skąd jestes borsuku morski

Może poćwiczymy razem?

To chyba znak, ze sie za duzo udzielam ;) Oj, ja jestem z daaaaaaaaaaleka, ale zawsze mozemy pocwiczyc pisanie :) A Ty skad nie jestes, a byc ... stamtad bys chcial/a?

To raczej efekt tego jak się udzielasz, a nie ile;) Ja z dzikiego zachodu jestem.

No i wygląda na to,że wolisz diety układać niż ze mną flirtować ;)

Ja, prosze Pani, swiezo po sniadaniu jestem ... takie "sprawy", na ogol, nachodza mnie wieczorem ;) Ja jestem z ... krainy morzem oplywajacej :D To moze w ramach flirtu uloze Tobie diete? - a nie, to chyba nie dziala w ten sposob ;)

Czyzby inna strefa czasowa? To może skoro tak nalegasz to jednak wykorzystam Twoją wiedzę.Mam dwie kwestie sporne;) 1. siłownia a sauna-czy można razem, jesli tak to w jakiej kolejności?ewentualnie z jaką przerwą? 2. Z siłowni wracam o 22-czy jeść po niej i co? Zazwyczaj nie jestem już głodna, biorę prysznic i oddaję sie w objęcia Morfeusza.

Na szczescie (pisze tak ... nie majac, na te chwile, zadnego pojecia o plusach takiego stanu ... o ... teraz cos mnie naszlo ... lepiej pisac "na szczescie" ... niz "niestety" ;) ) strefa ciagle ta sama, ale daleeeeeeeeeeeeko ;) - ale co ja moge powiedziec na ten temat ... w konfrontacji z Toba ;) "Dziki Zachód popularne określenie zachodnich terenów Stanów Zjednoczonych, odnoszące się do okresu XIX i pierwszej dekady XX wieku." by wiki. Nawiazujac do slowa "wieku", ktorego uzywa wiki ... a Ty jak bardzo jestes wiekowa? ;) Eh ... myslalem, ze cos innego - mojego, wykorzystasz ... no, ale pewnie taki mialas plan, zeby mnie tutaj zwabic ... a pozniej wykorzystac :P - w koncu forum - diety, zatem wybaczam ;) 1. yyy ... niestety sauna nie lezy w kregu moich zainteresowan i nie za bardzo sie orientuje w tej materii, aczkolwiek skoro juz spytalas ... to postaram sie cos wymyslec: "Pewnie, ze mozna, jest to najlepsze polaczenie. Dzieki saunie Twoja skora, ktora obecnie prezentuje sie wysmienicie, nabierze jeszcze piekniejszej konsystencji. Mozesz w to uwierzyc? - obecnie jest idealnie, a bedzie jeszcze lepiej ... chyba lepiej juz byc nie moze?" - mam nadzieje, ze taka odpowiedz Cie zadowala. Aczkolwiek jesli jestes zwolennniczka oszczedzania czasu ... to ja pomin i spojrz na ponizsza: "W Twoim przypadku, gdy silownia daje takie oszalamiajace efekty - sauna jest zbedna. Zaleca sie ja osobom, ktore naprawde musza dopracowac siebie a Ty, dzieki systematycznosci, dbalosci o szczegoly i odpowiednio ulozonemu planowi, osiagnelas juz pelna doskonalosc". ;) 2. "biore prysznic" ... teraz to ja zglodnialem ;) ... i znowu nie potrafie pojac tego fenomenu, jako, ze prysznic nieodlacznie kojarzy sie z woda ... zatem powinno pojawic sie pragnienie ;) A tak na zarty ... tak, zaleca sie jadac po wysilku, ale to zalezy od tego wysilku ... i od aktywnosci, ktora pozniej wystapi ... hmm ... a Morfeusz to taki potulny baranek ... czy raczej nieokielznana bestia? - sie zastanawiam ile kcal mozecie razem spalac ;)

Tymi pytaniami chciałam Cię jedynie ośmielić i znaleźć jakiś wspólny mianownik. Pisząc o zachodzie miałam na myśli zachodnie rubieże naszego kraju, pewne piękne miasto nad Odrą, Breslau zwane ;) A teraz udam się na rzeczoną saunę, jako że do doskonałości jednak trochę mi jeszcze brakuje, a poza tym jest to bardzo relaksujące, pomijając już kwestie wpływu na skórę etc. A o Morfeuszu mogę napisać później, o ile oczywiście jeszcze tu zajrzysz;)

A jeszcze co do mojej " wiekowości" -27 wiosen, czy też jesieni ;)

Oj, no pewnie, ze zajrze ... skoro masz pisac o Morfeuszu ;)

Fiu fiu... Borsuku czyżby twój fanklub powstawał? :D

Neit, prosze Cie, Ty mnie nie doluj ... i nie sugeruj, ze taki klub fanow, chetniej fanek, nie istnieje :( ;) Ciekawe jaka historie, z Morfeuszem w roli glownej, opowie ... jesienna :)

A więc, skoro wróciłam w pełni zrelaksowana to mogę na chwilę zapomnieć o tym,że jutro poniedziałek i opowiedzieć o Morfeuszu. Obawiam się jednak , że możesz być rozczarowany, bo tak na dobrą sprawę on przybywa gdy ja już zasypiam, więc siłą rzeczy nic o nim nie wiem.Wychodzi na to, że nie mam o czym opowiadać ;)

Hmm ... ale dlaczego masz zapominac o tym, ze jutro kolejny piekny dzien ... kolejnego pieknego tygodnia, ktory bedzie Tobie, w piekny sposob, dane przezyc? Chyba przesadzam z pieknem :( No pieknie, tematyke poniedzialku wyczerpalem, to teraz ja nie mam o czym opowiadac ;) To moze wrocmy do poczatku ... jakie cwiczenia preferujesz w towarzystwie?

