czy da sie wyczuc "chemię" miedzy dwojgiem ludzi

chodzi mi o to czy kiedy jedna osoba jest zauroczona drugą to ta druga to czuje, czy to widac na zwenątrz?

oczywiscie ....spojzenia jezeli potrafisz je wlasciwie odczytywac powiedza ci wszystko...

no widac, wystarczy ze sie przyjzysz jak na siebie patrza

chyba że jest się emocjonalnym tempakiem

pewnie ze tak

pewnie, że tak. I się wtedy tylko czeka, kto pierwszy się odważy.... :)

czyli mam rozumiec ze jesli ja "czuję chemię" do jakiegos faceta to on czuje to samo?

MIĘDZY DWOJGIEM LUDZI CZY JEDNEGO DO DRUGIEGO BEZ WZAJEMNOŚCI? mnie też to nurtuje

niekoniecznie, ale widzi, co Ty czujesz :)

widzi? na pewno? ale nie musi odwzajemniac tak?

on widzi, ze na niego lecisz, ale sam niekoniecznie czuje to samo kobieta też intuicyjnie wyczuwa, że się komuś podoba, czasami

jak on widzi ze kobieta na niego leci? mozesz to wytlumaczyc?

już wiem, ale jestm głupia, przecież facetowi "staje" i każdy to widzi

po sposobie w jaki się dziewczyna/chłopak patrzy na swój obiekt, jak się zachowuje w jego obecnosci.. takie rzeczy się wyczuwa

no wiec czasem patrzy, mruzy oczka i usmiecha sie . kilka razy nasze dlonie dotknely sie na krotko i dla mnie to bylo jak ogien. Ja czuje nieodparta chec dotyku...Tylko niewiem czy on chce tego samego i tak samo to odbiera

nie po każdym to widać:)

ja czułam miętę ale on chyba nie...jak byl obok miałam miekkie kolana i nie powiem co jeszcze ...on tez tak jakos dziwnie sie okazywał...a pozniej dowiedziałąm sie,ze ma chrapkę na inną laskę...wiec to,czy wyczuwamy czy on tez...to stapanie po cienkiej linii...mozna opatrznie odebrac sygnały

Słoczenko, ty głupia nastolato, nie rozumiesz nawet prostych mechanizmów chemii między ludźmi a już pchasz się do seksu.

..siarkowodorem jak pierdzą z wrażenia i gnijącym białkiem gdy schodzi skóra z czubka a wargi wywijają się na nice....

Jak najbardziej! Mi wszyscy mowia ze jest chemia miedzy mna a moim przyjacielem (mezczyzna), mowia tak nawet ludzie ktorzy znaja nas bardzo przelotnie albo spedzili z nami pol godziny. A jestem zareczona (z kims innym). troche mnie to niepokoi.

jesli ja czuje te chemie to on tez czuje to samo?

też mnie to zastanawia jak to jest, chociaż w sumie gdyby tak było, to te osoby by często dążyły do spotkania i przede wszystkim dotyku, takiego niby przypadkowego

a jesli ten dotyk juz sie pojawil to skad mam wiedziec ze jemu tez sprawia przyjemnosc:(

a w jaki sposób ciebie dotykał? jak wyglądał ten dotyk?

normalbnie dotknął mnie swoim fiutem przypadkowo mu stanął jak przechodziłam obok

rozumiem, że to podszyw:D

wlasnie, a jesli chodzi o spojrzenie to jak patrzy zauroczony facet, bo rozumiem ze niekoniecznie wlepia swoje slepia w kobiete;)

tez mnie to interesuje hmmmmmm;)

chemia nie musi byc dwustronna

ja sie zauroczylam, i on to odwzajemnia wiec:)....