Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna11111

Prosze,niech ktos mnie wyslucha...

Polecane posty

Gość beznadziejna11111

Nie mam juz sily, ubralam sie ladnie dla chlopaka z ktorym juz jestem 3 lata, a ktorego chyba juz coraz mniej pociagam, nie slysze komplementow,nie ma czulosci, slodkich slow, intymnych chwil...tylko kolacja i komp...ubralam wiec sukienko sweter,tenisowki biale, brazowa kurtke i pojechalismy do centrum,a tam uslyszalam,ze wygladam jak kurwa i sobie poszedl, pozniej zadzwonilam a ten ze ma mnie juz dosc i wraca do polski na to ja ok,bo po co ciagnac ta rozmowe, bylo mi juz totalnie,przykro ciagle to slysze, i znowu placze,nie wiem juz co robic,on jest taki chamski wobec mnie, nie mogl mi w domu powiedziec nie podoba mi sie to? tylko ja ci ju znie bede mowil?? jest chorobliwie zazdrosny,ale nieraz z nim juz jezdzilam w krotszych spodniczkach i nie bylo problemu, sam mowil z,ze przy nim moge...moze to blache, ale tyle juz tego sie nawarstwilo miedzy nami, ciagle sie obraza i pozniej mnie olewa albo krzyczy z blachych powodow :( nie mam juz sily! nie mam tez nikogo z kim moglabym o tym pogadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri@n
ubralam wiec sukienko sweter,tenisowki biale, brazowa kurtke i pojechalismy do centrum,a tam uslyszalam,ze wygladam jak k**wa i sobie poszedl, pozniej zadzwonilam a ten ze ma mnie juz dosc i wraca do polski na to ja ok ojej może za dużo angielszczyzny w tym ubiorze rodem z emo ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
nie jesetm na wyspach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
i przepraszam za stylistyke ale jest mi cholernie przykro!bo jedyne co moglo byc wyzywajace to nogi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
moze wydaje sie to blache ale nie wtedy kiedy juz bylo mln podobnych sytuacji, kiedy znowu jestem olana...a gdzie rozmowa, boze,stwierdzam,ze im b sie kobieta stara tym facet ma to w dupie (i nie mamna mysli w tym przypadku ubioru)....moze powinnam dac sobie juz z nim spokoj, te ciagle fochy mnie dobijaja,tak sie nie da normalnie zyc!boze, to nienormalne, ze mam juz dosc, ciagle placze i jest mizle, zawsze byal wesola i pelna zycia....milosc to choroba umyslu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
wiem, glupia jestem,ale serce nie sluga i zawsze jak mam odejsc boje sie ,ze kiedys bede zalowac :( tak to jest jak sie po raz pierwszy kocha i mysli, ze trzeba wiele wybaczac w imie tej jedynej milosci, ktora na pewno jest darem niebios a jak nie to mozna ja wypracowac, tym bardziej jak sie ciagle slyszy,ze wszystko to moja wina ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
prosze niech sie ktos wypowie, moze ktos tez sie meczy tak jak ja?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalaaaaaaa
powinnas odejsc....jest duzo milszych facetow ktorzy docenia dobra i mila dziewczyne,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
chce uslyszec niezalezna opinie, czy to jest w porzadku tak traktowac kogos kto kocha i sie stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
Fucking Polak masz racje, nie wiedzialam,ze az tak zle to wyglada....Fakt, nie mam nikgo oprocz niego, tam gdzie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przychodniaNR13
A Tobie jak sie wydaje ? czy to jest w porządku? Mnie sie wydaje, że nie. Ale może ocena jest subiektywna też? :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkA
zostaw tego kretyna. Problem w tym, ze Ty chyba masz tylko jego za granica i boisz sie zostac sama. Nie wiem co Ci tu radzic, bo przebywanie z nim nic Ci nie da a bez neigo sie boisz. Ze wzgledow bezpieczenstwa za granica lepiej miec jakies oparcie w kims...no nie wiem. A musisz tam byc? Nie mozesz wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
a ja do niego jeszcze dzwonilam przeprosic,ze sie tak ubralam, a pozniej po wulgarnym smsie od niego jeszcze dzwonilam i napisalam smsa,ze to dla niego,zeby mnie zauwazyl,bo ostatnio nawet nie widzial we mnie kobiety i nawet nie pocalowal w usta...jakie to dziecinne i jaka ja jestem slaba i glupia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkA
a nie mozecie jakos egzystowac razem jak obcy ludzie poki sobie czego nie zorganizujesz, zeby sie od niego oddzielic? Bo pewnie jeszcze razem mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
nie mam gdzie wrocic....i nie widze sensu w dalszym zyciu, czuje sie taka samotna i beznadziejna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
