Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy jestem glupia

jak rozwinac soj intelekt?

Polecane posty

Gość czy jestem glupia

hej, pisze, bo moze znajdzie sie ktos, kto mi powie, jak sie rozwinac intelektualnie? poprawic stan swojej wiedzy? czasami mam wrazenie, ze jestem ostro glupia, serio:D:O wiem, ze nie na wszystkim trzeba sie znac, ale gospodarka, polityka, podstawy prawa, to dla mnie czarna magia. ogolnie nie mysle logicznie i zawsze musze wszystko rozumiec, nie pojdena tak zwany zywiol, czy nie dopowiem sobie czegos, tylko czasami dopytuje sie o glupoty, by wiedziec wszystko od podszewki przez co wychodze chyba na durnia czasami. ostatanio nawet robilam sonie takie test osobowosciowy-eenegram, jelsi ktos kojarzy- i bylo tam, ze jesli bym uaktywnila osrodek intelektu, bylabym silna i piekna jednostka i bylo napisane takze, ze powinnam skupic sie na rozwoju, by na tym budowac swoja poczuci wartosci. nawet jakis test powwiedzial prawde, myslalam, n mialam nadzieje, ze to subiektywne odczucie, a jednak nie, nie jestem zbyt inteligentna. no, dlugi wstep, teraz prosze o pomoc. aha, spomne, ze np totalnie nie znam historii, wszystko czego uczylam sie w szkole wyparowalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasafarianka reaktywacja
jesteś, szczególnie że ja gówniara lat 16 wiem o tych sprawach całkiem dużo. teraz to tylko spustacz sie, już nic nie poradzisz na wrodzoną głupote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warmpinacolada
Samo Ci nic nie przyjdzie. Polecam czytać dużo, nie tylko książki ale i artykuły a różnorakiej tematyce, spróbuj poszerzyć swoje horyzonty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
ale a)polityka mnie nie interesuje zupelnie, tak smao gospodarka a co do historii, to co przeczytam, to zaraz mi ta wiedza ucieka:O serio, po prostu wyparowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś głupia
wszystkie testy mają jakies podsumowanie - a to jest uniwersalne dla każdego - głowa do góry! Politykę też nie do końca rozumiem, ale czy to ktoś w ogóle ogarnia rozumiem? chyba nie, poza tym jest to szambo, które mało mnie interesuje historia- kumam podstawy - nie każdy musi być historykiem - lepsza jestem ze ścisłych /chemia + matematyka/ interesuje mnie biologia a szczególnie genetyka no to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
dzieki, ze nie probujesz mnie zmieszac z blotem;) ja podstawy znam, ale z drugiej strony tez nie do konca wiem, jak byly robiory, to kto wzial sobie, ktora czesc i innych w sumie istotnych spraw. musze sie do tego zabrac, poczytac, ale boli mnie, ze nie znam tego od tak po prostu. w sumie, to z niczego nie jestem dobra:O niczym nie potrafie kogos zaskoczyc jakas informacja, ciekawa wymiana zdan. boli mnie to strasznie, niby uczylam sietak smao jak inne dzieci, a jestem jakas do tylu. co do tego testu, to byl to strzal w dziesiatke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxtruteńxx
wyluzuj najwięksi geniusze tego świata nie wiedzieli wszystkiego poza tym ważniejszym wydaje się aby być miłym kulturalnym człowiekiem niż oczytanym gburem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
nie chce wyluzowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzeba wiedzieć wszystkiego, ale tzw wiedza ogólna jest niezbędna, jeżeli chcesz mianować się osoba "rozwiniętą intelektualnie". Tak samo chociaż podstawy wymienionych przez ciebie gospodarki, polityki, podstaw prawa i wielu innych dziedzin. Ja np. mam tak, że od dzieciństwo dużo czytam i jestem "zainteresowana światem", zapamietuję mnóstwo pozornie nieważnych rzeczy a to potem procentuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
