Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale mam ojca;///

mam 26 a moj ojciec traktuje mnie jak gowniare...

Polecane posty

Gość ale mam ojca;///

mam brata starszego o rok , on zawsze mogl wszytsko...a ja? wiecznie zakazy i nakazy...bo wg tatusia dziewcyzny latwo omamic, wystarczy ze facet powie im kilka milych slow i zaraz wyladuja u niego w lozku, zajda w ciaze i tyle...gdybym chciala to bym mogla sie bzykac w krzakach ale jestem rozwazna i dziewictwo stracilam dopiero 2 lata temu z chlopakiem z ktorym niedawno sie rozstalam a bylismy razem 5 lat. Teaz poznalam fajnego chopaka, ktory mieszka 200 km ode mnie, poznalismy sie na wakacjach chcialam zeby do mnie przyjechal a co na to czcigodny tatus? "nie wiadomo co to za chlopak, moze przyjechac ale niech nocuje w hotelu" no kurde w htelu ma nocowac? w domu sa 2 wolne pokoje a ja mam go wysylac do hotelu, bo niewiadomo co to za chlopak...i tak ze wsyztskim "gdzie idzies,z kiedy wrocisz" cholera pracuje od 6 lat a Ci mnie jak smarkule traktuja, brat suie wyprowadzil juz wiele lat temu, bo on mogl a ja? tez bym sie chetnie wyprowadzila, ale w moim niewielkim miescie jest tylko kilka mieszkan na wynajem a sama sie w takim mieszkaniu nie utrzymam, musialabym wynajac z kims na spolke, ale wszyscy stad uciekaja, a mieszkania wynajmuja tylko rodzinki, mlode malzentwa itp wiecznie musialam sie klocic, walczyc o swoje, nie pilam, nie bralam narkotykow, nie bzykalam sie z byle kim, nie zaszlam w ciaze, studia skonczylam, prace mam a oni mnie wiecznie jak gowniare traktuja...szukam lepszej pracy ale na razie z marnym skutkiem i mam nadzieje, w nowym roku wyniesc sie od nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
mam identycznie, wiec słucham rad. z ty ze ja mieszkam osobno a i tak wiecznie dzwonia a ojciec przyjezdza codziennie wieczorem przed pojsciem spac sprawdzic czy drzwi zamknelam i jestem w domu. katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry bejbe dom taty to i taty zasady. Jak coś nie pasuje to zawsze się można usamodzielnić. Zrozum tez ,że dla taty jesteś małą córeczką co to życia nie zna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieposłuszna nie - córka
Jakbym o sobie czytała :( Chyba nie masz innego wyjścia, jak znaleźć pracę najlepiej w innym mieście i sie wyprowadzić. Ja niestety tego nie zrobiłam, gdy byłam w Twoim wieku, zrobiłam to później. A on ma do mnie pretensje, że sie z chaty wyniosłam i za mąż wyszłam !!!! To jest kurwa patologia 😠 Nawet całkiem niedawno zrobił mi regularną awanturę, że jak ja mogłam się z domu wyprowadzić, że dom jest tam, gdzie matka i ojciec - kurwa jakie bzdety :o Ale ja się zawzięłam i nie chodzę już do nich, jestem już silniejsza psychicznie niż parę lat temu i nie pozwolę na to, by ktokolwiek mnie po kątach rozstawiał, jak jakąś gówniarę. Jesli będziesz miała możliwość - wynieś sie z chaty i nie słuchaj starego, co Ci pierdoli o szacunku i posłuszeństwie. Tyle Ci moge doradzić i napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieposłuszna nie - córka
Wii , nie zgadzam się z Tobą. No kurwa nie masz racji. Jesli nigdy w takiej sytuacji nie byłaś - byłeś - to nie pierdol o domu taty i zasadach jego. Weź mnie nie rozśmieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
to co powiesz o mnie? mieszkam osobno i chuja to daje. telefon wieczorem: -czesc, co robisz -kłade sie spac -juz? -tak -czemu kłamiesz? -nie kłamie, jestem zmeczona i ide spac -przeciez słysze ze nie jestes u siebie -jestem!!!!!!!!!!! zreszta nic ci do tego -bardzo niegrzeczna jestes. brame zamknełas? -tak -na pewno? -tak!!!!!!!!!! -a moze podejdz do okna i sprawdz jeszcze -nie! leze w łózku brame zamknełam, daj mi spokój w moim wieku byłes drugi raz zonaty. -jestes bezczelna! sprawdz brame i drzwi bo inaczej zaraz przyjade i sam sprawdze. ... ... ... rozmowa potrafi trwac pol godziny. im bardziej sie wkurwie tym gorzej. a mieszkam sama 6 lat z facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
