Instruktor prawa jazdy

Od poczatku miesiaca chodze na prawo jazdy. Od pierwszego wykładu podoba mi sie moj instruktor i mam wrazenie ze tez mu sie podobam niby mowi do wszystkich ale caly czas patrzy na mnie.Bardzo lubie jak tłumaczy nam wszystko.W czwartek mam koniec teorii i potem jazdy chciałabym własnie z nim. Opiszcie prosze czy tez tak miałyscie.

Następna naiwna :O

Nastolatki...........

tylko 25

dziewczyno, opanuj sie!! Ja tez tak mialam ze swoim instruktorem, wydawalo mi sie ze domnie zarywa, podobam mu sie i wgl A on tak z kazda kursantką robi! Wiem, bo mam 2óch wujków instruktorów:) swoją drogą nieżli są w te gierki, i niezłe z nich maszyny do ruchanka;p

witam moje prawko zaczelam w lutym tego roku, na poczatku byliśmy jak dobrzy znajomi p. po jakimś czasie doszło do rozmów na intymniejsze tematy, ale nie bylo zadnych zbliżeń między nami,Egzamin zdałam za pierwszym razem, ale do dziś piszemy do sien\bie i sie widujemy bo w sumie mieszkamy niedaleko siebie, były intensywne spotkania pocałunki itd.tyle tylko ze każde z nas ma rodzine :)

ja chetnie przeszkole w jezdziec udziele wskazowek, jesli sa chcetne panie z tarnowa lubo okolic to zapraszam to moje gg40517171

Standartowy temat - instruktor prawa jazdy i wielkie zauroczenie. Wielu z takich panów to zabawiaki i podrywacze, niezależnie od wieku. Gdy uczyłam się jeździć też mi taki kochliwy instruktorek się trafił żadnej by nie przepuścił, tylko naiwne na takie coś się nabierają :O trzeba mieć łep na karku, a nie bujać w obłokach