jak to wtedy jest

mam pyt do kobiet czy jak kobieta urodzi dziecko czy facet jej wtedy troche pomaga czy kapie je i przewija czy musicie sie o wszystko prosic go albo czy tylko siedzi przy kompie i przy tv i polityce kurcze nie chciałabym zeby wszystko było na mojej głowie przeciez to wspolne dziecko nasze a nie tylko moje...!!!czy po ciazy psuja sie stosunki z facetem to jeszcze mnie tez interesuje czy dziecko zbliza czy sa kłotnie przez dziecko...?

jak tak myślisz to znaczy że nie jesteś gotowa na dziecko

Piersią nie nakarmi - to pewne. Ale dlaczego miałby nie wykąpać? Mój się bał trochę, do momentu, aż zaczęły same główki trzymać, nie kąpał.

przyszykować się do abordażu

Kazdy maz jest inny. Jeden potrafi przejac opieke nad dzieciatkiem, inny nie potrafi albo nie chce. Ja mialam/mam szczescie trafic na tego potrafiacego i chcacego. Jaki jest twoj? Mysle ,ze nie pytalabys gdybys nie miala watpliwosci. tak wiec porozmawiajcie o tym .Tu Ci nikt za niego nie odpowie!

hm..kinagsajz to myslisz ze wszystko ma znow robic kobieta przy dziecku i w domu to byłoby chyba przerabane nie mowie ze facet ma wciaz przewijac i kapac tylko co jakis czas

chyba najlepiej jest pogadac o tym z facetem...?ale nie odpowiedzieliscie czy dziecko łaczyzwiazek czy przez dziecko sa kłotnie czy raczej zbliza