Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amelka_:*

Nie mam orgazmu i nie wiem dlaczego:( pomóżcie proszę!!

Polecane posty

Dodałam temat tutaj bo tam gdzie jest pierwsza wersja chyba nie pasuje:) Kochane mam nadzieję, że mi pomożecie. Ale może od początku. Miałam partnera z którym było mi dobrze, myślałam że miałam orgazm chociaż zastanawiało mnie to bo jak czytałam i kobiety opisywały jakieś niesamowite doznania a ja owszem miałam przyjemność ale bez szałów ale mówiłam mu że mam orgazm i było ok już z nim nie jestem i powodem rozstania nie był absolutnie brak orgazmu. I mój problem jest następujący: Mam nowego partnera i od kilku tygodni się kochamy i już któryś raz zapytał dlaczego nie dochodzę i powiedział że chciałby porozmawiać bo martwi go to że nie może mnie doprowadzić do orgazmu bardzo mi na nim zależy i wolałabym być szczera ale jak mam mu powiedzieć że jest mi dobrze ale nie umiem mieć orgazmu, muszę dodać, że naprawdę jest mi bardzo dobrze do tego stopnia że nawet odgłosy które kiedyś wydawałam były ciche a teraz jest mi tak dobrze że nie mogę pohamować jęków ale do rzeczy na prawdę mam ogromną przyjemność z seksu z nim ale orgazmu chyba faktycznie nie mam właściwie nie wiem czy kiedykolwiek miałam orgazm co jest przykre bo jak czytam o tym że kobiety przeżywają coś tak fascynującego to ja po prostu zazdroszczę. Napiszcie może jak u was wygląda orgazm jak się wtedy zachowujecie a może któraś z was ma podobny problem, bo muszę z nim porozmawiać ale nie wiem jak i co ja mam powiedzieć chociaż wolałabym coś zrobić żeby ten orgazm mieć. Dlaczego ja muszę być dziwna PROSZĘ POMÓŻCIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dotykasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dotykasz się
tam podczas stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas byc szczera wytlumacz mu ze ciebie tez to martwi poczytajcie na tematy orgazmu,pozycji ,zabaw napewno jest z toba wszystko ok tylko twoj facet musi wiedziec jak dokladnie zabrac sie za ciebie nie lez jak kloda tylko powiedz mu np kochanie tak w tym miejscu,czy np tu mnie dotykaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ale akurat moja łechtaczka nie jest wrażliwa za to jak mój chłopak pieści mnie ręką czy ustami lub penisem to naprawdę odczuwam niesamowitą rozkosz lecz to nie orgazm on sam to zauważył że jest mi dobrze ale nie zachowuję się jak osoba która ma orgazm i nie wiem jak się przeżywa orgazm może mi ktoś powie jak wygląda orgazm i jak się go przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszkaaa2 - powinnas byc szczera wytlumacz mu ze ciebie tez to martwi poczytajcie na tematy orgazmu,pozycji ,zabaw napewno jest z toba wszystko ok tylko twoj facet musi wiedziec jak dokladnie zabrac sie za ciebie nie lez jak kloda tylko powiedz mu np kochanie tak w tym miejscu,czy np tu mnie dotykaj No właśnie problem jest w tym że kochamy się nie wiem w ilu pozycjach ale kilka ich jest i potrafimy się kochać 3 godziny (pewnie dlatego, że to dopiero początek tego związku) i on wie jak mnie pieścić i robi to z wielką radością bo jak mówi lubi patrzeć jak jest mi dobrze, bo przyjemność mam ale to nie orgazm chyba właściwie to nie wiem ale nawet on powiedział że martwi go to ze nie dochodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orgazu nie da sie dokladnie opisac poprostu jest to wspaniale uczucie moze ty potrzebujesz wiecej czasu ja tez po 5 min orgazu nie dostane i jesli go nie dostane to tak dlugo wykozystuje mojego meza az dostane co chcem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
powoli lub nagle sie pojawia, miliony motylków pieszczą Twoje ciało, ciepło ogarnia Cię od koniuszków palców po brzuch, wszystko zaczyna sie napinać i gdy szczytujesz kurczy się rytmicznie, prawdziwego orgazmu nie można udać-skurcze macicy i pochwy są tak silne,że czuje je Twój partner, a Ty odczuwasz to jako rozkosz, tracisz na chwilę zmysły, zostajesz sama ze swoją rozkoszą na ten moment, ciało wygina się seksownie zatrzymujesz na chwile oddech by potem móc jęknąć lub krzyknąć z rozkoszy... To tak mniej więcej wygląda u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narasta powoliiii - szczerze to po tym co napisałaś po prostu Ci zazdroszczę tez bym tak chciała. Najkrócej jak się kochamy to ok 30 minut ale zazwyczaj jest to od godziny do nawet czterech i przyjemność mam ogromną ale nie mam tego orgazmu cholera i co mam mu powiedzieć że jestem dziwna bo nie umiem mieć orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
