Starą prawdą jest , że kobiety wolą "chamów".

ostatni komentarz mnie rozbroił.

Tak, to prawda, sprawdzilem sam na sobie, ogolnie nie jestem skurwielem ale gfdy tylko nie jestem zaineterowany panna i tym bardziej ja olewam to ona bardziej za mna lata, tyczy sie to takze tych zajetych w stalych zwiazkach. Kobiety wola moze nie tyle skurwiali ale napewno tych niezaleznych ktorzy nie lataja za kobietami z kwiatami.

i chamow nie cierpie!!! Natomiast ci,tak lekko-ale naprawde lekko-aroganccy-moga zaintrygowac...

ale piepszycieeee "nie każda jest taką idiotką, która lubi być poniżana, nieszanowana czy bita, więc kurfa gadajcie za siebie, poza tym mam wrażenie że to te głupie, rozpieszczone panienki nie znające życia z bogatych domów wolą chamów, bo brak im tego typu 'wrażeń', kobiety, które miały ojców alkoholików, a zresztą nie tylko ojćów, ogólnie rodzinę, i jeśli miały do czynienia z patologią i pijaństwem, albo przynajmniej obserwowały to u sąsiadów czy znajomych i których życie nauczyło, posiadają w sobie mądrość i zaradność, zawsze wybiorą tych porządnych, szanujących kobietę, więc nie pie**olcie, bo normalnie krew mnie zalewa jak słyszę takie farmazony, że 'każda woli chamów" Nic dodać, nic ująć:)

Chamy i prostaki nie maja szans.

pełno dziewczyn

jestem miły i dostaje po d***e taki fakt ale się nie zmienię bo zmiana oznacza poddanie się a ja tak łatwo nie wymiękam. A teraz przytoczę mądrość mojego kolegi a mianowicie stary choć nie wiem jaki byś był brzydki jak masz fajną gablotę i kasę to masz d**y i niestety większość na takiego poleci laski lubią być gnojone bo to chyba im w genach zostało:)