aha, czasami chwile po takim telefonie słysze jak okno jest uchylone ze rzeczywiscie przyjechał. stoi pod domem, sprawdza brame, czy pali sie u mnie swiatło i wraca do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieposłuszna nie - córka
beznadziejna aukcja ---> no też patologia. Trudno coś radzić, ale chyba jedynym wyjściem jest nie dyskutować przez telefon, nie otwierać drzwi , jak przychodzi, nie reagować na jego pobyt pod Twoim domem. Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
po urlopie przyjechalam z tym nowo poznanym chlopakiem do domu poniewaz chcialam, zeby rodzice go poznali, a ojciec przywital go jak jakiegos natreta, a pozniej mial do mnie pretensje, ze nie zapytalam czy moge go przyprowadzic, ze to jest ich dom i sie musze pytac...powiedzialam, ze jak rpzyprowadzam koleznaki to sie nie musze pytac na co on "koelzanki to co innego" no kurde mam 26 lat i nie moge chlopaka przyprowadzic do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieposłuszna nie - córka
Nie masz wyjścia, dziewczyno. Wyprowadzka i to z miasta - jedyne wyjście. Albo będziesz w tym bagnie tkwić, córeczki, kurwa chorego psychicznie tatusia :o Miałam to samo, ja pierdole :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
szukam lepiej platnej pracy ale u mnie w miescie z praca jest ciezko...w dodatmu mam wyksztalcenie typowo spoleczne - doceniane na zachodzie a nie w Polsce - cyzl i zazwyczaj malo platne, a za granic enie chce wyjezdzac...mam nadzieje, ze szybko znajde lepiej platna prace i sie stad wyniose, ale coz...mieszkania kosztuja ok 1200 zl w gore do tego czynsz, prad, gaz, wywoz smieci...z czego ja mam to oplacic? a gdzie jedzenie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola 28
Do mnie ojciec ma pretensje że wyszłam za mąż, że urodziłam mężowi dziecko. Wypomina mi to że we wczesnym wieku(28lat) zmarnowałam sobie życie, że powinnam stawiac na kariere a nie na rodzine:( a od mojego brat w moim wieku wymaga by założył już rodzine:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
ja zawsze co miesiac daje rodzicom pieniadze, kupuje jedzenie, jakies tam rzeczy do domu i to nie dlatego ze mi kazali czy cos tylko czulam sie sama do tego zobowiazana...coz...nie ejstem doceniana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
do mnie by nie mial pretensji, ze wyszlam za maz ze urodzilam dziecko...ale no jego zasady mnie denerwuja...czy ja sie musze prosic niewiaodmo ile zebym w wieku 26 lat mogla rpzyprowadzic chlopaka do domu? " bo za moich czasow bylo inaczej" - ciagle to slysze, za jego czasow bylo inaczej i ma takie myslenie i to nie on ma je zmienic tylko ja - jego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onjestwogółe
twoim ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
haha, łatwo powiedziec zostaw klucz w zamku, nie zwracaj uwagi. jak stoi pod drzwiami i w nie wali 10 minut, ja siedze cichutko udajac ze mnie nie ma, i w miedzy czasie dostaje smsy "wiem ze tam jestes", "wpusc mnie", "jak mozna nie wpuscic ojca". zreszta nawet jak nie wali do drzwi to wkurwia mnie jak wieczorami widze ze przejezdza mi pod domem 5 na godzine i obczaja. albo jak wstanie o 7 rano i stwierdza ze mnie obudzi. nie wie czy mam wolne czy co ale on wstał to mnie ja tez musze. dzwoni raz, drugi. potem wysyła smsa "czy mam przyjechac zebys wstała. na pewno zaspisz do pracy" dzwoni dalej. jak nie odbiore i nie odpisze to przyjedzie na bank. zreszta ja nie jestem z tych zahukanych dziewczatek co sie na wszystko godza. mieszkam osobno 6 lat i zazwyczaj własnie nie odbieram, kłótni były miliony. przyjezdzałam i mowiłam ze mam 25 lat, jestem dorosła, mieszkam osobno tyle czasu i sama bede decydowac o sobie. na co on wali focha, mowi ze "dobrze, jak chcesz zerwac ze mna kontakt to ok, juz nigdy nie zadzwonie" :( po czym po 2 dniach max znowu telefon gdzie jestem i co robie. i to podpuszcanie... gadam z nim 10 min i po tych 10 minutach on mowi ze kłamie ze jestem w domu bo 3 min temu przejezdzał i nie ma auta. auto stoi np za domem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieposłuszna nie - córka
