czy kupujecie buty na bazarkach (np. rzeszów - dołowa) ale nie tylko....

no właśnie.....rzadko tam bywam,. czasem raz na pół roku czasem rzadziej no i dziś postanowiłam, że się przejdę (na dołowa w Rzeszowie), bo stw. że nie będę wydawać za sweter w H&M 139 zł, bo jakość pewnie niestety podobna tylko tu może coś znajdę za 35 zl. (Tym bardziej, że ost, kupiłam sobie bluzkę w MOHITo i się wkurzyłam bo badziewie straszne, a podobną kupiłam z pół roku temu własnie na dolowej i tysiąc razy ładniejsza po kilku ubraniach i praniach, niż ta z mohito, no ale nie o tym chciałam. tak stw. że butów nigdy na bazarku nie kupię, bo to pewnie straszny szajs....ale czy mogłybyście napisać czy kupujecie buty na bazarkach i czy nadają się one do chodzenia? bo jak tak dziś pochodziłam, to z przykrością stw. że w większosci sklepów stacjonarnych(nie mówię, o tych lepszych/drogich ze skórami, tylko takich fgdzie ceny sa przeciętne w granicach 70 zł, ponad 100 zł itp ) są prawdopodobnie te same albo bardzo podobne buty tylko 2 razy droższe, niż te co widziałam na dołowej. Widziałam dzis np świetne czółenka/półbuty na dość wysokiej szpilce. za 50 zł. straszniue się powstrzymywałam, żeby ich nie kupić(ost, sobie obiecałam, że juz nigdy nie kupię tanich butów na szpilce, bo więcej z nimi problemów-obcierają podeszwy itp, że w zasadzie wychodzi to drożej bo na plastre w cholerę idzie, plus to, że się chodzić nie da się , podeszwa stopy cała 'obtarta" że tyrzeba w końcu inne kupić.). Ale tak z ciekawości pytam, czy może któras kupiła jednak buty na szpilkach na dołowej i są w miarę wygodne? i jaka wysokość obcasa? Aha - i jak jest z butami skórzanymi na takich targach - bo skórzane też mają, zazwyczaj tańsze niż w sklepach a modele niektórych butów(patrzyłam głównie na czółenka takie ze średnim obcasem i z paskiem ) sa praktycznie takie same jak w sklepach....jak to jest z tymi butami? Tylko prosze o to, aby w miare kulturalnie było( tzn nie jestem przewrazliwiona na punkcie przeklinania czasem sama lubię;) ale żeby nie wyzywac ludzi od szmat itp tylko dlatego, że jedna się ubiera na targach inna w szmatexach a inna w luksusowych butikach. bo znając zycie zaraz tak tu będzie. chciałabym znac opinie:)

Jestem facetem i ostatnio zastanawiałem się nad zakupami odzieży w Polce. Jej jakość jest tragiczna ! Nie wiem o co biega ale w naszym kraju mamy gorszej jakości ubrania, kosmetyki, żywność. Ten kto był na Zachodzie wie o co chodzi. We Włoszech np. kupisz za 5-10 euro podkoszulek, który po 2 latach wygląda jak nowy. W Polsce takiego nie uświadczysz. Jak już wspomniałem jako facet nie lubię za bardzo zakupów i chce kupować szybko i konkretnie a nie chodzić po galeriach (masakra !). W Rzeszowie polecam Respan (ciuchów tam nieskończona ilość). W Respanie kupuje na dwóch stoiskach - u takiego wypacykowanego gościa o gejowym wyglądzie,który ma niewielki sklepik z odzieżą męską. Gość ma super towar i świetna jakość. Bluzy, koszulki są dopasowane i mają bardzo ładne kroje. Widać, że facet dokładnie wybiera swój asortyment. Do dziś noszę ubrania kupione tam 2-3 lata temu ! Gorąco polecam. Drugi sklep jest nieopodal wyżej wspomnianego - duży, cały przeszklony z towarem zalegającym na podłodze. Przy wejściu jest kosz z ubraniami na wysprzedaży (za 10 zł żona kupiła mi t-shirt, który jakością bije wszystkie americanosy, diversy i inne). Fajne ubrania, szczególnie tegoroczna kolekcja swetrów. Daj sobie spokój z dołową alba szczękami.

Jeszcze jedno, jak buty to w Plazie - schodami ruchomymi w górę i na prawo. Duży sklep obuwniczy, spory tam ruch. Obuwie droższe (np. męskie buty ze skóry od 150 do 300 zł) ale świetne wzornictwo i dobra jakość.

wiem o którym mówisz - euro-moda, właśnie chciałam sobie tam szpilki za 400 zł kupić zastanawiałam sie dłuuugo bo to dla mnie nie mały wydatek....no i jednak raczej nie kupie, jak poczytałam kilka opini o tym sklepie:/ ma zakaz prowadzenia dzaioałalności:/ często towar drogi( gdy zdarzy się jakaś wada-wiadomo czasem tak bywa) to sklep w ogóle nie przyjmuje reklamacji, nawet nie chcieli kasy oddać jak sądowo ktoś wygrał:D więc po prostu boje się tam kupić takich drogich butów, jesli by się okazało że np coś się odkleilo itp. chciałabym opini jakiejś kobitki, która w szpilkach chodzi i czy właśnie na bazarku kupiła sobie jakieś szpilki i są wygodne? co do respanu - czasem tam wejde, ale ostatnio się wkurzyłam, bo kupiłam spodnie typu dźinsy ale to jakiś inny materiał(granatowe) za 65 zł czyli tak srednio. no i co, po zdjęciu spodni całe nogi miałam granatowe!! już nawet nie myśle jak ten pieprzony barwnik w skóre wnika brrrr co to za syf musi być:/ a takie same spodnie na bazarkach tańsze widziałam. no gdyby kosztowały ze 30 zł to ok, nie miałabym pretensji, a za te 65 to myślałam, że będa w miare normalne, a nie jakiś szajs, od którego jeszce jakiegoś uczulenia dostane:/ no neistety badziewie u nas czasenm takie że aż szkoda gadac:/

Miałaś pecha z tymi spodniami ale to kwestia materiału a nie sklepu w którym kupiłaś. Ja bywam w respanie dość czesto, kiedyś tam nie chodziłam po raz pierwszy poszłam z moim chłopakiem , on jest stałym klientem sklepu z obuwiem sportowym. Mają tam chyba największy wybór modeli markowych butów w Rzeszowie i w cenach duuużo niższych niż we wszystkich galeriach. Myślałam,że to jakiś outlet ale nie , mają tam regularną kolekcję jak w innych firmowych sklepach. Mój chłopak kupił tam przedwczoraj jakiś najnowszy model nike shox o 80 zł taniej niż w galerii. Z ciuchami trochę gorzej, nie ma markowych ale coś też można fajnego znaleźć.

AAA ten sklep w respanie z butami sportowymi nazywa się butyjana.pl. Chłopak znalazł ten sklep przez internet bo mają swoją stronę

nie polecam sklepu vegas w plazie, paris w europie, vera luci w galerii rzeszów i jeszcze jednego w full markecie też o podobnej nazwie, wszystkie są jednego właściciela