Nerwica natręctw i tiki;P

Hej hej:) pisze bo jestem ciekawa czy może ktoś z forumowiczow łapie sie na tym że ma cos takiego jak tiki;)? albo śmieszne odruchy?ja niestety wstyd sie przyznac ale naleze do takich osob i ciesze sie ze jest mozliwosc porozmawiania o tym na forum anonimowo.Czy ktos z was ma ten sam problem i chce tez o tym pogadac jak ja;D? lydzie z nerwicami łaczcie sie;D!

szczyt techniki zrobić z jajek tiki tiki

malaga tiki taki i kasztanki

Piszemy podobno forowiczów a nie forumowiczów :). A tak poważnie to wiele osób ma gorsze na wyki niż np potakiwanie czy przekładanie przedmiotów to jakiegoś porządku bo przeklinają plują smarczą siorbią :O.

Nerwice mozna leczyc

hehe dobre,dobre;D ale tak na serio to ja np. czasami musze sprawdzic kilka razy czy zamknelam dzrzwi od domu;D wiem...obciach;D ale przynajmniej mam pewnosc ze jak juz sprawdzam 5 raz to napewno musza byc zamkniete;DDDD

ooo kasztanki bym zjadla;P ps. ja ztym polskim to jakos nigdy nie moglam sie zaprzyjaznic:D

pewnie masz zespół touretta :P

a tak na powaznie to czy ktos ma ten problem?i probował to leczyć?bardzo prosze o odpowiedzi

ja moge tylko powiedziec ze nie jestem normalna bo za kazdym razem jak ide ostatnia spac to sprawdzam po 5 razy czy kuchenka jest wylaczona i czy swiatlo jest zgaszone a jak jestem juz na schodach to z powrotem schodze :O jak ide ulica to oczywiscie na plytki stawiam nogi tak zeby nie dotknac stopa tych linii, masakra:O no i ostatnio mam tak ze nie zasne jak chociaz na chwile nie wlacze kefeterii zeby sr czy sa jakies ciekawe tematy:D

aha tikow zadnych nie mam;)

ta choroba nazywa sie bezmóżdże niestety nieuleczalne :o

drobny mak spoko z Ciebie dziewczyna mam podobnie a jestem chłop :D

może są fora tematyczne ? w googlach zerknij ;)

wlasnie o to mi chodzi,ja tez bardzo czesto robie absurdalne rzeczy, tez kiedys sprawdzalam czy gaz jest wylaczony.wydaje mi sie że to sie bierze ztego że bardzo boje sie, że jak czegoś nie sprawdze to mogą być później tego konsekwencje

sprawdzam kuchenke , gniazdka , wracamsie czy zamknelam drzwi kiedys robilam zdjecia telefonem zeby sie nie wracac ale to nie dzialalo.

przystojniaczek masz racje tak to wyglada jakbym stracila rozum..dlatego chcialabym jezeli ktos ma taki problem jak ja, zeby podzielil sie spostrzerzeniami, bo uwierzcie mi to naprawde jest ciezko zwalczyc..nawet bardzo ciezko

Hetero dzieki, zaraz dokladniej przesledze internet:)

to może na distal na glupote nie ma leku;) Tak samo mam jeszcze z zamykaniem drzwi. Naciskam 10 razy klamke czy zamknelam czy nie. Potrafie sie wrocic 2 km zeby sprawdzic jeszcze raz bo "wydaje mi sie" ze chyba raczej nie zamknelam aaa i jeszce mam tak z kasa. Zwlaszcza jak jestem gdzies w terenie i mam duzo kasy w portwelu to sprawdzam po 10 razy portwel czy mam tyle kasy co trzeba...

nadia90 po co zwlaczac?:) czasem to jest zabawne;)

pewnie masz uszkodzony mózg :o

nie mam pojecia dlaczego tak robie..wiem gdyby ktos mnie na tym nakryl to nabijalby sie ze mnie przez reszte zycia;) ale jesli nie zrobie pewnej czynnosci pare razy to wydaje mi sie, ze nie mam pewnosci czy np.naprawde zamknelam samochod,dzrzwi itp.

do przystojniaczek- na twoje szczecsie mam poczucie humoru i zawsze sie smieje z takich komentarzy na forum;D hehe

ale to nie są żarty, to choroba.

przystojniaczek chodz na solo

za cienki w uszach jesteś :)

przystojniaczek - czyzbys byl pokrewienstwem przytojniaka jakich malo 81?:D doslownie taka sama gadka

mam duze i miesiste uszy, chcialbys miec takie:D