Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fygydymyk

Rozpaczliwie szukam chłopaka:(

Polecane posty

Gość fygydymyk

Mam 20 lat i w ciągu całego życia miałam tylko jednego chłopaka... poznałam go na początku ubiegłego roku i od tamtych wakacji byliśmy razem... na początku było cudownie,później też dobrze,odpowiadaliśmy sobie pod każdym względem... aż w końcu przyszedł maj,on wyjechał do Holandii do pracy,nie odzywa się od tego czasu więc to chyba jednoznaczne:( To była moja druga miłość... ale tej pierwszej to do dziś się wstydzę,bo zakochałam się w nauczycielu...ale młoda i głupia byłam i oczywiście nic z tego nie wyszło. Poznałam wielu fajnych chłopaków...interesowali się mną...ale ja nie czułam tej chemii,nie potrafię skakać z kwiatka na kwiatek,jeśli już kogoś pokocham,to jest to prawdziwe uczucie...no i później cierpienie tak jak teraz:( Ciągle myślę o tamtym,chciałabym znaleźć innego... ale ja nawet nie wiem gdzie szukać,może jestem za bardzo wymagająca,albo ze mną jest coś nie tak,ale ja nie chcę do końca życia być singlem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvb,,,,,,
Wiesz co? Lepiej rozpaczliwie nie szukaj. Nie bierz pierwszego z brzegu. Bo kiedyś, jak poznasz tego jedynego, a będziesz już w związku, będziesz tego żałowała. Lepiej czekac, nawet naście lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekxxa
ja mam 24 lata i jestem sama zawsze bylam sama jestem dziewica nigdy sie niecalowalam nie bylam w zadnym zwiazku .to zemna jest cos nie tak a nie z Toba. glowa do gory jestes mloda masz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just_tom
możesz znaleźć mnie, o ile odpowiada Ci trochę młodszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana młoda jesteś więc nie wiem skąd od razu ta desperacja że będziesz do końca życia singlem:) Po pierwsze to nie szukaj na siłe- najgorsze co może być. A próba zakochania sie w kimś na siłe też nie ma sensu. Zajmij sie swoimi sprawiami, swoim życiem i nie myśl o tym tak obsesyjnie! miłość przyjdzie sama;) i głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygydymyk
nie nie jestem dziewica na szczęście ... ale co to ma do rzeczy. właśnie problem w tym,że nie szukałam rozpaczliwie i jakoś szczęścia w miłości i tak nie miałam,więc chyba jednak powinnam bardziej się przyłożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekxxa
ja mam przegrane zycie... skonczylam studia.. nie mam nikogo.. i w dodatku nie moge znalezc pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygydymyk
nie martw sie! nie jest tak zle! ja studia rzucilam,rzucil mnie chlopak i też nikogo nie mam prace mam marną,za 2 tygodnie wyjeżdżam do pracy do Holandii,ale tam raczej małe szanse na poznanie kogoś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekxxa
chcialam Ci uzmyslowaic ze moze masz lepiej niz ja i nie masz sie co zalamywac... bo inni sa w gorszej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzemie
A ja mam prawie 26 lat, tez jestem sama i zakochalam sie w kretynie, tez skonczylam studia, tez nie moge znalezc pracy, gdybym byla jeszcze brzydka i malo inteligentna, to mi byloby lzej. Mialam 8 partnerow seksualnych, kazdy wykorzystywal moje cieplo, otwartosc, wrazliwosc i dobroc. Za kazdym razem ludzilam sie, ze druga strona jest wobec mnie szczera i ma podobne intencje. Nic bardziej mylnego. Czasem zaluje, ze nie jestem lesbijka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygydymyk
nie wiem czy lepiej...podsumowujac moje zycie to nie wiele osiagnelam i wszystko czego sie chyce to spieprze:( mam 20 lat a czuje sie jak stara panna po 40-stce ...niektorym to pasuje,a ja nie potrafie być sama,ani nie potrafię być z bele kim:( myślałam,że znalazłam swoją drugą połówkę,ale jak widac mnie olał i wyjechał,ja też wyjeżdżam z rozpaczy... i nie do niego:( nie wiem gdzie szukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekxxa
no chyba gorzej byc dziewica i umrzec w niewiedzy jak to jest.... zycie jest do bani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdfassssssssssssss
a ja co mam powiedzieć? mam faceta kilka lat już. tkwimy w martwym punkcie. ja go kocham, nie umiem zerwać albo chociaż stać się zimną wyrachowaną podłą laską, żeby wreszcie zrozumiał, że musi się starać. on olał sprawę, nie angażuje się zbytnio w nasz związek a ja wiem, że sama jestem sobie winna, bo jestem za czuła i za bardzo mu okazuje, że mi zależy. jestem jakąś życiową ofermą bo nawet nie umiem sprawić, by facet się starał. jest ze mną kilka lat a ani się nie oświadczy ani nic. tak se chodzimy ze sobą i ani w jedną stronę nie zrobimy kroku ani w drugą a ja sie boję, że zmarnuje sobie w ten sposób najlepsze lata życia, bo on może nigdy się nie zdecyduje na jakiś poważniejszy krok. normalnie powiało z mojej wypowiedzi desperacją. zaraz mi powiecie, że chociaż mam kogoś. no tak, no mam. kocham jak cholera a widzicie udzielam sie w takim temacie, bo też nie wiem co dalej z tym moim życiem. jakbym była sama to bym chociaż wiedziała, że mam szansę kogos poznać a tak to wiem że bez mojego chloapka to jestem skazana na samotnosc, bo juz sie tak drugi raz nie zakocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekxxa
qdfassssssssssssss - nie wiem czy zycie w pojedynke jest lepsze... nadzieja ze sie kogos spotka-hmmm w pewnym momencie nie ma juz nadzieji jest pustka... a zycie w samotnosci jest takie: wracasz do pustego mieszkania... jesz sama .. rezygnujesz z wszelkich wyjsc bo wszyscy sparowani a Ty sama.... nie wspomne juz o braku dobrego slowa czy braku przytulania... poprostu wszystko robisz SAMA liczysz tylko i wylacznie na SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fygydymyk
właśnie...żaden facet nie jest idealny,a zawsze lepiej jak jest,niż jak go nie ma,jeśli jest miłość to jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuibnui
26 lat i 8 penisow? Ja pierdole, niezly bedziesz miala przebieg w wieku 40 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jesteś az tak bardzo niesamodzielna że nie potrafisz wypełnić swojego życia niczym innym jak uczuciem które najpierw słodko będzie smakować a potem nieuchronnie zmieni się w codzienność od której teraz tak chcesz uciec. Masz w głowie niesamowite wyobrażenie o miłości i facecie jako lek na całe zło... Zajmij się czymś pożytecznym zamiast wypatrywać tego co nieuchronnie się pojawi, czego się spieszysz jeszcze zakosztujesz tego czego tak pragniesz, jeszcze będziesz miała szanse uczyć się na błędach a te nieuchronnie się pojawią ponieważ przez to twoje parcie na związek ktoś to wykorzysta a ty za nim pójdziesz jak owieczka za facetem z siekierą. Zamiast więc stawiać się na pozycji towaru do wzięcia nie staraj się tak bardzo chcieć ale po prostu żyć z optymizmem i uwagą patrząc w przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekajceeeee
Ja was przebiję: -jestem samotną matką, dziecko ma 2 lata -ja 27 -bez pracy -po studiach -jestem piękna i niby fajna, ale nikt nie chce się ze mną związać, bo nie mam pracy i samotnie wychowuję dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzekajceeeee
Ja znalazłam sobie ostatnio dwa nowe zainteresowania i wciąż szukam pracy. Mam nadzieję, że jak znajdę pracę odkuję się i spełnię inne marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioteczka doradzi
"jestem piękna i niby fajna, ale nikt nie chce się ze mną związać, bo nie mam pracy i samotnie wychowuję dziecko" poszukaj wśród wyraźnie starszych, tak z dekadę, znajdzie się amator... zobacz na tym forum jest wątek o 38-letniej samotnej matce pragnącej partnera na stałe - ta to dopiero ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×