egzystujemy tak nieraz jak sie na mnie obrazi, ale ja nie potrafie zyc obok niego tak spokojnie,przeciez Go kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkA
sluchaj, tu jest powazny problem, bo ty sie dajesz tak traktowac. To jest problem. Ty prawdopodobnie oparcia nie maz nawet domu, bo ktos kto ma zdrowe wzorce nie da soba tak pomiatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkA
to jest jakies zacmienie a nie milosc. Jak mozna kochac kogos kto Toba pomiata? Pewnie Cie pare razy przytulil, powidzial cos milego, wykazal zainteresowanie a Ty juz cala jego jestes.Dziewczyno! Opamietaj sie zanim Ci zrobi dziecko, bo wtedy to juz bedzie zupelny kanal. Jeny, kochac takiego sama to trzeba miec totalnie zanizone poczucie wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
Fucking Polak i Sminka bardzo Wam dziekuje!!! napisalam do jedynej kolezanki i ta zaproponowala mi pomoc,wiec mimo strachu spakuje sie i jeszcze dzisiaj ,teraz,znikne z jego zycia...mimo,ze Go kocham....mimo,ze wierze,ze nie chcial,....ze pragne by mnie przytulil, by byla taki kochany jak kiedys,ale to chyba juz nie wroci...zyje nie tym zyciem,nie z ta osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna11111
Boze, daj mi sile....ciagle mysle,ze nie powinnam, ze moze powinnam sie berdziej starac....ze Go kocham...i nie chce byc sama,juz tyle razy probowalam odejsc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sminkA
nei ma sensu liczyc na tego chlopaka.To jakis cham, bez dobrych wzorcow z domu. Jak ta kolezanka chce pomoc to z tego skorzystaj, tylko rob tak, zeby nei byc dla niej obciazeniem - ustal zasady, dokladaj sie do rachunkow...sama wiesz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna1111111
o dziwo ma normalna rodzine, rodzice pracuja, ojciec dba o matke, wzorzec slaskiej rodziny, a on nawet mnie wysmial ze skoro on mi mowi o obowiazkach kobiety to jego meskim obowiazkiem jest dbac o finanse dla rodziny....on nawet nie uwaza,ze cokolwiek powinien wobec mnie, typu wizac ciezka reklamowke itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna1111111
musialam sie wyklocac,zeby cokolwiek zrobil w domu, bo uwazal ze to jest rola kobiety, no ok,ale sluzace juz wyginely....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna1111111
pewnie juz sie nikomu nie bedzie chcialo pisac, w koncu wknd i kazdy ma swoje sprawy, dziekuje jeszcze raz za szczere wypowiedzi i pozdrawiam,zaraz wychodze z kolezanka ,mam nadzieje, ze sobie wszystko przemysle i nie bede go juz nigdy o nic blagac,pozwole mu odejsc....i dam sobie szanse na nowe,spokojne zycie...chociaz to tak b boli! tyle razy juz sie rozstawalismy apozniej on mnie tak strasznie blagal...nie moge powiedziec,ze mnie nie kocha, moze sama to zepsulam za duzo wybaczajac i kochajac nadal....i on sie niestety przyzwyczail,ze cokolwiek nie zrobi glupia ja wybacze...i bede z nim niewazne jakie on bedzie dla mnie....zreszta nnie odpisal,nie odbiera telefonu,mam nadzieje, ze jak wroce to jego nadal nie bedzie,bo nie zniose po raz kolejny jegosurowego wyrazu twarzy i obojetnosci,a moze klotni i wulgaryzmow, przy czym ja juz nieraz nie mam sily i poprostu placze przy nim a on mnie jeszcze obraza badz wysmiewa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko uciekaj
kochana, zwijaj swoje manele jak najszybciej, powiedz, dlaczego tak długo pozwoliłas mu sob ą pomiatac???/to jest sraszane:(ale jeszcze nie jest za pózno, jeszcze nic straconego, tylko tym razem ju z do niego niie wracaj, błagam Cię. Chocby się płaszczył na kolanach, nie wolno Ci wrócic, bo on niszczy Twoje zycie i jesli mu pozwolisz, zniszczy je do konca. I wiesz co, po co ten Twój nick, wcale nie jestes beznadziejna, jestes dobrą dziewczyną, zobacz, co on z Tobą zrobił, ze tak o sobie myslisz???wykorzystaj to, ze masz kolezankę io uciekaj od chama i prostaka, on Cię n ie kocha, nawet nie szanuje.Nie bój sie byc sama, to nie potrwa długo, znajdziesz sobie kogos szybciej niz myslisz, tylko nie zamykaj sie w domu,I jeszcze raqz Cię proszę, nie wracaj juz do niego, nie daj sie kolejny raz oszukac/ratuj się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzony44
Czy ta Anna Aniela przestanie wreszcie spamować na wszystkich wątkach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własnie:)
wypad aniela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×