Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nijaka kafeterianka

nie jestem zadowolona z siebie...chcialam sie wyzalic.

Polecane posty

Gość nijaka kafeterianka

jestem mama dwojki dzieci, ale zatracilam sie w tym chyba kompletnie.. Pracowalam troche czasu ale wiekszosc siedzialam z nimi w domu, teraz tez siedze bo nie mam co z robic z mlodszym. Prawie calymi dniami siedze w domu, nie mam kolezanek, nie wychodze sie spotykac, jak ezdze to jedynie do tesciow lub swoich rodzicow. Chwilami juz po prostu nie wyrabiam, stalam sie nerwowa, krzycze na dzieci, latwo sie denerwuje, czasem wpadam w furie. Dzieci sa czasem niegrzeczne ale to mnie nie usprawiedliwia. Mysle czy nie zakupic sobie czegos na uspokojenie, niewiem jak se inaczej pomoc. Chyba sie uzaleznilam od dzieci, a jednoczesnie chcialabym od nich odpoczac. Nie mam czasu na nic innego jak na sprzatanie, pranie, gotowanie itp. Nie mam czasu dla siebie procz wieczorow jak juz spia. Nie mam chobby, zadnych zainteresowan, coraz czesciej uswiadamiam sobie ze jestem pusta, bez ambicji. Nawet nie chce mi sie niczym zainteresowac, a jesli nawet to nie mam na to funduszy, wszystkie pieniadze jakie udaje mi sie odlozyc wydaje na dzieci albo maz cos kupuje, np na swoje hobby czy do samochodu. Pracuje, wiec ma prawo. A ja czuje sie taka nijaka, nie mam nic ciekawego do powiedzenia,taka nijaka jestem, tylko dom, dzieci i maz. Boje sie ze kiedys maz sie mna znudzi. Teraz co prawda bardzo sie kochamy, lubimy spedzac razem czas ale nic wspolnego procz dzieci nie mamy. On interesuje sie elektronika, motoryzacja, uczy sie gra na gitarz, strzelectwo, komputery i jezcze pare innych. A ja co...taka kura domowa. Musialam sie wyzalic komus, nawet komus nieznajomemu. :( Niby powinnam sie cieszyc ze mam swoja rodzine, mieszkanie, dzieci, na glod nie narzekam ale....jednak tak mi smutno...pomalu nie lunie siebie za to co robie czy mysle. Czasem mysle ze w koncu znudz swojego meza bo jestem taka bez wyrazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×