Co sądzicie o takim hobby?

Tak sie zastanawiam, czy to nie jest dziwne... Co byście pomysleli o kobiecie, która lubi imprezowac, lubi wypić, szaleć na parkiecie, ale w wolnym czasie lubi tez robić na drutach i słuchac muzyki klasycznej i np. chodzic do filharmonii, opery, lubi oglądac balet. Bo tak się zastanawiam nad tym... czy wszystko w porządku:P

jak najbardziej normalne i tym się właśnie różnimy, każdy jest inny

Ufff... Skoro nawet na kafe ktoś uznał to za normalne, czuję się lepiej:P

dziergasz prawdopodobnie dlatego, ze potrzebujesz ukoić tym skołatane w filharmonii nerwy zaś co do imprezowego hobby - to może chodzi Ci o to, żeby okazać się wszechstronną kobietą renesansu?

pewnie że w porządku ....każdy z nas lubi od czasu do czasu zaszaleć jak i też ma potrzebę wyciszenia się chociażby przy robótkach ręcznych i muzyce poważnej

To robienie na drutach smieszne :) ale dlaczego nie, nikomu nie powinno to przeszkadzac :) w pozostalych nic nadzwyczajnego nie widze

a gdzie tam śmieszne, praca jak każda inna a szaliki, czapki, swetry itd jakie piękne

no może i śmieszne, ale ja lubię:P Na szydełku też:D

że jest do tańca i do różańca, czyli najlepsza z możliwych :D