Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość girlandeczka

Brzydka cera mojego faceta...

Polecane posty

Gość girlandeczka

Ma 25 lat. Na twarzy mnóstwo pryszczy (często porozdrapywane, z których sączy się krew). Plecy całe w krostach. Sama mam jednolitą skórę z ciemną karnacją i nigdy nie miałąm z tym problemów. jednak nie o to tuc hodzi. Nie widzę,zeby dbał o to. Nie wygląda to estetycznie. Włosy,to juz też mu na twarz zachodza,ale to już pikuś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zapisz męża do dermatologa i kosmetyczki zamiast narzekać.problem sam nie zniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dermatolog wita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlandeczka
Nie potrafię mu tego powiedzieć. To jest najgorsze! Już zwracałam mu uwagę na niechlujny wygląd niedawno. Delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chujowi jesteście
to powiedz mu,że ma chorą skórę, martwisz się i idzie do lekarza. co w tym trudnego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby som gópie
zwracałaś mu uwagę na wygląd? Jak? "Popatrz kochanie jaki ten xxxx" "Idę sobie posmarować cerę kremikiem" "O... coś ci wysokczyło" czy pewnei podobnie inteligentne "zwracanie uwagi". Nikt normalny się nie domysli, że wzmianka o czymś jest czymś innym niż tym co powiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlandeczka
Właściwie nic w tym trudnego,ale zrozum,ze ja ostatnio non stop zwracam mu uwagę. Albo się znów obrazi albo powie,ze się czepiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlandeczka
baby som gupie- he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girlandeczka
A może rzeczywiście sie czepiam. Skoro w ogóle nie podoba mi się z wyglądu,to po co mam z nim być? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie możesz powiedzieć: kotku, masz problemy z cerą trzeba wreszcie coś z tym zrobić zapisałam cię tu i tu. powiedz że go i tak uwielbiasz ale to ważne by dbać o skórę itp. itd. ze będzie dla ciebie jeszcze przystojniejszy blablabla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×