odezwanie sie po randce

zalozmy ze znam sie z widzenia z pewna laska, proponuje jej randke, albo spotkanie, ot, 1.5 godzinki przy drinku lub piwku i potem ustalamy ze oboje chcemy sie znowu zobaczyc :) i co dalej? czy moge odczekac powiedzmy 5 dni z jakimkolwiek kontaktem, czy tez obowiazkim sa czule sms'y juz tego samego albo nastepnego dnia? bo ja bym wolal zadzonic 4-5 dni po pierwszym spotkaniu i umowic sie na kolejne ale wydaje mi sie, ze dziewczyny na to inaczej patrza i jak nie nie odezwe przez dwa dni to juz bede rozpaczaly a potem sobie ubzduraja ze i tak zly bylem a jak sie odezwe po 5-ciu dniach to beda juz udawaly niezainteresowane? :D chodzi mi - mowiac w innych slowach - ze ja wole zeby znajomosc rozwijala sie wolno, ale kobieta moze to odebrac jako brak zianteresowania

Dziwna logika. Znajomość może się rozwijać powoli i z codziennym kontaktem..nie musisz pisać czułych smsów, wystarczy że po prostu będziesz utrzymywał kontakt, co za problem zadzwonić i po prostu spytać, jak minął dzień, czy też napisać niezobowiązującego smsa? Dla mnie to jest oczywiste, że jak ktoś jest mną zainteresowany to chce wiedzieć, co u mnie, dąży do kontaktu.

jak chcesz nadać takie tempo znajomości, to nic nie stoi na przeszkodzie, że kończąc pierwszą randkę umawiasz się na następną (tzn. ustalacie, że się znowu spotkacie) i określasz mniej więcej czas kontaktu , np. zadzwonię do ciebie z końcem tygodnia. Wtedy Ty masz swoje 5 dni a ona wie na czym stoi, nie zacznie wariować, ze nie piszesz zaraz po spotkaniu. Wydaje mi się, ze to bezpieczne dla obu stron.

dzieki ldhlsd :) banalna odpowiedz, ale jakze prawdziwa i prosta, tzn z pewnoscia tak bedzie najlepiej

faktycznie - jesli naprawde masz zamiar odezwac sie po tak dlugim czasie to lepiej ja uprzedz o tym bo dziewczyna sie wykonczy i zamiast wspominac dobrze wasze spotkanie zacznie analizowac co bylo nie tak itd albo sama zacznie ciebie zasypywac wiadomosciami itd roznie to bywa wiec lepiej uprzedz

faktycznie - jesli naprawde masz zamiar odezwac sie po tak dlugim czasie to lepiej ja uprzedz o tym bo dziewczyna sie wykonczy i zamiast wspominac dobrze wasze spotkanie zacznie analizowac co bylo nie tak itd albo sama zacznie ciebie zasypywac wiadomosciami itd roznie to bywa wiec lepiej uprzedz

powiem szczerze, tak masz racje - uznamy to za olew i nie odbierzemy już telefonu po tych 5 dniach. Po pierwsz po randce trzeba napisać miłego sms z podziękowaniem za miły wieczór a po 2 dniach napisać cokolwiek (lub zadzwonić) a po 5 umówić się na kolejne spotkanie

a dlaczego same skrajnosci podajesz? albo 5 dfni ciszy, albo od razu czule smsy? co to ma byc?:O nie ma niczego pomiedzy? np dzieki za spotkanie bylo milo, moglibysmy to jeszcze kiedys powtorzyc?