To widzę, że jest nas więcej. Córek popierdolonych tatusiów :o Nie macie pojęcia, jaka jestem wściekła na to wszystko, na to moje chore, beznadziejne życie pod dyktando starego. Kurwa, jaka to patologia jest !!!!! Ale koniec z tym, a on niech się wścieka ile chce. Wali mnie to. Nigdy więcej nie pozwolę, by sie wtrącał w moje życie i próbował mnie do pionu ustawiać. Koniec z tym. Założycielko topiku ---> mam nadzieję, że uda Ci się zdobyć lepszą pracę, ale miej świadomość tego, że MUSISZ odciąć tatusia :P od swojego życia. Inaczej zawsze będzie próbował się w nie wpierdalać. Mówię Ci. Wiem, co piszę. Może wyjazd za granicę byłby dobrym pomysłem ? Na rok np. ?? Uzbierałabyś troche kasy na własne mieszkanie, a nie na wynajem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatachachaa27
a nie jest tak ze rodzice ci maja tylko was, tzn sa samotni? moja mama tez taka jest (jest z moim ojcem i raz jest gorzej raz lepiej)a co do facetow to jest tak: jak nie mam to biadoli ze stara panna, ze kolezanki maja a ja nie, a jak mialam faceta to bylo: oj ja taka biedna sama zostane, z kim sie bede klocic, takie powodowala we mnie wyzuty sumienia ze ja zostawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
nie jest samotny ma kupe znajomych a matka tez pod jego wpływem bo czasami dzwoni i mowi "czesc kochanie, wstan juz lepiej bo ojciec zaraz bedzie do ciebie dzwonił" albo "hej, sprawdz brame, bo lepiej zeby nie była otwarta jak ojciec po pracy bedzie koło ciebie przejezdzał". ona to robi z dobroci serca, bo nie chce naszych kłótni :( ale przeciez to jest chore!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
beznadziejna aukcja - Ty dopiero masz przekichane... moj ojciec ogolnie nie jest upierdliwy ale nie mam swobody...moj brat w wieku 20 lat wyjezdzal sobie na wakacje z dziewczyna, a ja nie moglam isc na sylwestra do znajomych do miasta oddalonego ode mnioe o 20 km! no chore!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do beznadziejna aukcja
Powiedz że uprawiasz seks i nie chcesz jego telefonów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co jej ojciec wydzwania
do niej.telefon mozna wylaczyc kolezanko a jak przyjezdza pod dom to pogasic swiatla i udawac ze sie spi!ales glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ autorko szczeze mowiac tez tak mialam dzis mam 25 lat i sie usamodzielnilam mam 2 synkow i meza ale jak bylam na wakacjach w domu moj tata zawsze dawal mi rady i napisze ci szczerze DZIS SIE CIESZE !!!! MOJ TATA UMARL 3 MIESIACE TEMU I SNIL MI SIE JEDEN RAZ "A JA MU PODZIEKOWALAM W TYM SNIE ZA TO MU PODZIEKOWALAM ZE SIE OMNIE TROSZCZYL I ZE BAL SIE PUSZCZAC GDZIEKOLWIEK BO WIEM I MU TO POWIEDZIALAM ZE MUSIAL MNIE BARDZO KOCHAC I CHRONIL PRZED.................................?//?WSZYSTKIM CO ZLE !!! PEWNIE NIEMASZ DZIECI SKORO TEGO NIEROZUMIESZ ALE SIE PRZEKONASZ NA SWOICH SKARBACH A WIEC ZYCZE WYTRWALOSCI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
lol. nigdy bym na to nie wpadła! telefon czesto wyłaczam, udaje ze mnie nie ma. potrafie tak sie bunkrowac miesiac, ale wtedy to sie jeszcze nasila. napisałam juz ze nie naleze do zahukanych dziewczatek, ja wprost mowie jakie jest moje zdanie w temacie. ale jak odbiore i przeprowadze te denna dyskusje to konczy sie na tym telefonie. wyłaczenie tel i pogaszenie swiateł powoduje ze wali w drzwi co pol godziny, jezdzi autem wokół domu, a ja co, mam siedziec po ciemku i nie moge skorzystac z telefonu? mam tak spedzac całe wieczory? do niego nic nie dociera. potem jest sajgon ze chciałam go wpedzic w zawał serca, bo on myslał ze cos mi sie stało i nieomal drzwi by wywazył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna aukcja booo
