Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rosołkowo i wesoło :)

Jak ugotować rosół bez kostki rosołowej?

Polecane posty

ja też nie zlewam wody...dobrze zbieram te szumowiny aby był klarowny. Ja dodaję:porcja na duży garnek- pierwszy dzień rosołek na drugi dzień pomidorówka: -2 udka -kawałek wolowiny ok 30 dkg - 4 żolaki - marchewka -pietruszka -seler -kawalek pora(mały) - suszony grzyb!!!!!!!!!!!!!!! koniecznie -liść laurowy-3 szt -ziele angielski-3-4 ziarnka - do gotowania natka pietruszki(związuję nitką aby się nie rozniosła po całym rosole -sól -pieprz PODSTAWA GOTUJĘ NA WOLNYM OGNIU OK 3-3,5 GODZ NIE MNIEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
Agaczar liść laurowy i ziele grzyby do rosołu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokhsaewka
No to coś nowego muszę zrobić a jak domownikom nie bedzie smakować to przerobię na grzybową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
tylko 2 udka,kawałek wołowiny? i z tego rosól i pomidorówka jeszcze? To co to za rosół taki cienki.I to ma być poezja.To pomyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy jakie udka dodajesz ja zawsze kupuje bardzo duże jak są małe to kupuję jeszcze porcję rosolową-pomyje nie są uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może od razu jak nudystka
no jak? kura do wody marchewka , pietrucha seler i pod koniec opalona cebula na chwilę i masz rosół jak ta lala jak babciny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promyk79
pieprz dajecie w całości czy mielony ? ja postanowiłem rozgniatać 10 ziaren tłuczkiem do prażoków :) Też uważam że na pokaźny garnek 2 udka nawet małe i wołowinka wystarcza. Ten kolega od pomyji to może robi w wojsku zupe dla całego oddziału w kotle a nie garnku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_1981
ja zauważyłam, że im dłużej się gotuje rosół tym bardziej jest aromatyczny i ma lepszy kolor, najpierw gotuję mięso (ćwiartki z kurczaka) na małym ogniu przez godzinę a potem dodaję wszystkie jarzyny i gotuję kolejną godzinę, znów na malutkim ogniu, a jak się zagapię, to nawet dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicka23
A jak wrzucam mięso do gotującej się wody i nie mam ani jednej szumowiny.... Nic nie trzeba zbierać ani odlewać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnb
Zdesperowana Domowa Żona- jak widzicie , przenosimy sie do UK. tam rosoły sa przepyszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rosol sie zagotuje kilka kropel cytryny zawsze klarowny I na malutkim ogniu nie powinien sie gotowac tylko pyrkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosół jako zupa i rosół jako wywar (zdrowotny) to dwie różne rzeczy! No to tak... DUŻY garnek :)kurczak a najlepiej korpus lub ze 2,gnat wołowy, szyjka z indyka Gotujemy to wszystko na malym ogniu, wywar ma się parzyć a nie gotować ,od czasu do czasu "bąbel" wyleci i to wszystko, i tak minimum (!) 4 godziny. Osobiscie gotuję 7-8 do 12, a znam ludzi co trzymaja na gazie i 48h. Jak kości są z mięsem to nalezy je obrac jak tylko zmięknie , kosci przekroic na male kawalki(ja tnę je wzdłóż) i parzyć te minimum 4 do 5h. Wtedy należy dodać odrobinę octu aby wydobyć z nich wapń i kolanem z chrząstek i przyprawy(liść i ziele) Najwazniejsze jest to powtarzam raz jeszcze ROSOŁU NIE WOLNO GOTOWAĆ (NIE MOŻE WRZEĆ) bo wtedy wszystkie najlepsze skladniki szlag trafi. Jak nam sie znudzi moczenie tych gnatow ładować porn selern pietruszkę marchewke, prażoną cebulę, lubczyk aż po same "burty" i parzyc(!) do miękkości Sol, pieprz natka pietruszki, co kto lubi i gotowe. Jeszcse jedno ,kurczak czy jakie tam mięso kto chce użyć musi byc z uprawy ekologicznej albo własnej inaczej będzie to tylko żółta lura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha - jeszcze jedno, ja do wywaru daję trochę kurkumy(ale bez fanatyzmu!) dla pięknego żółto/ złotego koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki korpus? KURA! cała, duża, tłusta... rosół to jest wywar z MIĘSA a najlepszy wychodzi z perliczki z dodatkiem kaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×