Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna chichotka :P

Właśnie dochodzę do wniosku, że chyba jestem chora psychicznie

Polecane posty

Gość panna chichotka :P

Mianowicie chodzi o to, że ja przez cały czas się śmieję :O :D Jestem w towarzystwie to się śmieję. Jestem sama to przypominam sobie jakieś zabawne historię i się śmieję sama do siebie (najgorzej jest jak np jadę sama autobusem i wtedy to musi głupio wyglądać, ale wtedy staram się powstrzymywać :P) Kiedy się czymś stresuję to również się śmieję (po prostu tak reaguję na zdenerwowanie) Najbardziej chce mi się śmiać wtedy kiedy nie mogę, wtedy zawsze po głowie mi chodza jakieś głupoty i mnie to bawi, a sytuacja uniemożliwiająca śmianie się jeszcze bardziej mnie rozbraja. Już nie daję rady tak tego w sobie dusić chyba kiedyś pęknę 😭 Jeżeli mam do czynienia z kimś surowym i poważnym to również mnie to niesamowicie bawi i wiem, że jak ta osoba zobaczy mój dobry humor to się zdenerwuje. Najgorsze jest to, że jak już zacznę się śmiać to nie potrafię się powstrzymać. Moje koleżanki również dużo się śmieją, ale bez problemu potrafią to opanować. U mnie jest to wręcz niemożliwe. Im bardziej się powstrzymuję to tym bardziej wydaje mi się to smieszne :O Ps. Czy takie "trzymanie" śmiechu może jakoś negatywnie wpłynąć na moje zdrowie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujka pipuś
śmiech to zdrowie nie powstrzymuj śmiechu chyba że śmiejesz się jak orangutan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chichotka :P
Jak mam się nie powstrzymywać od śmiechu jak np. gada coś do mnie wykładowca a ja nie mam pojęcia o czym on mówi, po chwili jest oburzony, że go nie słucham a mi się chce śmiać z tego powodu i nie mogę mu tak po prostu wybuchnąć w twarz :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfujka pipuś
chichotka po prostu masz taki charakter i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chichotka :P
"śmiech to zdrowie" Tylko, że co za dużo to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bethaaa
to jest bardzo pozytywne:) ja wolalabym sie smiac podczas stresu niz miec sraczke:D moze za duzo masz w sobie hormonu szczescia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chichotka :P
"moze za duzo masz w sobie hormonu szczescia?" Bardzo prawdopodobne. W każdej sytuacji znajdę coś śmiesznego nawet w takiej gdzie powinnam płakać a nie śmiać się. Zawsze miałam z tego powodu problemy w szkole 😭 Jak wpadałam w jakieś tarapaty to chichotałam, a moja matka musiała przyjeżdżać do szkoły bo nauczycielki się skarżyły, że się z nich śmieję i drwię, że w ogóle nie biorę do siebie ich upomnień itd, a wcale tak nie było. Da się jakoś obniżyć ten hormon szczęścia? :D Swoją przyszłość wiążę raczej z poważnym zawodem i jeżeli będę się chichrać jak głupia ze wszystkiego to wylecę z każdej pracy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chichotka :P
Eh, szkoda że kobiety mają małe szanse aby zabłysnąć w karierze kabaretowej... Tam nie musiałabym być poważna... Ale w sumie nie... I tak nie mogłabym zarabiać w ten sposób, bo nie byłabym w stanie zrealizować żadnej scenki itd bo bym się śmiała 😭 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bethaaa
lepiej idz z tym do ekarza bo to nie jest smieszne:D a tak na serio to chyba jest jakas choroba, cos slyszalam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chichotka :P
Słyszalaś o tym? A dokładniej? "lepiej idz z tym do ekarza bo to nie jest smieszne" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×