Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam sie ile

Ile dac do koperty w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość nie no , nie mogę
nie organizują noclegu ale skąd przekonanie, że chcą nie wiadomo ile dostać w kopercie? może liczą się z tym, że goście muszą zapłacić na nocleg i wcale nie oczekują Bóg wie jakich prezentów ale wy wiecie lepiej oczywiście. a pytania ile do koperty są moim zdaniem po prostu idiotyczne bo każdy daje tyle, na ile go stać. bo jak by większość ludzi napisała, że jednak wypada dać w kopertę np. 500 a autorki nie stać to ukradnie? chyba sama najlepiej wie, na ile może sobie pozwolić uwzględniając nocleg, przejazd i prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada!!!!!
Ja bylam rok temu na weselu, przyjechalam z Hiszpanii razem z facetem. Placvilismy za samolot za hotel w Warszawie bo samolot wyladowal w nocy. Dalismy spory prezent i nie robilismy fochow z jakimis noclegami. caly czas robicie jakies wielkie halo wokol tych noclegow dojazdow kalkulacji...az sie niedobrze robi. Nie chcesz to nie jedz, a nie sobie kalkulujesz ile sie oplaca a ile nie. Ten swiat juz zwariowal... Nawet jak nie mam kasy a ide na slub kogos bliskiego to sobie odmowie i dam mu dobry prezent bo sprawia mi radosc widok zakochanych ludzi i chce dolozyc cegielke....niech sobie gdzies pojada albo kupia mieszkanie co mnie to obchodzi co z tym zrobia. Prezent to nie jest oplacanie wesela, to z wlasnej woli chcemy kogos obdarowac nie otrzymujac nic w zamian, chyba taka jest idea? A nie jak slysze, oni dali tyle na moj slub, ja im dam tyle, nocleg tyle kosztuje to odejme sobie z koperty....szkoda mi was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttyuioyyu
Zapytaj ich czy nie ma tam jakiegoś taniego hotelu, motelu czy internatu, akademika bo ze względów ekonomicznych wolałbyś to niż wypasiony hotel przy restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie poszła w ogóle. 200zł za dwie osoby to wstyd,więcej to znów za duzy wydatek dla ciebie a gdzie reszta kosztów najlepiej nie jechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhmmmm
nie bardzo rozumiem dlaczego autorka tematu MUSI jechać na wesele? Biorąc pod uwagę odległość każdy pretekst jest dobry żeby nie jechać. Życzenia można wysłać pocztą. Ja rozumiem że wypada być na niektórych weselach np na weselach brata czy siostry ale wtedy chyba nie ma znaczenia odległość i finanse też nie są najważniejsze. Poza tym z rodzeństwem zawsze można się dogadać w kwestii noclegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem na ile zapewnienie noclegu jest obowiązkiem młodej pary. Mam wrażenie, że to stosunkowo nowa norma zachowania. Dawniej wszystkich upychało się po rodzinie i nikt nie grymasił, że trzeba spać na podłodze z ciocią i wujkiem. Oczywiście czasy się zmieniają, podobnie i standardy. Ja moim gościom opłaciłam noclegi. Wybrałam restaurację której właściciel dysponuje również domkami letnimi na campingu (drewniane, z toaletą i prysznicem wewnątrz, telewizją) było lato więc warunki idealne. Jednak mimo, że sama zapewniłam gościom nocleg, nie wykłócałabym się gdyby poproszono mnie na wesele i nie zapewniono noclegu. Nie siedziałabym i nie wyliczałabym kwoty jaką należy podarować skoro muszę opłacić nocleg. Ja daję tyle na ile mnie stać. Często o tym na ile mnie stać decyduje jak blisko jestem z młodą parą. Mniej dałam kuzynce, która od lat działa mi na nerwy niż bliskiemu znajomemu mojego męża. Nie wiem czemu ludzie dumają tak nad tą kwotą, którą mają włożyć w kopertę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×