Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EwaToja

Karmienie 2 latka a telewizja

Polecane posty

czesc Mysle, ze robie to zle. Jak karmie moja 2 latke i daje jej cos do jedzenia co je pierwszy raz lub srednio lubi to wlanczam TV, zeby zajela sie ogladaniem i wtedy latwiej jest mi cos jej wcisnac. Targaja mnie wyrzuty sumienia,bo wydaje mi sie, ze robie cos strasznie zle. Zwykle jak je cos co juz zna i lubi to ja nie karmie - daje jej zjesc to samej i nie wlanczam TV. Jak wy to robicie? Czy wlanczacie TV czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez tak robie
Bo to jedyny sposob by moj niejadek cokolwiek zjadl :) wiem ze super niania by tego nie pochwalila a wrecz przeciwnie,ale mam to gdzies :P i Opinie innych ze nie powinnam tego robic rowniez mnie nie interesuja ;) fajnie ze wiem ze nie ejstem sama w zlym wychowaniu dziecka hheh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwaToja - ale ja nie chce zle wychowyac... dlatego jak podaje cos co wiem, ze lubi i zje to za nic nie wlanczam TV. mysle, ze w ogole powinnam wylaczyc i juz a jak nie zje to coz.... bedzie glodna..... przynajmiej do czasu, az sie nauczy, ze trzeba jesc co rodzice daja.... staram sie karmic co 3 h, i nie dokarmiac pomiedy niczym i mysle, ze to bylby sposob na "niejedzienie". Ona nie jest zla z jedzeniem, tylko jak cos nowego to mysle troche "pocwiczyc" czekam na dalsze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez tak robie
Ja gdybym podczas posilku nie wlaczyla mu tv,to on by nic nie jadl doslownie nic,wiec nie mam wyjscia ,wyrosnie z tego kiedys :)Moja starsza corka tez przy tv jadla a teraz jakos jej to minelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak robie - slyszalam,ze doprowadza to do zlych nawykow zywieniowch.... sama nie wiem... czuje ze to jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka palacza
Proszę go, błagam, żeby wyszedł z tym smrodem na balkon, na spacer, na dwór, a nawet niech lezie na klatkę, ale on i tak pali w pokoju przy małym. Jak można być wspaniałym kochającym ojcem, tak fajnie zajmującym się dzieckiem, a jednocześnie kopcić przy dziecku? Ostatnio wysłałam go z dzieckiem na spacer, bo chciałam w spokoju posprzątać. Już z okna zauważyłam, że prowadzi wózek i pali papierosa. Wózek głęboki, skierowany przodem do jego twarzy, więc cały ten dym leciał na dziecko! Co mam z nim zrobić? Kłócimy się o to non stop, ale to i tak nic nie daje. Siedzi na fotelu czyta gazetkę i pali, a w łóżeczku obok śpi nasz synek. Mamy pokój dla małego, ale w nocy muszę często do niego wstawać, więc łóżeczko póki co jest w naszej sypialni, ale jak tak dalej pójdzie, to wyniosę łóżeczko do pokoiku synka i najwyżej będę wstawać. Musiałam się komuś wygadać. Nawet seks uprawiam ze śmierdzącą popielniczką. Czemu to tak potwornie śmierdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda żonka palacza - wspolczuje, ale jak to sie ma do karmienia przy TV? Chyba przez pomylke wkleilas to tutaj, nnie :) Tak czy siak - koszmar, jak ten Twoj maz moze? Bierni palacze czesciej zachorowuja na raka.... wie on o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, moja mama tak nie robila.....i wydaje mi sie, ze miala racje. A inni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje już dawno śpi ;) Też tak robiłam. Jakoś sprawniej szło nam to jedzenie. Na szczęście syn już z tego "wyrósł" i teraz spokojnie zje sam przy stole ;) A w nagrodę może obejrzeć bajkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataliee - a o ktorej zasypia? Ile ma lat? Nie ma zadnych konsekwencji tego, ze jadlo przy TV? nie domaga sie tego teraz? a jak juz oglada to nie domaga sie jakis snak'ow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój je na reklamach
