Mój brat ma romans z mężatką a ja potrzebuję rady

Mój brat ma 29 lat, jest rozwiedziony. Niedawno dowiedziałam się, że jeszcze przed swoim ślubem miał romans ze swoją zamężną przyjaciółką z dawnej pracy. Jego małżeństwo rozpadło się po roku, oficjalnie z winy byłej bratowej, ale teraz zaczynam w to wątpić. Romans z tamtą kobietą, w międzyczasie matką córeczki trwa dalej, pod nieobecność jej męża brat jeździ do niej, ona często też bywa u niego. Ukrywają to, powiedział mi o tym nasz kuzyn, któremu Robert się z tego zwierzył, poza tym ja sama widziałam kilka razy jej samochód pod jego blokiem. Problem w tym, że poznał on niedawno bardzo fajną dziewczynę, która jest w nim zakochana i nie wie o jego podwójnym życiu. Niedawno opowiadała mi, że Robert dziwnie się zachowuje, często nie ma czasu aby się z nią spotkać, nie odpowiada na jej smsy, telefony...wiem, że to przez tamtą kobietę. Chciałabym jej o tym powiedzieć, ale nie wiem czy powinnam. Dodam, że rozmawiałam z bratem o tym, wyśmiał mnie i powiedział, że nie ma z tamtą kobietą od dawna nic wspólnego.

to zycie twojego brata i on powinien powiedziec swojej pannie o tym

Mój brat nie powie tej dziewczynie nigdy o tym. A mi jej szkoda, bo jest naprawdę fajna i wartościowa i niestety po uszy w nim zakochana :(

Moim zdaniem dziewczyna z ktora spotyka sie twoj brat ma prawo wiedziec, ze jest oszukiwana. Porozmawiaj z bratem, zagroz mu ze powiesz o tym jego dziewczynie a jesli nie poslucha to umow sie z nia i jej o tym powiedz.

Brat i tak laske przekabaci a Ty potem bedziesz ta najgorsza.

Radzę się nie wtrącać. Dziewczyna musi sama przekonać się jaką kanalią jest Twój brat. A on jest dorosły więc niech ponosi konsekwencje swego dzifkarstwa.

Dokladnie. Ty sie wtracisz, on ja przekona ze z tamta laska nic nie ma, ona zakochana uwierzy i bedziesz miala dwoch wrogow. Poczekaj, charakter Twojego brata wyjdzie jeszcze na jaw.

a ja bym powiedziala...niech potem sie poci i kombinuje jak to wyjasnic swojej dziewczynie

mialam kiedys podobny problem, tylko chodzilo o moja siostre, ktora spotykala sie z zonatym facetem i jednoczesnie miala chlopaka. Nie powiedzialam o tym, chcialam byc lojalna wobec siostry. Jej romans sie zakonczyl i dzis jest zona tamtego chlopaka. Nie zaluje swego milczenia, bo oni sa dzis bardzo szczesliwi.

taaa, najlepiej sie nie wtracac i patrzec na to jak uczciwa osoba jest oszukiwana, co za zajebista mentalnosc:O:O

hawayka25 bylas z siebie dumna, jak siostra przysiegala mu milosc i wiernosc przy oltarzu?:O

Nie bylam z siebie moze dumna ale dzis jestem szczesliwa kiedy widze ze im sie uklada. Podobnie jak inni forumowicze radze sie nie wtracac, byc moze brat autorki zakonczy swoj romans i wybierze zycie z tamta dziewczyna.

Brat z całą pewnością nie skończy tego romansu, trwa to już z przerwami od 5 lat, ani jej ślub ani jego, ani narodziny dziecka tej kobiety nie przerwały tego...związku. Rozmawiałam właśnie z kuzynem, powiedział mi, że brat kocha tamtą kobietę a dziewczynę, którą niedawno poznał traktuję chyba jak odskocznię.