Jedzeniowe niespodzianki

Gdy Cate Barrett kupiła słoik sosu tikka masala w lokalnym sklepie Asda, oczekiwała czegoś, co doda jej codziennej diecie nieco smaku. Z całą pewnością nie spodziewała się jednak znaleźć tam... martwej myszy, oczywiście w sosie tikka masala. Podczas przygotowania posiłku dla siebie i męża pani Barrett wlała zawartość słoika na patelnię i zaczęła ostro mieszać. Jej uwagę przyciągnęła większa grudka, która za nic nie chciała się dać rozbić. Po chwili pojawił się na powierzchni ogonek, a później reszta myszki... Natychmiast zaniosła martwe zwierzę do Asdy, gdzie wzburzony właściciel przeprosił ją i odesłał całą partię produktu do analizy. Więcej na http://kobieta.spryciarze.pl/rf/394475

Więc tak ,kupiłam ostatnio pierogi ruskie w TESCO wiem zaraz mi sie oberwie ,ale jako że musiałam cos na chybcika zrobic na obiad to na pierogi się zdecydowałam .Wrzuciłam do wody i..........na wierzchu wypłyneło mi kilka dziwnym małych czarnych robaczków .Wszystko poszło do kibla a ja przez cały dzień na jedzenie nie mogłam spojrzeć !!! Już nigdy nie skuszę się na Tescowe szybkie dania fuj !!!!