Czy są ludzie skazani na zło?

Dlaczego tak mnie ciągnie do zła? Zadaję się z nieodpowiednimi ludźmi, uwielbiam być bita i poniewierana, również seksualnie. Krzywdzę się też sama, fizycznie. Mam wspaniałego męża, ale drażni mnie jego dobroć, prowokuję awantury, bo jak jest dobrze, to mi jest źle...

jestes uposledzona i tego sie nie da wyleczyc :)

:O

masochistka, idź do psychologa zanim wykończysz męża

Według badań psychologicznych to wpływ dzieciństwa. Masochizm często występuje u osób wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie. Skazanie nie ma tu nic do rzeczy. To po prostu behawioralne odruchy ukształtowane we wczesnych latach życia. Dam sobie obciąć co tylko chcesz że nie miałaś szczęśliwego dzieciństwa w pełnej kochającej rodzinie.

racji że tatuś pił i cię bił

Właśnie, ojciec pił i bił. Nie mam ochoty chodzić do psychologa i przeżywać tego wszystkiego jeszcze raz, chcę zapomnieć :(

się nie da :( Bo mimo zepchnięcia w podświadomość zostaje. Szlaki neuronowe w mózgu powstały i tylko choroba Alzheimera potrafi je unicestwić. Pomoc psychologa (prawdziwego i dobrego fachowca a nie jakiegoś tam szarlatana) będzie nieunikniona.

A i najważniejsze. TO SIĘ DA WYLECZYĆ.

sama sobie nie poradzisz, poszukaj pomocy u profesjonalisty.

albo z rok terapii albo będziesz całe życie tak robić. Ostatecznie może sama sobie poradzisz jak wszystko przemyślisz i będziesz zmieniać postawy ale to zajmie 5x tyle czasu co u dobrego terapeuty

Robiłam już 3 podejścia do różnych lekarzy i więcej nie dam rady. Wkurwiają mnie te ich spojrzenia, pełne litości, te głupie teksty jak do niedorozwiniętego dziecka. Jak mogę pomóc sobie sama?

Proszę...