radze sobie z tym jakos, ty problemem nie jest to ze ja nie umiem wyłaczyc telefonu tylko to, ze takie wyłaczenie nic nie daje, bo on od 6 lat nie potrafi zrozumiec ze ja sobie nie zycze i juz! czego nie zrobie to on znajdzie sposób zeby mnie najsc. mysle ze on ma cos z psychika i to ostro, a z takim ludzmi nie mozna normalnie, tzn po prostu nie odbierac, poprostu nie wpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie przesadzaj
ja mam 25 lat narzeczony 27 i tez on ma zakaz nocowania u nas i ze mna Slub za 1.5 roku ale co tam jestes w czyims domu szanuj zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie przesadzaj
i wiesz co masz 26 lat a faktycznie jak gowniara jak chcialas tego chlopaka zaprosic do siebie i to byloby rownoznaczne z nocowaniem to powinnas zapytac rodzicow pewnie zapytalas tak mysle ale oni mieli prawo sie nie zgodzic to jest obcy czlowiek dla nich i dla ciebie jeszcze tez niebzyt bliski i juz ma nocowac w domu twoich rodzicow i sie po nim krzatac?? pierwszy raz go pewnie mieli na oczy zobaczyc i juz go mieli nocowac?? pomysl .... ojceic ladnie sie zachowal nie mial nic przeciwko wizycie ale nocowanie nie i bardzo dobrze a pytaja gdzie idziesz i kiedy wrocisz bo to normalne w rodzinie maz tez cie bedzie pytal jak bedziesz saam wychodzila co do sylwestra to sie zgodze i nie wiem czemu nie pojechalas powinnas postawic na swoim miec swoje zdanie i jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mam ojca;///
nie rpzesadzaj? jestes w czyims domu szanuj zasady? a to jest dom tylk rodzicow czy takze moj? po co mnie w ogole robili i wychowywali w tym domu skoro to nie ejst moj dom tylko ich? moze bede sie pytala czy ja tam moge nocowac? poza tym zaloze sie, ze Ty nie musisz sie pytac czy mozesz przyprowadzic narzeczonego do domu......a ja co? mam do 30 stki sie ich pytac czy laskawie moge rpzyprowadzic do domu jakiegos chlopaka?? nie rozsmieszaj mnie...chcieli zebym po slubie - kiedys tam - mieszkala razem z nimi i mezem i ciekawe...nic nie bede miala wtedy tez do poiwedzenia? dla mnie to chore.... anula2604 - masz 25 meza i 2 synow a ojciec Cie kiedys chronil...a ja mam 26 lat i jak tak dalej pojdzie to chyba zostane stara panna...mam sie z chlopakiem spotykac tylko poza domem? mam mu mowic, ze jak sie chce ze mna spotykac to msui byc za kazdym razem przyszykowany z kasa bo bedzie spal w hotelu? przyjedzie powiedzmy na 3 dni i juz musi wydac 400 zl bo najtanszy hotel w moim miescie kosztuje 120 zl za osobe...zebysmy mogli sie widywac 2 razy w miesiacu to musialby na to wydawac kilkaset zl.. dla mnie to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie przesadzaj
ok ja rozumiem to jest chore zeby pytac czy mozesz przyprowadzic faceta natomiast tak jak pisalam nocowanie obcej osoby w domu bo ty chcesz jest nie na miejscu i tak to twoj dom nie jest jak sie wyprowadzisz zaorbisz wynajmiesz bedziesz miala swoj kat teraz dyktuja warunki rodzice natomiast zasady wspolzycia spolecznego nakazuja im zachowanie rozsadku i liczenie sie z toba co nie znaczy ze maja byc happy bo ich corka pzyprowadza obcego chlopa na noc i nie miej do nich postawy roszczeniowej pozwol go im poznac pozwol zbey wasza znajomosc byla na tyle powazna zbey oni sie oswoili i pozwolili na nocowanie w tej chwili nie masz zadnych argumetnow zeby racja byla po twojej stronie i to nie rodzicow problem z eon daleko mieszka i musi gdzies przenocowac jak chcecie sie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie przesadzaj
ponos konsekwencje swoich decyzji zdecydowalas sie na faceta z daleka to licz sie z tym ze noclegi kosztuja zreszta on tez powinien sie z tym liczyc a nie ze bedziecie zmuszac twoich rodzicow to skerpowania we wlasnym domu bo jakis obcy facet po nim lazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×