Chce walczyć o odszkodowanie

trafiłam do szpitala z zapaleniem woreczka żółciowego Miałam zabieg laparoskopowy który się nie udał Przez błąd lekarza. Zostały uszkodzone u mnie drogi żółciowe przez co trafiłam ponownie do szpitala Dostałam żółtaczki i miałam z tego powodu ECPW a potem operacje.Ledwo co uszłam z życiem. Przecierpiałam swoje i to przez lekarza. Proszę pomóżcie. Czy należy mi się odszkodowanie , w jakiej wysokości i czy mam sądzić lekarza czy szpital? Kasia

Myślę,że nie wygrasz!!na nich nie ma siły.

scierac... To droga przez meke. Stracisz reszte zdrowia tylko...

ale lekarz sam się przyznał że to jego wina.

przed sadem juz sie tak latwo nie przyzna ;) Przyznal sie, bo myslal ze szczera skrucha sprawi, ze skruszejesz i nie bedziesz wystepowac na droge sadowa.

na karcie zdrowia też mam napisane "przyjęta z powodu kalectwa dróg żółciowych"

W Stanach to by lekarz poszedl z torbami....a tutaj w Polscce to ehh szkoda gadac

Też uważam, że nie warto się poddawać. Zainwestuj w dobrego prawnika, czasem trzeba walczyć o swoje do upadłego. Jeśli chodzi o Trójmiasto to znam bardzo dobrego prawnika od odszkodowań z www.kancelariawss.pl