czy pierdząca dziewczyna może być pociągająca?

Ja lubie puszczać bąki przez różowe rajstopy :) Wystarczająco pociągające?

Pierdząca tzipa o tak!

Ja tam wolę jak pupcia pryka... bardziej pozytywne wibracje jak dla mnie

Co w tym pociągającego? :o

Noo normalnie... Jak puści sobie taka kobitka pierdka i potem sie nim zaciąga - czyli POCIĄGA nosem by go poczuć to znaczy że jest POCIĄGAJĄCA ;) czaisz analogię? :P

Co za durne pytanie :P Toż to jedna z najbardziej podniecających rzecz, jaka może być. Z fajnego miejsca, z seksownego "rowu", wydobywa się śmierdzący zapaszek kupy. To jest sens życia :)

baków, z tyłka wylatuja im za to brokatowe obłoczki i to przy dźwiękach muzyki anielskiej nie wiedzieliście o tym ? :D

i nie wątpiłem w to ;) Są tu jakieś miłe pierdzioszki? :)

pociąga mnie ten nieziemski aromat ahh

o matko każdy pierdzi

to zależy kto co lubi ja tam nie przepadam za tym :(

Aaa to zależy jakim zapachem emanuje ze swojej pupci :) Jak taki z domieszką feromonu to tak jak najbardziej! ;)

hahahha

gluma bardzo pociagajace ja uwielbiam bączki mojej pani

pojechaliscie z tematem. A facet pierdzący też jest bardziej pociągajacy? czy wręcz przeciwnie?

Może być pociagająca czasami sobie pierdzimy z zoną na balkonie razem

ale po kolei, czy w stereo?

jedno zwalnia rytm a drugie podkręca tempo

ale to co - jedno pierdzi ballady a drugie deathmetal?

a ja nadal upieram sie przy odpowiedzi na pytanie - czy uważasz pierdzącego faceta za pociągającego ... bo nie wiem co mysleć na temat odgłosów dochodzących zza ściany ... jak myślisz - kusi? zachęca? odstrasza? bo nie wiem czy pajacyka na noc wkładać do spania, czy wręcz przeciwnie

właśnie piardnąłem może żona usłyszy i też piardnie z drugiego pokoju. Bo w święta to tak się najedliśmy że inaczej nie idzie sie dogadać.

a czy pociągający taki facet to już kobiety niech oceniają. shrek pierdział a fiona na niego leciała

drogi shreku - znaczy, znalazłeś juz swoją fionę? aaaaaa rozumiem, w jednym pokoju nie dałoby sie pogadać ... nie chcesz żeby Cie ktoś posądził o tworzenie komory gazowej ... to które z was podkręca rytm - fiona czy Ty?

w pierdzeniu to ja przoduję

ale moja fiona powoli się rozkręca

rozkręca? czy rozpierdza?

bo mój shrek najwyrażniej intuicyjnie wyczuwa co ja czytam ... i zaczyna sie zmieniać w megapierdzącego shreka ale sądząc z 77 to raczej nie ty ... :P

i to jak :)

mam podobnie. Tez mnie podnieca pierdzenie dziewczyn i mowie zupelnie powaznie. przeciez to nic zlego to fizjologia :) A najbardziej lubie jak sobie taka fajna sucz pierdnie :) zgrabny tylek w stringach i nagle mega pierdniecie cos pieknego :)

Up A ja lubię subtelne cichacze ;-) To takie kobiece - uczyniony potajemnie nie słychać go, a zapaszek mocniejszy nawet niż przy gromkim pierdzie. Tylko rumieniec na twarzy zdradza niecne zamiary damy, która jest autorką owego aromatu :-)