Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

caprisonne

Zabawki wrrr :( a juz w ogole playmobil !

Polecane posty

Dzis zerknelam na zabawki mojego syna i ZNOWU ogarnela mnie rozpacz. Po pierwsze dlatego ,ze sie nimi nie bawi - jesli juz ,to lego -a to akurat ok ,bo niech sie chlopak przygotowuje do inzynierki ;). Ale zazyczyl sobie na przyklad cholernie drogie zabawki z playmobila ,ktore sie co prawda nie psuja ale za to ROZPADAJA sie przy pierwszej lepszej okazji ,maja tysiac malych czesci i skaldaj tu czlowieku przy kazdym wycieraniu kurzu z poleczki . Wrrr. WRRRR! A po za tym i tak non stop zbieraja sie zabawki typu " bylem w mcdonaldzie" lub inne z gazetek.... i to ile! Czy u was tez tak samo??? Czy to tylko moje dziecie jest kolekcjonerem - balaganiarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez gluod jako dzieci mielismy zabawki z jajka niespodzianki..ale ciagle sie wywracaly,zbieraly kurz i w koncu wyladowaly w pudelku...a jak cos sie rozpadnie,to zostaw na szafce,niech potem syn sklada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zostawialam - zostawialam! ...i nic. Kurz trzeba zetrzec i przy tym sprzataniu ciagle sie cos rozwala. Juz i tak co pare miesiecy jak syn jestw szkole biore taki wielki wor i wrzucam. A potem wyrzucam :). No ale tej drozyzny nie wywale :( bo zal .Ach ,ostatni raz dalam sie namowic na takie zabawki. Najfgorsze jest to ,ze te wszystkie male czsci lataja po podlodze i znajduje je nasza 1,5 roczna corcia . Oj ,meksyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewam zabawki moich dzieci
jego kolekcjonuje kamienie, pudelka po jogurtach- umyte i reklamówki i tym bawi się w sklep. Drugie odrywa kola ze swoich samochodów i się nimi bawi. Wisi mi to. To ich zabawki. Wrzucają wszystko do pudełek po zabawie i w pokoju jest czysto, a chcą się bawić pierdołami to niech się bawią. Ja pamiętam ze też się tak bawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewam zabawki moich dzieci
a kiedyś byłam nadgorliwa i robiłam porządki i przebierałam zabawki, wyrzucałam zepsute części. A potem wrzask bo mama największe skarby wyrzuciła (odrapaną skądś nalepkę, rolkę po papierze toaletowym, dwa kamienie i zakrętkę od dezodorantu), a same śmieci pozostawiała, czyli zabawki za które dałam dużo pieniędzy. Stwierdziłam, ze na prawdę szkoda nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie! takie to sa i bron Boze wyrzucic! I te "zabawki" sa oczywiscie najcenniejsze i najczesciej w ruchu. Dlatego wlasnie zaczelam ten temat. Nowe - tzw z reklamy stoja. A kubek z przyklejonym uchem c centym,etra krawieckiego zajmuje wazne miejsce przy lozku. Czyli moje dziecie jednak normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olewam... - To Ty im zabawek nie musisz kupować? Skoro najlepiej bawią się jakimiś śmieciami... W sumie to fajnie, że dzieciaki mają wyobraźnię, kamieni do zabawy w sklep to ja używałam, teraz to chcą mieć takie zestawy - kasa fiskalna itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewam zabawki moich dzieci
na okazje im kupuje. Zabawkami też się bawią, ale nie tymi interaktywnymi za duże pieniądze. Te lezą w kącie. Córka ma teraz okres bycia mamą i przebierania dzieci więc jej kupuje od czasu do czasu jakieś malutkie ciuchy dla wcześniaczków na tanich ciuchach i jest zachwycona. Stroi w to lalki i miśki. Syn buduje z drewnianych klocków, jeździ w samochodziku (kosztował 300 zł i to było dobrze ulokowane 300 zł bo nim sie każdego dnia bawi. Jedyna droga zabawka która się sprawdziła) i bawi się autkami. Takimi z kiosku po 3 zł za sztukę bo tych grająco- świecących nie chce. Leżą nieużywane. Nie mają kasy sklepowej i nie mam zamiaru kupować. Kupiłam kuchenkę i zestaw naczyń, a córka i tak gotuje w kubku niekapku na stoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow. Niezłe masz dzieciaki. A wycinanki lubią? Bo ja w ich wieku uwielbiałam różne "Każde dziecko to potrafi" Była radocha jak przy pomocy taty zrobiłam kolejkę górską krążącą na trasie regał-okno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej kupic takie meble z pudlami np. z ikea i wszytsko tam wrzucac anie ukladac na polkach bo to sie tylko kurzy i czas sie marnuje muszac to tam ukladac .moj maly ma wszytsko w pudlach posegregowane raz bawi sie tym raz czyms innym potem nie problem to posprzatac .dobrym sposobem jest tez chowanie zabawek i dawanie po jakims czasie dziecko cieszy sie jak z nowej:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej kupic takie meble z pudlami np. z ikea i wszytsko tam wrzucac anie ukladac na polkach bo to sie tylko kurzy i czas sie marnuje muszac to tam ukladac .moj maly ma wszytsko w pudlach posegregowane raz bawi sie tym raz czyms innym potem nie problem to posprzatac .dobrym sposobem jest tez chowanie zabawek i dawanie po jakims czasie dziecko sieszy sie jak z nowej:) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewam zabawki moich dzieci
mam właśnie taką komodę z kolorowymi pudłami i też ją polecam. Fajna jest. Wycinanki jak najbardziej, ale to nie są takie wycinanki typowe bo na takie jeszcze mali. Raczej zabawa nożyczkami z różnymi ząbkowanymi ostrzami i odcinanie kawałków papieru. Córka ma 3,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na lego przeznaczylismy juz caly regal z takimi wlasnie pojemnikami - tylko plaskimi ,zeby wszytko znalazl. Nie myslcie sobie ,ze jestesmy burzujami wydajacymi kase na drogie klocki - polowe dostal w spadku. Taj ajk wspomnialam troche zjmuje dumnie miejsce na poleczkach ,bo sobie synus poustwaial a reszta koczuje tez w pudlach. I wlasnie : po co? Po to zeby przyszly inne dzieci i wyciagnelky do zabawy ,bo nasz sam nie ruszy . I to jest bez sensu... U corki tego samegi bledu juz niezrobimy - kupno zabawek bedzie przemyslane. Teraz dostala wozeczek dla lali i sie nim bawi non stop. To byl dobry zakup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×