Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość włochaty_króliczek

problem z narzeczonym

Polecane posty

Gość włochaty_króliczek

Mój narzeczony notorycznie gryzie ręce i wyłamuje stawy, gdy się stresuje. Na razie doprowadził do jakichś problemów z palcami. Boję się, że w przyszłości będzie coraz gorzej z jego dłońmi, skoro naokrągło je tak "kaleczy". Próbuje coś z tym robić, ale to jest jak obgryzanie paznokci u niektórych - nic nie działa. Jak go tego oduczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włochaty_króliczek
Do tej pory przewertowaliśmy internet, kupiliśmy mu coś do zaciskania dłoni żeby był zamiennik, smarował dłonie taką gorzką substancją dla dzieci, naklejał plastry... Nic nie działa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włochaty_króliczek
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włochaty_króliczek
Pomóżcie, proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na fachchowca
Autoagresja. Na to to raczej psychoterapia albo psychiatra (to żaden wstyd, a zapewne pomoże).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarejestrowana-niezalogowana
Kurczę, mój chłopak ma to samo! ciągle mu mówię zeby tego nie robił, tyle ze on wcale nie słucha. To dziwny nawyk. Może trzeba zacząć stosować kary? :D Żartuję oczywiście :) Powiem szczerze, że nie mam pomysłu... Ale ciągle się zastanawiam nad tym. P.S. Mój chłopak jeszcze się nie nabawił takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre co
to moze byc nerwica natrectw.pomoze psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam z tym problemy, trzeba notorycznie powtarzać i tłumaczyć że to jest dla niego niedobre, i paskudnie wygląda... no i w końcu poskutkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włochaty_króliczek
Cześć wracam do tematu, może ktoś będzie miał inne pomysły. Proszę nie zwracać uwagi na podszywy powyżej :-o On sam próbuje coś z tym robić, także mu się to nie podoba. Mnie to zaczyna powoli denerwować, to ciągłe "wyłamywanie" palców i gryzienie :-o Wspomniałam mu o psychologu, ale jakoś nie widzę, żeby brał tą opcję pod uwagę :-( Poza tym wydaje mi się, że jest to związane głównie ze stresem w pracy. Czy ktoś poradził sobie z takim lub podobnym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×