Mam 29 lat

Za rok będzie 30-tka. To skłania do zastanowieniem się nad życiem. Nie mam auta, wlasnego mieszkania. Pracuje za 1500zł netto, wynajmuje pokój w Wawie. Od kilku miesięcy znowu singiel :( ale dosyć, dosyć przystojniawy ;).

Zapomniałem dopisać że jestem po technikum

- znajdź dziewczynę z mieszkaniem (rozwiażesz dwa problemy) - znajdź dodatkową pracę (będzie kasa na poznanie dziewczyny)

Praca dosyć przyjemna ale słabo płacą :O Mieszkania w wawie na kredyt nie dostanę, wystarcza na pokój, jedzenie i 100zł miesięcznie mogę odłożyć :(

Ty przynajmniej pracujesz - przeprowadź się do wawy. Prace znajdziesz bez problemu tylko płacą słabo.

Ktoś ma tak przerąbane jak ja ?

Zarabiasz w W-wie 1500 zł i stać Cię na wynajęcie mieszkania ? To ile płacisz za wynajem i to kamienica, czy blok ?

Pokoju a nie mieszkania :(

3500 netto, dziewczyny brak i mieszkam z rodzicami, to dopiero smutek :(

Aaaa, moja pomyłka, sorki. Nie przejmuj się brakiem auta, ja tez nie mam i cieszę się, bo by stal pod blokiem i rdzewiał, a ja naiwny musiałbym płacić za obowiązkowe naprawy, ubezpieczenia i przeglądy, a gdybym jeździł to jeszcze za paliwo. Tę kasę możesz wydać np. na ciuchy, żebyś wyglądał jak człowiek, gdy poznasz dziewczynę, a nie zaszpanujesz przed nią autem, a będziesz wyglądał jak lumpek ;-) Ja do pracy mam dwa przystanki i jestem w domu szybciej niż gdybym wsiadł do auta. Poza tym nie mieszkasz na wsi, a w wielkim mieście, więc można spokojnie żyć bez auta.

współczuję autorze... myślałeś nad zmianą pracy i rozwojem ?? Jestem w podobnym wieku... o rok młodsza.. chcę się porwac z motyka na słońce z kredytem na mieszkanie w moim mieście... bo od niedawna również jestem sama :) ale mieszkam z rodzicami ..... żenujące....