Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola5858

Czy policja może się tak zachować ???

Polecane posty

Gość ola5858

Mam pytanie bo nie wiem co robić jestem po ślubie jakiś rok do tej pory było ok ale teraz tragedia mąż pracuje w policji nie wiem czy praca na niego tak wpływa czy co ale ostatnio mnie uderzył więc ja nie wiele myśląc powiedziałam że nie ma prawa i wezwałam policję . Przyjechali zobaczyli że to on przywitali się i spytali co się stało to ja zaczęłam mówić a jego koledzy na to żebym się uciszyła i słuchała męża ro nie będzie problemu i wyszli on wtedy jeszcze bardziej się wkurzył ale nic więcej mi nie zrobił czy policja ma prawo się tak zachować pytam bo nie jestem zbyt doświadczona jestem młoda i proszę o jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A za co Cie mąż uderzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moplikowa
a jest jakies "cos" za ktore mozna uderzyc kobiete?????????????? ty tępa pało wyzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
za to że nie chciałam iść z nim do jego znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
mamy jeszcze jeden spory problem nikomu znajomemu o tym nie powiem bo się wstydzę a mianowicie z seksem nie nienawidzę się z nim kochać jemu to przeszkadza więc kocham się z nim na siłę bo on chce .Po prostu dla mnie jest jakiś odpychający nie zwraca uwagi na moje potrzeby tylko liczy się on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
nie jestem głupia domyślam się że nie mogą tylko nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety,ale taka jest ich solidarnosc..Moj mąż też się zmieiał jak był zawodowo w wojsku,służył w straży granicznej,zaczął popijać,nie wiedziałam co się dzieję,ale w końcu sam odszedł,cięzko tam psychicznie wytrzymać..Nie wiedzialam jak mu pomoc,w sumie nie zbyt często się widywaliśmy ja chodziłam jeszcze do liceum-on pracował często na nocne zmiany..Ale wziął się w garść,rzucił to(i się cieszę,bo raz o mało go nie zabili)i wyjechaliśmy. On nie ma prawa Cię bić,skoro Wam się nie układa to odejdz od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee taaam
raz dostac w pysk i zaraz ODEJSC OD MEZA. mycha przestan! a z tym sexem,to to musisz chyba wiedziec czego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia to wogole bylas ze sie z policjantem wiązałas... 90% mundurowych to tyrany i damscy bokserzy a policjanci to juz w szczegolnosci, nic nowego ACAB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee taaam
tak na serio to co druga kobieta dostala w twarz od meza,albo miala w domu jakas szarpanine-wiec chyba same rozwodki na tym swiecie byly. a ty bys odeszla?gdyby cie maz raz w twarz uderzyl???zastanow sie 2 razy. bo co innego pobice zony,czy maltretowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
on nie da mi rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę Ci powiedzieć że masz poważny problem i ja np. nie widze dla Ciebie żadnego rozwiązania. No bo jakie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż nigdy by tego nie zrobił,więc nie mam co się zastanawiać:) A co do autorki-coś dziwnie to wszystko piszesz...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musi dawać. Jak zechcesz się rozwieść, to się rozwiedziesz i on nie ma nic do gadania. Poszukaj telefonu niebieskiej linii i zapytaj, co masz robić w takiej sytuacji, jak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po za tym poszukaj w swojej okolicy nawet przez net takich kobiet jak ty. Musisz komus powiedziec jak jest,lepiej zeby nikt nie myslal,ze jest jakis idealny.. A powiedz:robi jakies awantury na codzien? czy to byl tej jeden jedyny raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
awantury to mało powiedziane ciągle sie kłocimy o najmniejszą głupotę ma pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chemiczka...................
moja ciotka ma męza policjanta lał ją non stop. policja nie chciała przyjechać na interwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
on ma dziecko z poprzedniego związku ma córkę ona ma 4 lata to też tragedia matka jej ma ciągłe pretensje do mnie że mała mnie lubi a ja nić na to nie poradzę mówi to mojemu mężowi a ten do mnie z ryjem że on ma dobre kontakty z ex i że mam uważać to ostatnio jak przyszła to się z nią nie bawiłam choć cholernie ciężko mi było bo naprawdę lubię dzieci to jak ją odwiózł to do mnie z pyskiem że mu nie pomogłam itp.to sie działo ostatni ja prawie nigdy sie nie kłócę jestem kompromisowa a on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtyjty
mojej kuzynki maż jest policjantem, pracuję w drogówce,nabierze łapówek aby mandatów nie wystawiał a później za ta kasę tak chla, przychdozi do domu, urządza awantury, bije dzieci i ją, ale jak to mówią szewc bez butów chodzi tak i policjant stróz prawa mający prawo w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
ja mam 21 a on 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola5858
nie nigdy zawsze zachowywał się normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie może
jestem policjantka. trzeba było powiedzieć kolegom męża że powiadomisz ich przełożonego. za niepodjęcie interwencji mogą mieć postępowanie dyscyplinarne. wtedy by się wystraszyli. potem telefon do oficera dyżurnego z informacją że patrol nie podjął interwencji...oficer nawet jak zechce to nie podskoczy bo rozmowy sa nagrywane. policjantowi grożą dużo wyższe sankcje za naruszenie nietykalności cielesnej, znęcanie psychiczne i fizyczne niż komu innemu. jeżeli sytuacja się powtórzy zgłoś się na policję lub do prokuratury i złóż formalne zawiadomienie o popełnieniu rzestępstwa. musisz pójść osobiście bo jest to tzw. przestępstwo wnioskowe, chyba że prokurator zechce objąć je sciganiem z urzędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×