Moje koleżanki działają mi na nerwach

Zawsze, ale to zawsze ma miejsce taka sytuacja... Kiedy jest mną zainteresowany lub podrywa mnie jakiś facet, to one zawsze go obgadują :o Nie chodzi o to, że mi na nich zależy. Po prostu nie podoba mi się coś takiego i strasznie mnie to drażni. Jeżeli nimi samymi się jakiś zainteresuje to ich wychwalają, jeżeli już wolą mnie to znów ich obgadują :O Są przeciwne jedynie facetom, którzy się kręcą obok mnie (chyba zawarły jakiś sojusz :O) ich to już niby co innego, a szczerze to są jeszcze gorsi od tych moich. Kiedy czasem się wstawię za którymś z nich to one od razu zaczynają chichotać, że pewnie mi się podoba itd :o Normalnie jakieś idiotki... A mają się za takie ęteligentne :O Ps. Nie, nie mamy 15 lat :O

trudno je nazwac kolezankami...

Z facetami jest jeszcze gorzej, nie ma szans na taką przyjaźń. Każdy, ale to każdy kolega po jakimś czasie chciał czegoś więcej :O Zakochiwali się itd :O