część kobiet nigdy nie osiągnęła orgazmu, część nie potrafi go osiągnąć bez stymulacji łechtaczki, czyli nie potrafi osiągnąć orgazmu pochwowego tylko łechtaczkowy, każdy z nich się różni. Myślę,żę spróbuj od samego początku się stymulować albo j. w. niech robi to Twój partner aż do końca. Życie to nie film porno,że jemu stoi non stop, a ona po 3min ma orgazm bez pieszczenia się, orgazm pochwowy czasem wymaga treningu i wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narasta powoliiii - dzięki spróbuję chociaż ostatnio próbowałam i łechtaczka jest tak mało wrażliwa że szok a najgorsze jest to że obiecałam ze porozmawiamy za 2 dni i nie wiem co powiedzieć jestem z nim 2 miesiące i wstyd mi że jestem dziwna i nie mam orgazmu ale dziwne est to ze przyjemność mam i to nie małą. ie wiem co ze mną nie tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
ciężka sprawa, tak naprawdę przyczyn może być wiele, często jest to na podłożu psychiki, może Twój partner nie wydaje Ci sie wystarczająco podniecający, może wychowywałaś sie w rodzinie,gdzie seks był tematem tabu i złem największym, a odkrywanie własnego ciała jako dziecko było karane, trudno powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
a masturbowałaś się jako nastolatka? próbowałaś osiągnąć orgazm bez pomocy partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie w domu nie było rozmów o seksie ale też nie był traktowany jako coś złego. Nie wiem co już ze mną jest łatwiej by było jakby mi w ogóle dobrze nie było a mi jest nawet bardzo dobrze tylko tego orgazmu nie mam. nie wiem co ja mu powiem mam jeszcze 2 dni może coś wymyślę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, no właśnie nie masturbowałam się, jak próbuję to coś tam czuję ale szału nie ma za to jak mój chłopak mnie pieści ręką to jest mi tak dobrze że szok więc to chyba ja nie umiem sprawiać przyjemności ale ją odczuwam jak on to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
To słuchaj, skoro sie nie masturbowałaś to musisz aktywować tą swoją cipkę;D weź się za nią ostro, zrób sobie gorącą kąpiel, weź jakąś książkę typu Harlequin, czy włącz sobie pornuska, cokolwiek co Cię podnieca i pieść się, ale sama w spokoju, pieść się tak długo aż osiągniesz, ale tak żeby Cię już od tego tarcia nie bolało, skoro tak to daj sobie chwilę, odpocznij i próbuj próbuj próbuj, ja mam tak,że sama zawsze sie doprowadzę, podczas stosunku z reguły się stymuluję bo lubie i wiem,że tak na pewno dojdę, a jeśli mamy czas i mamy ochotę na długi leniwy seks, to wtedy już bez łapki czekam na orgazm pochwowy-który łatwiej jest osiągnąć gdy penis uciska punkt G. Skoro przyjemność u Ciebie jest, to znaczy,że wszystko gra, tylko musisz swojej łechtaczce wskazać droge do tego pierwszego ODLOTUUU:D Powodzonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narasta powoliiii - dzięki mam nadzieję, że pomoże bo jak nie to czeka mnie trudna rozmowa chociaż i tak mnie ta rozmowa czeka bo już się umówiliśmy ze za 2 dni porozmawiamy - tzn ja tak powiedziałam bo nie wiedziałam co mam powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narasta powoliiii
A swoja droga nie wyobrażam sobie,że kocham się z chłopakiem 3godziny i nie mam orgazmu, zwykle kochamy się 40min do godziny z hakiem i lubię miec jeden konkretny orgazm na który pracuję cały ten czas-wtedy jest masakra nie do opisania, a czasami gdy mam ochotę dochodzę sobie 6 razy w niewielkich odstępach czasu:) Współczuje Ci Kochana, a jeśli ćwiczenia nie pomogą, to po tych dwóch dniach kiedy przyjdzie czas na rozmowę, usiądź z chłopakiem i powiedz mu co i jak, naprawdę, powiedz,że musi poznać Twoje ciało, niech postara się Ciebie zrozumieć, i jak koleżanka wcześniej napisała-poczytajcie o orgazmach, jeśli po jakimś czasie nic się nie zmieni, idź do ginekologa i otwarcie powiedz mu jaki masz problem-on będzie wiedział jak Ci pomóc:) Uszy do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję mam nadzieję, że pomoże to co mi poradziłaś a co do rozmowy to ona i tak się odbędzie bo wczoraj pytał o brak orgazmu ale że nie wiedziałam co powiedzieć i jak to zrobić odwlekłam to 3 dni i muszę to i tak mu jakoś wyjaśnić co i jak bo nie da mi spokoju bo wie ze coś jest nie tak. ale dziękuję mam nadzieję że będę miała w końcu ten orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam, że tego rodzaju rozmowy bywają naprawdę trudno i czasem trzeba się odpowiednio do nich przygotować. Niestety na dodatek nie zawsze pomagają. Część kobiet cierpi bowiem na anorgazmię. Z tego co wiem w takich sytuacjach warto pomagać sobie takimi urządzeniami jak LadyLaser, które pełnią funkcję biostymulacyjną i pozwalają na wielokrotne szczytowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli Ciebie kocha to zrozumie. Wyjaśnij że nie wiesz czemu tak jest odczuwasz przyjemność ale potrafisz wyrazić to tak jak wyrażasz. I zaznaczaj bardzo to że jest Ci z nim bardzo dobrze. Może zapytaj seksuologa. myślę ze to jakaś blokada w tobie albo coś z systemem nerwowym jakieś zaburzenia neurologiczne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×