dzieki;) ale co czytacie?codzienna prase? ja tez jestem ciekawa swiata, wiadomo, nie jestem tlumokiem, ale wciaz nie czuje zadowolenia z mojej wiedzy, horyzontow. jako dziecko nie czulam sie z tym zle i bylam pewna, ze kiedys te niezrozumiale rozmowy prowadzone w domu beda dla mnie norma, ale nadal nie czaje spraw prawnych wlasnie, czy politycznych, nie znam partii, nie znam politykow, historii wlasnie, az wstyd. do tego dochodzi fakt, iz mam problemy z mowieniem, tj mowie szybko, czesto mowie szybciej niz pomysle(chcoiaz nie jestem gadula), tylko nie daje sobie jakby czasu na przemyslenie wypowiedzi i gadam jak gadam:O czesto brakuje mi slow, zapominam najprostsze wyrazy, ale moja siostra ma to samo, a bracia nie i mysle, ze jest to juz sprawa genetyczna, bo czytalam kiedys o tzw "belkocie" i moje objawy pasowaly do tych wymienionych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
i najczesciej dziedzicza to wlasnie corki po ojcu, a moj tez ne ma najpiekniejszej mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wszystko, co mi wpadnie w ręcę. Gazety, czasopisma, książki a nawet skład pasty do zębów itp ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
heh;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zima idzie to fakt
nie martw się, i tak jesteś ponad średnią krajową jeśli chodzi o intelekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
no postanowilam zaczac prace nad soba, rozwiazuje krzyzowki i czetso sprawdzam w necie, jesli czegos nie wiem, nie rozumiem, wale namietnie w sudoku:P, zaczelam czytac focusa i zajme sie jezykiem angielskim, bo to jets moj duzy kompleks, ze tak salbo go znam. a i moze bardziej swiadomie bede czytala, bo zauwazylam, ze czesto czytam, zbey przeczytac, ale nie skupiam sie na tym i dlatego ta wiedza tak mi ulatuje? no i moze angore zaczne czytac? cos jeszcze plecicie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam mój ukochany "przekrój" :-D Też tak mam, że jak czegos nie rozumiem, np. jakiegos słowa to sprawdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam plan rozwinięcia intelektualnego propagowany przez WHO, minister zdrowia i Dr Josefa Mendele. Oto on: 1) Oglądaj codziennie dużo telewizji. Najlepiej telenowele, seriale, filmy dla mas i mecze (opcja dla mężczyzn). 2) Dużo czytaj! Polecane są gazety telewizyjne, poradniki domowe, pisma dla kobiet i brukowce. Jeśli znajdziesz w danej publikacji za dużo słów, albo wyrazów których nie rozumiesz to sobie ją odpuść - grozi to przegrzaniem i tak ciężko spracowanego umysłu. 3) Wymienia opinie i pomysły. Zalecana jest kafeteria jako idealne miejsce w którym można porozmawiać na tak rozwijające intelekt tematy jak: grzybica pochwy, seks analny, miłość do księdza, czy po prostu można komuś naubliżać. Z innych niezwykle rozwijających zwoje mózgowe miejsc warta polecenia jest strona pudelek.pl Powodzenia :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem glupia
slaba ironia, nie musiales sie wysilac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moich obserwacji, spotykaj się z lepszymi od siebie (mam na myśli przyjaciół nie partnerów). Znałam dziewczynę z domu dziecka, z patologicznej rodziny, kiedy ją poznałam zachowywała się jakby do 20 roku życia nigdy z nikim nie rozmawiała, potrafiła tylko wrzeszczeć lub przeklinać. Po tym jak wpadła w inne towarzystwo. Zaczeła spotykać się ze spokojnymi ludźmi po 30, powoli okazywało się że pod powłoką tępej p***y, która nie zrozumie żadnego żartu i nie słyszała nigdy o niczym siedzi prawdziwa dama towarzystwa. Mój przepis na rozwój jest taki: gromadzić dużo wiedzy bezużytecznej. Czytać artykuły, wiedzieć jak się chroni foki, jak się buduje ekologiczne domy, jak się organizuje festiwale muzyczne od zera i dużo różnych ciekawych rzeczy, o których wiele osób chciało by posłuchać, bo nigdy nie wiedziało. W niczym nie jestem ekspertem, ale o wielu rzeczach wiem więcej niż przeciętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście rozwijam obszary takie jak: zarządzanie stresem, motywacja, zbilansowana dieta. Tak naprawdę rozwój nigdy się nie kończy i trzeba wyznaczyć własną ścieżkę rozwoju. Sam korzystam z pomocy kursów tutaj: https://lifearchitect.pl/lifearcadia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×