najpepiej :P ma 1,5 roczku, zaczynam karmić normalnie przy stole w kuchni, ale w 90 % kończę przed telewizorem w pokoju :D ...ze starszym też tak robiłam - teraz normalnie już jada przy stole.... nie widze więc w tej metodzie nic złego o ile się nie przesadzi z dawką TV :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej.. to zle ze na reklamach- ja to puszczam bajki tylko, moje dziecko w ogole albo tylko bardzo malo widzi reklam nie wlanczamy "naszego doroslego" TV dopuki nie pojdzie spac jak cos oglada to tylko bajki. Prawie w ogole reklam, koduja twoje dziecko a potem bedziesz miala problem w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebawem będzie miał 4 latka. Spać chodzi ok 19:30 - 20:00 Do 16 jest w przedszkolu. Jak wróci, to nie ma czasu oglądać bajek, bo stęsknił się za klockami, samochodami i resztą zabawek. Potem kąpiel, kolacja i na koniec bajka. W weekendy ogląda troszkę więcej, bo rano mu włączam po śniadaniu, żebym ja w spokoju mogła sobie sprzątnąć mieszkanie. Jak był mały, to nie dało mu się wytłumaczyć, że nie je się przed tv. Zresztą sama go do tego przyzwyczaiłam. No, ale teraz już jest "dorosły" i naśladuje nas. Rozumie, że pewnych rzeczy się nie robi i już. Okres na "nie" mamy już dawno za sobą, także wszystko jest super. 4 latek, to już kumate dziecko i wie co mu wolno a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszcie piszcie jestem ciekawa czy sa tutaj mamusie, ktore zwalczyly TV przy jedzeniu lub w ogole zwalczyly TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mowisz Nataliee zeby sie nie przejmowac zbyt bardzo? Wyrosnie z tego? ktos mi kiedys powiedzial, ze peirwsze 3 lata sa najwazniejsze w zyciu i jezeli rodzic popelnia bledy wychowawcze/inne wtedy to potem nie da sie tego wyplanic wiec nie chce popelnic jakiegos bledu, ktorego bede zalowac zazroszcze ci, ze tak chodzi wczesnie spac moja nie zasnie wczesniej niz przed 21. a i czasem po. jestem padnieta jak idzie tak pozno spac, bo pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konsekwencji nie miał żadnych, bo ... mi było na rękę, że on szybko zje, bez marudzenia i grymaszenia. Wiem, mało pedagogiczne podejście ;) W każdym razie oduczył się tego, bo wiedział, że jak nie posłucha mamy, to nie będzie nagrody :) To sprawdza się do dzisiaj. Nie mamy najmniejszego problemu z ubieraniem się, jedzeniem, sprzątaniem zabawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam się na pewno nie oduczy, bo telewizja ciąga. Kolorowe bajki, reklamy - wiadomo. Ja pewnego ranka powiedziałam "dziś jesz z nami przy stole, a potem możesz iść obejrzeć bajkę". Oczywiście nie posłuchał, a jakże! :) Wyłączyłam mu tv i powtórzyłam. Popłakał troszkę, ale przyszedł zjeść i potem mógł obejrzeć bajkę. Pochwaliłam go za to i tak już zostało do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miał 2 latka i 6 miesięcy :) musiałam go tego oduczyć, bo przedszkole zbliżało się wielkimi krokami, a chyba spaliłabym się ze wstydu, gdyby moje dziecko podczas śniadania kazało panią włączyć bajkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataliee - dzieki - widac po tym jak piszesz, ze jestes rozsadna matka. mam jeszcze jedno pytanko odnosnie spania. Jak Ty to robisz, ze usypia tak wczesnie, o ktorej wstaje, jak go usypiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On jest zwyczajnie zmęczony po całym dniu w przedszkolu i ja nie muszę go usypiać. Kończy się bajka i on sam mówi, że chce iść położyć się spać. Wstaje o godzinie 7. Czasami troszkę wcześniej, jak słyszy, że ja chodzę po mieszkaniu :) Na pocieszenie dodam, że... Do 15 miesiąca budził się w nocy po kilka razy Wstawał o 5 i buszował tak cały dzień. Nic nie chciał spać. Straszne to było :) Wyklinałam wszystkie książki, gazety i poradniki, w których pisali, że macierzyństwo to wspaniały i niezapomniany okres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No koło 2 roku życia, mieliśmy właśnie mały bunt :) Nie chciał spać, na każde moje prośby było "nie". A zasypianie to był horror. Ledwo widział na oczy... Ale nie! Jeszcze na siłę chciał się bawić. Akurat wtedy byliśmy na bilansie i lekarz mnie pocieszał, że niedługo będzie lepiej :) I faktycznie. Im dziecko starsze, tym jest lepiej i łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha- moja juz spi przez cala noc i tez ladnie zasypia w ciagu dnia ale wieczorem jest walka - klade ja o 8-8:30 a ona zasypia o 21-21;30 Czasem to jest koszmar, bo padam ze zmeczenia ale widac niedlugo to potrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj na kolacje zapuściłam mu bajkę z seri Baby Einstein:) śniadanie jadl przy Kubusiu Puchatku a obiad też przy Baby Einstei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JDHGSNVZNDpiz
pisze sie włączam a nie wlanczam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×