Jestem w 12 tyg ciazy, czy duzo jem?

i w tym jednym batoniku i kilku jogurtach na cały dzien jest Twoim zdaniem TYLE tłuszczu że dziewczyna popełnia kardynalny błąd w żywieniu? jakby napisała że zjadła dwie porcje frytek, to OK, dużo tłuszczu, dużo soli, ŻADNYCH wartości. ale nie jak zjadła batonik i jogurty :D jak pisałam - moim zdaniem jak na jadłospis jednodniowy jest to OK, ani to dużo, ani jakoś grzesznie. ewentualne braki są łatwe do skorygowania. a spożycie cukru ma sie nijak do cukrzycy. cukrzycy sie nie dostaje od jedzenia słodyczy. kolejna urban-legend. ja tez jestem po rozmowie i jestem raczej nastawiona na bilansowanie diety niz na jedzenie konkretnych pokarmów a niejedzenie kategoryczne innych konkretnych. moj lekarz prowadzący wyznaje zasadę ze wazny jest zdrowy rozsądek, a nie lista artykułow spożywczych. poki co - efekty są, wyniki mam (mimo nadciśnienia) optymalne, w 21 tygodniu waga sprzed ciązy.

Wydaje mi sie, że ilosciowo, to nie jest dużo. W końcu wypiła duzo soku, a to się inaczej trawi, niż schabowy z ziemniakami. W karotka wcale nei musiała być docukrzana, takie też się daje kupić. Dobrze by było więcej warzyw, ale na pewno to zmieni autorka. Nie przesadzajcie, jak poczytałam sobie ostatnio w książce "W oczekiwaniu na dziecko" (pewnie wiele z Was ją czytało, jak nie to polecam, choć jest to przedruk z amerykańskiego rynku, to napisana rewelacyjnie w formie pytan i odpowiedzi) jaki jadłospis powinna miec codziennie kobieta w ciąży, to wygląda na to, że powinnam nic nie robić, tylko jeść. Tyle jednostek wapnia, tyle tłuszczu, tyle witamin. O matko. Tak, że nie ma co dac się zwariować. Nie każdy chudnie na początku ciąży, ja zchudłam 4 kg, a pierwszy kilogram przytyłam chyba w 16 tygodniu dopiero. Ale moja koleżanka już w drugim miesiącu pierwszej ciąży miała wystający brzuch i przytyła co nieco. Trochę sprawa indywidualna.

jestem w 16 tygodniu i zjadlam, na sniadanie - 2 kawalki chleba razowego - 1,5 jajka - gorzkie kakao (ok. 150ml mleka) 2 sniadanie - 2 male jablka i jestem glodna, zaraz cos zjem

taajasne ---> Skoro nic nie przytyłaś do 21 t.c to znaczyłoby że u ciebie nic nie ważyły wody płodowe, łożysko, powiększona macica, zwiększona ilość krwi no i maluch, zero kilogramów to wszystko;). Zozumiem że każdy czerpał wszelkie informacje z innych źródeł i każdemu wydaje się że ma racje. Ja nie uważam że należy skupiać się na konkretnych produktach i pokarmach ale na tym żeby z diety wyeliminować te które akurat podczas ciąży są niewskazane i tyle. W batoniku jest tyle tłuszczu co w cężkostrawnym obiedzie i dziwi mnie że pewnie przyjmujesz że cóż taki mały batoniczek może mieć tłuszczu, bardzo duże ilości tłuszczu ukrytego masz nawet w paluszkach słonych i podaję to jako przykład bo też ktośby mógł powiedzieć przecież to taka cienka chrupka przekąska ;). NIe napisałam że jedynie cukier przyczynia się do cukrzycy ciążowej , przyczynia się do tego ciężkostrawna dieta i tłuszcze nasycone. Każdy niech postępuje jak chce i tak kazdego dnia kolejna osoba npisze tu coś na własną obronę:D. Chodzi tylko o dyskusję. Ja życzę wszystkim dziewczynom zdrowego malucha i tego żeby o siebie dbały.

nie napisałam że nie przytyłam, ale że mam wage sprzed ciązy, najpierw schudłam, potem regularnie sobie przytywam, zgodnie z planem i z zaleceniami lekarskimi :D jak bede tak przybierac do konca ciązy to daj Bóg powinnam sie zamknąć w góra 12kg. niestety nie licze na to i nie ma to związku z dieta czy jej brakiem, ale to juz niewazne. cukrzyca ciezarnych polega na czasowej (daj Boże, bo czasami zostaje...), wywołanej zaburzeniem równowagi hormonalnej insulinooporności tkanek. nie jest to efekt diety. nie da sie przez diete dostac cukrzycy - żadnej, ani ciążowej, ani normalnej.

to zalezy czty uprawiasz seks bo wiadomo ze spalanie przy tarciu jest wieksze

Najlepiej zgodnie z własnym rozsądkiem. Lepiej nie objadać się od początku ciąży wszystkim na co mamy ochotę- może to doprowadzić do cukrzycy ciążowej, a wtedy już mało smacznych przekąsek może wciągnąć i do tego nie można spożywać dużych posiłków.... Ale też bez przesady- głodzić się też nie można. Wszystko z umiarem. co do wrogów "chrupkiego" pieczywa.... ja mając cukrzycę nie mogę pozwolić sobie na jedzenie zwykłego pieczywa ( jeśli już to razowe i max 2 kromki) i z tego co wiem pieczywo chrupkie jest zalecane w takich przypadkach więc raczej nie może być aż tak niezdrowe jak się wydaje.... Aby dużo nie przytyć - radzę na początek unikać cukru! Dużo waga mamy nie znaczy, że dziecko będzie duże. Znam przypadki, gdzie mamy "zażerają" dzieci, czy krótko mówiąc - mama tyje, dziecko mało dostaje i rodzi się z niedowagą.

do taajasne... akurat zła dieta ma dużo wspólnego z otrzymaniem cukrzycy w prezencie.

