Ból podczas stosunku ,,od tyłu,,

A więc, od niedawna rozpoczęłam swoje współżycie. Próbowaliśmy już wielu pozycji z czego najbardziej podniecającą dla obojga okazała się ta od tyłu (nie chodzi mi o stosunek analny). Jednak, pojawił się problem w związku z czym nasuwa się także dręczące mnie pytanie. Za każdym razem kiedy w ten sposób uprawiamy seks, czuję ból w podbrzuszu. Nie jest on jakiś nie do wytrzymania jednak skutecznie sprawia, że nie mam ze stosunku żadnej przyjemności :( Czy to normalne? Tzn, pojawia się zawsze u każdej kobiety? Czy to tylko taka moja przypadłość? Można jakoś pozbyć się tego bólu?

nie zaczyna się zdanie od: "a więc"

Moze nospa pomoze.

Zaczęłam od A a nie od więc ; o

to jest normalne, ja też tak mam ale jak tak lekko poboli to nawet jest fajnie...po prostu w tej pozycji penis obija się o ściankę macicy zwłaszcza jak jest duży. Jak ci to przeszkadza to po prostu powiedz chłopakowi żeby płycej wchodził to nie będzie bolało :)

mnie bolalo jak mialam pelen pecherz;p

Nic sie nie martw i zadzwon do mnie pod nr: 605 399 185 to tak cie zapne od tylu , ze bedziesz krzyczec z rozkoszy i nie bedzie nic bolalo.

a o tylozgieziu macicy slyszalas? wlasnie jak sie to ma bol jest przy stosunku od tylu.... artner musi byc delikatny i plyciej wchodzic wtedy nie bedzie bolu...

przyznam się że nigdy nie mogłam się kochać w tej pozycji bo ból był nie do zniesienia ale nie wiem dlaczego od pewnego czasu nic mnie nie boli i tylko od tyłu uprawiam seks i jest zajebiście