Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZielonaWyspa

jestem przerazona

Polecane posty

Po 2 latach wracam do Polski- zostawiam na wyspie prace, narzeczonego, znajomych. Nie wiem czy bede umialam stanac na nogi, przeraza mnie tez syt finansowa..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie chce juz tu siedziec czuje ze to nie moje miejsce. Narzeczony wracac nie chce.. a dla mnie siedzenie tu staje sie meczarnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimówka
to po co wrocilas? ja bym tam zostala do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie wrocilam ;/ wracam za tydzien.czuje ze bede wyc jak bobr.. mam srednie z matura i jestem po 2 szkolach policealnych tzn po 2 kierunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tam robisz? zrob sobie urlop przyjedz do Polski na miesiac a potem wroc na wyspy ale do innej pracy, zmiencie sobie mieszkanie, cos nowego zawsze bedzie. Chociaz czasem to nic nie pomoze, ja sama kilka miesiecy mieszkalam w Anglii, i w koncu sytuacja byla nie do wytrzymania, ucieklam stamtad z dnia na dzien, a jak wrocilam do Polski do bylam najszczesliwszym czlowiekiem na ziemii:D tutaj, mimo ze jest ciezko czasem finansowo to jednak czuje sie u siebie i nie chce wyjezdzac. Bedac tam, fakt ze trafilam w kiepskie miejsce, ale wiem ze gdziekolwiek bym nie mieszkala to zawsze bedzie mi zle. Zreszta nie jara mnie praca byle gdzie, byle za dobre pieniadze. Moja praca ma mi sprawiac przyjemnosc, a dzisiaj to juz w ogole jestem przeszczesliwa bo dostalam prace i od srody zaczynam. A praca jest zwiazana z tym co studiuje i mimo ze placa te przyslowiowe 1500zl , to dla mnie jest to inwestycja w moje umiejetnosci i doswiadczenie, ktore sie przyda po studiach. Wspolczuje ci , bo domyslam sie jak musisz sie czuc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidze Zwiżont
Zielona w Londynie coca cole kupilem za 3 funty wiec, wiesz to nie jest tak ze w anglii zarobisz na Polskie,i bedziesz zyc te 4 razy lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimówka
ZielonaWyspa nie pije tylko do pieniedzy... zostawilas tam swojego faceta i mieszkanie, czyli w sumie wszystko i chcesz wracac do PL nie majac nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie bylam na jakis czas w Pl wrocilam tydz temu i normlanie nie moglam poszlam do swojego mena i wykrzyczlam mu ze wracam do Pl z tego wszystkiego az sie rozchorowalam;/ teraz jest taki kryzys z robota w IE ze jak masz prace to sie jej 3maj a nie zmieniaj bo zostaniesz z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimówka
SłonecznikówSto a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimówka
ZielonaWyspa to samo bedzie w Polsce... Nie szkoda ci faceta, pracy i mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze mi szkoda, ale wiesz jak to jest ze wstajesz codziennie rano i zygac Ci sie chce widzac deszcz dzien w dzien za oknem.,? mam dopiero 21 lat chyba to wszystko mnie poprostu przeroslo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 2 lata temu kupowalam
21 lat to dopiero poczatek zycia :) Spoko, poradzisz sobie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimówka , grafikę komp. Zielona Wyspa, a myślisz że tutaj człowiek tak nie ma czasem? Ja też czasem mam takie dni, że rzygam codziennością, i najchętniej to bym z łóżka nie wstawała, i sama nie wiem co by mi humor mogło poprawić. Od dawna tak sie tam czujesz, czy to tak nagle? Ja wyjechałam do Anglii z zamiarem zostania na stałe, ale z czasem zrozumiałam , że nie tam moje miejsce. Po powrocie do Polski, miałam nie raz dziury w portfelu i doła finansowego, kłopoty ze znalezieniem pracy, z zapłaceniem rachunków itd. Ale ostatnie o czym myślałam w takich sytuacjach to ponowny wyjazd za granicę do pracy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×