Autorka założyła dwa inne tematy nt. zaparć, wzdęć oraz ciągłego głodu. I tu moim zdaniem leży problem. Ja sobie nie odmawiam pepsi, pizzy czy kfc od czasu do czasu, ale nie mam żadnych podobnych problemów. A ciągły głód? Ewidentnie za dużo cukru w diecie, który spada i organizm się upomina. Kółko się zamyka :) Trzeba się zastanowić, czy nie warto zamienić chrupkiego pieczywa na pełnoziarniste, dodać warzyw, błonnika i może inne problemy znikną. ja tak się czepiam tego cukru, bo sama byłam uzależniona od niego. Dopiero jak musiałam zrezygnować z tego dobrodziejstwa, poczułam, że żyję(chodzi mi o węglowodany oczyszczone, a nie wszystkie).

"nininka - do taajasne... akurat zła dieta ma dużo wspólnego z otrzymaniem cukrzycy w prezencie." bo?... cukrzyca typu pierwszego to skutek niewytwarzania przez organizm insuliny. dieta nie ma nic do tego. cukrzyca typu drugiego to niewrażliwość tkanek na wytwarzaną przez organizm insulinę. innymi słowy - ona jest, krąży, ale nie działa, bo tkanki jej nie przyswajają. tu owszem dieta jest ważna, zeby nie windowac poziomu insuliny, bo jej nadmiar jest szkodliwy. ale sama nieprawidłowa dieta nie powoduje tej cukrzycy - to nie cukry czy tłuszcze uszkadzają receptory insuliny :) owszem, otyłość zwiększa ryzyko wystapienia cukrzycy typu drugiego (jak i wielu innych chorób) - ale nie mowimy tutaj o otyłości, tylko o diecie. jesli ktoś je np. duzo cukrów, ale ma tez duze spalanie i utrzymuje prawidłową wagę, to cukrzycy nie dostanie.

Dzis jest dzien swiateczny wiec napisze wczorajszy jadlospis, co myslicie? - 2 kanapki z ciemnym chlebem, wedlina, salata i papryka, - jablko - gyros ze schabu - wlasnej roboty, surowka z rzodkiewki i kapusty pekinskiej z jogurtem naturalnym, woda z cytryna - gruszka - platki na mleku do picia?: mleko, woda z cytryna, herbata porzeczkowa, herbata malinowa, herbata zurawinowa

Trochę za mało węglowodanów złożonych np ryż, kasza czy ziemniaki ale rozumiem że są święta i nie każdy je wtedy normalny obiad.

Do tego miesa byly ziemniaki, zapomnialam dodac ;)

Jadłam wmuszone śniadanie o 11-kanapkę z jakąś dobrą wędliną i warzywami (pomidor,papryka, ogórek,oliwki,rzodkiewka,kiełki-w zależności co miałam w ludówce), potem "podjadałam" arbuza,winogrono, melona,kiwi -w ogromnych ilościach. Potem koło 16-17 obiad-taki sam jak przed ciążą. Moje ciążowe menu różniło się tym,że jadłam śniadanie o 11,a nie o 13-15 i jadłam więcej owoców. Pracowałam do 27tc.

up

Ja dzis zjadlam : - platki kukurydziane na mleku (inne nie podchodza) - 2 kanapki z razowym chlebem, wedlina i pomidorem - warzywa na parze - mala porcja - salatke z kurczakiem (kurczak, groszek, kukurydza, papryka) - domowa A zjem jeszcze: - ryz z warzywami - jogurt naturalny - jakies dwa owoce 25 tc. Ale... juz 8 kg do przodu.. :/ Z czego to sie wzielo?

Mało ale zrowo. Ja jadłam wszystko tak jak normalnie tylko troszke wiecej jakby czyli... Śniadanie - 4 skipki chleba z obkładem 2 Śniadanie - owoc + sok Obiad -zupa, ziemniaki z ryba lub innym miesem np... Powieczorek - coś słodkiego Kolacja - chlep lub płatki kukurdziane oczywiście dużo wody mineralnej :) Co 3 dzień tabliczka czekolady i przytyłam 16 kg :) To tak w skrucie ;)

o rany, autorko topiku, ja bym się zagłodziła na takiej diecie :D nawet nie będę wypisywać, co ja jadłam :D prawda taka, że każda z nas z inną wagą wchodzi w ciążę... a lekarz kontroluje wagę co wizytę, więc się nie martw - a jak coś to zapytaj, czy przyrost wagi masz dobry!

To ja nie wiem czy do 16 sie wyrobie, nie wydaje mi sie :) A przed ciaza wazylam 50 kg :)

Plimka, a co jesz i ile przytylas?:)