A ja właśnie liczyłam na to,że ułożysz mi jakiś ciekawy zestaw ćwiczeń w parach... Temat poniedziałku należy do kategorii drażliwych, wiec dobrze,że go wyczerpałeś;)

i specjalnie dla Ciebie ja.. .w czerni;)

Dzien dobry ... taki temat to musi byc ciagle na gorze :) A tak na zarty ... to bardzo lubisz cwiczyc w parze? Jak wplywa na Ciebie ten lotny stan? Jakie jeszcze stany (poza Zjednoczonymi Ameryki Polnocnej) preferujesz, uwielbiasz? Choinka ... ja myslalem, ze Ty dla mnie zrzucisz szaty ... a nie zalozysz ... zalobne :( Aczkolwiek musze napisac, ze wygladasz w nich olsniewajaco, patrzac na Ciebie, ubrana w ten sposob (zapomnij juz o tym, ze pisalem, iz to szaty zalobne) ... az chce sie zyc ;) Mam nadzieje, ze poniedzialek minal zjadliwie ... a Twoja obecnosc na tym forum zwiazana jest z jedzeniem, czy tylko ze mna? ;)

cóż za romantyczny temat :D

Być może zabrzmi to dziwnie, ale lubię ten stan gdy jestem ...tak zmęczona, że nie mam na nic już siły. Taki reset po pracy, która nie tylko w poniedziałki potrafi nieźle dać w kość, ale zostawmy poniedziałek za sobą, najwyższa pora;) A co do mojej bytności na dietach-wynika raczej z zainteresowania zdrowym trybem życia, czasem uda się tu natknąć na jakieś sensowne wypowiedzi, chociażby Twoje, czy Neit.

Hmm ... a co to za praca, przez ktora wracasz do domu o 22:26? ;)

Chyba są bardziej wdzięczne tematy niż moja praca, mimo że dosyć ciekawa, przynajmniej w moim odczuciu;)I gwoli jasności wracam z niej o względnie przyzwoitej porze. A teraz mój drogi wróciłam z treningu i nadal mam energię, której spożytkować nie sposób;) Jak masz na imię Borsuku?

Chyba są bardziej wdzięczne tematy niż moje imie, mimo, że dosyć ciekawe, przynajmniej w moim odczuciu. I gwoli jasności zwracam sie do siebie względnie przyzwoicie. ;) Hmm ... az korci ... by zapytac ... co porabiasz na treningu? :P I co porabiasz pozniej, jak wracasz do domu, z nadmiarem energii, ktorej oczywiscie spozytkowac nie sposob? ;)

Nie odpowiem co porabiam na treningu, bo pewnie nie zyska to Twojej aprobaty:P A po powrocie cóż... jak widać na załączonym obrazku nękam biedne borsuki;)

No to musze sie wysilic, bys troche tej energii zuzyla ;) A lubisz zyzywac cos, co nie zostalo zuzyte, tylko dlatego, ze zuzyc tego sie nie dalo, bo zuzywajac to, zuzyto by takze cos innego, co zuzyte byc nie moze, bys mogla nie zuzywac tego, czego zuzyc nie powinnas?

Żeby odpowiedzieć na to pytanie muszę użyć szarych komórek, co nie znaczy ,że ich nie używam:P Teraz jestem jednak w trybie czuwania :P Stawiasz wysoko poprzeczkę i to o tej porze... Lepiej powiedz co słychać w borsuczej norze?;)

Eh, czyli jestes czujna? :( Hmm ... "lepiej powiedz" ... chyba nie myslisz o uzyciu sily? ;) W norze wszystko w porzadku, troche balaganu, ale kto by tam przywiazywal uwage do detali (pewnie Ty? ;) ), sporo zelastwa zalega, miejsca w sumie tez sporo ... mozna sie tez zrelaksowac - 1 x lozko, 2 x lawka, 1 x krzeslo obracane, 1 x stolek drewniany, 1 x podloga ;) A Twoje krolestwo? ;)

Czyli robimy inwentaryzację?:P W mojej norze ( trudno oprzeć się pokusie, żeby nie rzec lisiej...)trochę liści, mchu, jakieś skarby, poza tym przytulnie i wygodnie:)

zapomniałeś o ścianach x4 :P

No to pozazdroscic, u mnie same "deski" a u Ciebie piekna sciolka ;) Sciolka ... sciolka ... spojrzalem na moje "nie-poscielone" lozko i powolutku kieruje sie w jego strone. Dobrej nocki zycze i powiedz Morfeuszowi, ze nie powinien chodzic po Tobie ... gdy Ty spisz ;)

Ja też idę spać, ale wcześniej jeszcze spojrzę w niebo za Jowiszem, bo ponoć jest dzisiaj najbliżej nas jak tylko może... Dobrej nocy;)