Nie podoba mi sie sposób,w jaki mój facet mnie całuje.

Przytula mnie,a potem przekręca głowę w prawą stronę i robi to tak łapczywie,że mało,co mi migdałków nie zje. W ogóle nie mam z nim przyjemności w całowaniu. Dać to mu jakoś do zrozumienia? Mój były był zawsze delikatny,miał miękkie usta,aż się rozpływałam.

moj w fazie poczatkowej mnie gryzl zamiast calowac, ale na szczescie zmienil technike ;)

Nie, nie dawaj mu nic do zrozumienia, po prostu cierp, niech w koncu zje te Twoje migdaly - --- ale masz problem kobieto:)

kto by tam rozmawial? daj spokoj... zapytaj lepiej na kafe czy ktos tez tak ma

tylko mu nie mów że były CIe lepiej całował bo juz w ogóle pocałunków moze nie byc

mam czarny nick-gryzł? :D

Kozak-no coś Ty :)

Czasem i tak się zdarza ;) Nie mów mu tego, nie ma sensu, będzie mu tylko przykro. Przejmij inicjatywę podczas całowania :) Naucz go bez słów jak Ty lubisz się całować. Im dłużej będziecie razem tym lepiej będzie Wam się całować. Musicie się "dopasować" ;) Sama miałam taki problem, że na początku było kiepsko ale potem, za każdym razem coraz lepiej ;) Trening czyni mistrza ;)

serendipity-mam nadzieję,że jak piszesz-dam radę. Z tym,że nie wiem,jak go oduczyc tego przechylania głowy. On nie przechyla sie lekko,tylko mocno odchyla głowę. Jak wtedy się zachować?

weź go za skuty i wyprostuj łeb :o

:D Dobre :D