Zdrada

@Marysia29463, lizamas, pomaranczarnia-ja: Wszystkie watki mnie interesuja. Jesli nie chcecie na formum, to prosze na maila jak powyzej.

Jagoda ale z ciebie pooj**ana suka ... mścisz się na innych za swoje niepowodzenia, co ci zawiniły kobiety, którym zniszczyłaś związki ach ... takie suki kiedyś palono na stosie ... czas powrócić do dobrych tradycji co ty wiesz, koles ? nie pograzaj sie

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4520780&start=150 Zapraszam na mój topik. Możesz w nim poczytać o tym jak z kobiety zakochanej, wiernej i chcącej za wszelką cenę rozwiązać łóżkowe problemy zmieniłam się w ciągu kilku miesięcy w wyrachowaną kochankę, która zdradza bez mnugnięcia okiem swojego faceta i jej z tym bardzo dobrze. A to wszystko przez brak seksualnego spełnienia z partnerem. Już nawet w nim zakochana nie jestem i nie sądzę, żeby z naszego związku coś jeszcze konktretnego mogło być, ale nie zerwałam jak narazie, tylko czekam na rozwój sytuacji. Jakiś tam sentyment do niego mam, bo to mój pierwszy i prawie 5 lat z nim spedzilam, ale wielka milosc wypalila sie jak swieczka.

@smutna-serenda: przeczytalem Twoj topik. Ciekawa historia. Jakby interesowalo Cie podzielenie sie cala historia od poczatku, pusc mi maila na adres jak wyzej. Pa.