Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julitka*9

Mój mężuś dostał propozycje grania z kapeli-wesela dancingi itp

Polecane posty

Gość Julitka*9

I nie wiemy co z tym zrobic:) Mój mąz chodził kiedys na lekcje gry na gitarze, ma swoją basową i czasem grywa na niej ale raczej tak dla rozrywki i niezbyt czesto. Kilka dni temu widział się z dawnym kumplem i ten zaproponowal mu aby grał z nimi w zaspole, bo ich basista wyprowadza sie z miasta i muszą szukac nowego. grają wesela, dancingi, jakies imprezy ostatkowe, sylwestrowe itp. No i tak juz kilka dni się zastanawiamy nad ta propozycją i nie wiemy co z robic. zawsze jakiś grosz by się przydał. ale z drugiej strony wszystkie weekendy i imprezy typu ostatki sylwester spedzalibysmy oddzielnie i to nam sie troche nie podoba bo jestesmy małżenstwem z połrocznym stazem dopiero i nie ukrywam ze chcielibysmy sie soba nacieszyc:) co o tym myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzusissssssss
e to nie jest taki lekki kawałek chleba takie granie. moj brat swego czasu grał w takim zespole, w kazdy weekend mieli zapieprz bo to wesele poprawiny to cos tam. w tygodniu pracowal wiec praktycznie go w domu nie było. dodam ze gral na perkusji i jak wracal do domu to serio byl padniety a tu w pn do pracy. tylko ze on grał za kawalera, pozniej jak sie ozenił i urodziło mu sie dziecko to rzucił to bo chcial poswiecic czas rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsdfsdfsdf
jesli jest przystojny to nie zgadzaj sie bo jeszcze ci go jakas wyrwie:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitka*9
dla mnie jest naj naj a obiektywnie to tak srednio:D zartuje, to nie o to chodzi. po prostu nie mozemy sie zdecydowac bo z 1str jak juz pisalam przydałyby sie dodatkowe pieniadze ale z 2str nie bedziemy sie prawie widziec i szkoda mi go ze od poniedzialku do piatku praca a w weekend granie. nie wiem nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewusia....
Szczerze też nie jestem zwolenniczką takiej pracy, ponieważ w mojej rodzinie jest dwie osoby które się tym zajmują i wiem jak to wygląda. Wracanie nad ranem czasem w różnym stanie, co w konsekwencji powoduje brak kontroli nad tą osobą, w twoim przypadku mężem. Musisz się też zastanowić czy twój mąż lubi alkohol jeżeli tak to na twoim miejscu bym się nie zgodziła, jeżeli nie lubi to raczej nikt go do tego nie namówi więc moglibyście zastanowić się nad tą propozycją. Ja raczej nie wyraziłabym zgody, ponieważ na takich imprezach różnie jest.Ale decyzja należy do was!!!Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej koleżanki mąż już od paru lat gra w takiej kapeli mając w ciągu tygodnia pracę zawodową i są zadowoleni kasę mają nie muszą się szczypać od pierwszego do pierwszego z tym że z tego co wiem ta intensywność grań nie jest tak duża że co tydzień ...wiadomo że karnawał ...andrzejki to gorący okres a tak w ciągu roku jakieś wesele co 2-3 tydzień ....co do alkoholu to w tym zespole jest tak że w trakcie grania nie piją podchodzą profesjonalnie do pracy co najwyżej dostają po połówce na koniec i zabierają do domu ...wszytko zależy od charakteru Twojego męża i podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitka*9
tak uwazacie, ja nie wiem jak tam jest bo nie znam tych ludzie. wiem tylko tyle co mąz mi opowiadał gra tam jego kolega, zona tego kolegi spiewa i jeszcze 2 jakochs chłopaków no i szukają własnie basisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitka*9
najwiekszym minusem jest to ze spedzalibysmy oddzielnie andrzejki sylwester itp, a wiadomo ze my jestesmy mlodym małzenstwem i tez chcielibysmy isc gdzies pobawic sie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitka*9
moze ktos jeszcze sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terienda
Niby mówi się, że żadna praca nie hańbi, ale... nie wyobrażam sobie, żeby mój facet grał w kapelce na weselach, no po prostu nie ma opcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×