jedna śmierdząca koszulka - bardzo dziwny problem - pomocy

Bluzka wygląda normalnie. Czarna, niezbyt rozciągliwa, z grubszego materiału, pisze 100% bawełna! Ale oto coś dziwnego się z nią dzieje. Zakładam ją świeżo po upraniu a ona zaczyna bardzo śmierdzieć pod pachami. Wystarczy że ponoszę ją kilka godzin i nie daj boże odobinę spocę, a zapach spod pach promieniuje na kilometr. tylko z tą jedną koszulką mam takie problemy, dlaczego?

Wiesz to może być kwestia nieodpowiedniego barwnika, który wchodząc w reakcję nawet z odrobiną potu powoduje takie nieprzyjemne efekty.Z tym raczej się już nic nie zrobi.

nie wiem dlaczego, a na dodatek u mnie to nie bluzka tylko fajna młodzieżowa sukienka za którą dałam 170 zł :/

też mam taką z Top Secret, ale ona jest chyba z jakąś lajkrą. Wszystkie są OK, nie smierdzą, tylko ta jedna.

Chyba kiedyś za mocno przepociłaś i uprałaś potem w za niskiej temperaturze - i zostało. Też tak mam z kilkom podkoszulkami, dlatego latem albo po wysiłku ZAWSZE w 60 stopniach piorę, o 40 zapominam. Ale niestety z żadnej z takich zapach nie zszedł :(

Ubrania czasem śmierdzą, gdy ich dobrze nie wysuszymy, wtedy po prostu skisną i nawet kilkukrotne pranie nie pomaga. Wrzuć ją do wody i dodaj płynu zmiękczającego, takiego, którego aromat unosi się na odległość. Powodów może być wiele.