dziwny adorator

Znam chłopaka co od patu lat do mnie pisze (poznalismy się jak mieliśmy z 18) co jakieś czas, czasem wprost mi mówil ,że chcialby sie spotkać ,że go pociagam itd. ale ja na to zbytnio nie reagowałam. to wtedy udawał ,że nie jest mna znowu zbyt zainteresowany bo podkreslał jak to kocha jedna dziewczyne strasznie i czy mogę mu cos poradzić. Znowu teraz napisalam ,że poznalam nowego faceta ,że jest fajny itd to on powiedzial ,że uwaza ,ze lepiej dla mnie by bylo jakbym byla sama do konca studiów bo sie skupie na nauce. za jakiś czas się pytał jak tam w sprawach sercowych to powiedziałam ,że dalej sie z tamtym umawiam to on sie nie odzywa. rozumiecie cos z tego?

zrób mu loda

tzn żebyscie źle nie zrozumieli pozanalismy się na żywo . ale potem kontakt się urwal i pisalismy do siebie bo on mieszka daleko ode mnie

powiedział ci ze go pociągasz więc co w tym niezrozumiałego?

no to ,że on niby pisał jak to bardzo kocha tamta dziewczyne ,a jak się zaczęłam umawiać z innym ( a jak mialam zrobić jak nawet mnie nie zaprosił wprost do siebie tylko robił jakieś glupie aluzje typu ,,ja bym cie nawet chetnie do siebie zaprosił) to on przestał się odzywać..i jeszcze mi radzil żebym byla sama do konca studiów

up

to że facet nie jest konkretny w zalotach to niekoniecznie znaczy że mu się nie podobasz może nie wierzy w siebie, może ma bardziej przyziemne problemy, depresje