Pobiłam się dziś z koleżanka z klasy ... a chodzę do LO... WSTYD MI!!

Mam 18 lat a pobiłam sie z jedna laska. Ona nie zdała i chodzi ze mna do klasy. Wszystkich wkurza i w koncu jak do mnie podeszła i walneła mnie w ramie to nie wytrzymałam i zaczełysmy sie szarpac. Czy powinnam czuc sie jak szmaciarz ze dałam sie sprowokowac?

W sumie. Ale faktycznie trochę wstyd. Czemu zaczęła? Coś jej zrobiłaś?

Bez przesady... ona ma taki sposób bycia że wszystkich obraża i ma za wysokie mniemanie o sobie. Od paru dni na mnie sie uwzieła i cały czas podchodziła i coś zagadywała głupiego. Nie poszło o żadnego chłopaka... O nic nie poszło. Po prostu ona jest wkurwiajaca. :D Dodam że (jak w przedszkolu) wywaliła mi rzeczy z torby... musiałam jakos zareagowac. Teraz sie serio czuje jak w przedszkolu przez to zachowanie :/

Ale serio jak teraz tak sobie pomyślę to normalnie poniżyłam sie nieźle że nie wytrzymałam.

Eee tam, jeszcze będziesz się z tego śmiać ;) (ja już sie śmieję :p :D Widzę teraz przed oczami jakiś brazylijski tasiemiec, w którym zawsze kobiety się szarpią :D)

Nie przejmuj się. Ja będąc w liceum zrobiłam dokładnie to samo. Z tym, że ja swoją koleżanką dosłownie powycierałam korytarz. Też mi było wstyd, że tak zrobiłam, ale moja cierpliwość ma granice. A dzisiaj... jak sobie o tym przypomnę, to się śmieję :D Ja taka spokojna... A żeby było zabawnie, to miałam obniżone zachowanie... na maturalnym - poprawne ;) Także nie łam się :D

czym ty sie przejmujesz kobieto ;) ja mam prawie 18 lat,jestem na ogol spokojna ale jak ktos w tej mojej zjebanej klasie ma cos do powiedzenia co mi się nie spodoba potrafie ostro zareagowac ,bo z debilami się inaczej nie da :D

no, ale bylo minelo, po tych przkrych chwilach poszlismy z kolezanką do szatni i uroczyscie nasralysmy sobie nawzajem do ryjów

po upadku komuny byle bydło do ogolniaka idzie i matóre robi, apotem na stódja walom!

bardzo dobrze zrobiłaś, nie ma czego się wstydzić

na twoim miejscu zrobiłabym to samo