choroba neurologiczna dziecka-pomocy!

do mam z dziecmi z problemami neurologicznymi: kochane,mam pewne podejrzenia ze z moim dzieckiem nie wszystko jest w porządku.narazie nie chce pisac co robi.poczekam na wasze wypowiedzi,choc mam szczerą nadzieje ze moje podejrzenia sie nie spelnią :( wiem ze jest wiele chorób neurologicznych. prosze wiec o wypowiedzi mam które mają dzieci z takimi problemami.moje pytanie brzmi-jak zaczelo sie to objawiac i kiedy??? dodam ze moje dziecko urodzilo sie z 4ptk niedotlenione :(

polozna mowila ze jak dziecko czasem sie tak zrywa przez sen to wszytsko z neurologia wporzadku .a u twojego dziecka to wystepuje?

kiedy dziecko mialo 7m-cy zauwazylam pierwsze niepokojące zachowania,prosze nie smiejcie sie,postaram sie opisac to obrazowo tak dokladnie jak tylko potrafie. przede wszystkim budzi sie w nocy nagle z krzykiem i nie mozna go uspokoic przez 30min-nie kazdej nocy ale czesto zaciska z calej sily zęby,piąstki,wygląda jakby sie z czyms silowal- po chwili to mija do 7go m-ca zdarzalo sie kilkakrotnie ze synek -podczas zasypiania dostawal drgawki-głównie główki.bylam u lekarza-powiedzial ze za wczesnie na ocene.nie pomogl mi.drugi lekarz powiedzial ze niektóre dzieci tak odreagowują stres. nie wiem,ale jak dla mnie synek zachowuje sie dziwnie. robi takie dziwne ruchy główką-jakby tiki nerwowe. nie potrafie inaczej tego opisac :(

up up

nie martw się. Moj synek urodził sie z sepsa był przez cały pierwszy miesiąc nieprzytomny. Miał duże napięcie mięśniowe. ma teraz 14 m-cy i jest wszystko dobrze. Ale raz na 3 m-ce jeżdze z nim do dobrego neurologa prywanie. jeśli mogłabym Ci coś poradzić to właśnie wizytę u dobrego neurologa. Zleci badanie usg główki itp. Myśle że nie masz czym sie martwić. Mój jest strasznym nerwuskiem też potrafi wrzeszczeć w nocy i ma czasami dziwne zachowania. Ale jak stwierdziła moja neurolog "tali z niego typek"! Pozdrawiam

aha dodam że moj jak sie wkurzyl to walil głową o szczebelki łóżeczka. Lekarz zalecił mi zeby szybciutko zająć go jakąś zabawką. Pomogło.

dziękuje! i tez robil takie dziwne rzeczy twoj synek? moje dziecko zaciska mocno piąstki i ząbki i robi dziwną minke -ja to nazywam jak laleczka chucky :( no tak to wygląda.

odpukac zdrowego - biega, zaczyna mówić.... a też budził się z takim krzykiem w nocy do ok roku! ja go kapałam w takich ziołach :ostrożeń warzywny: i to trochę pomagało - one podobno uspokajają, też zaciskał pięści i do dziś uwielbia zgrzytać zębami, co do drgawek to jemu drgała nóżka tak do ok pół roczku właśnie przy zasypianiu. Możesz zawsze iśc na konsultacje do lekarza - dla spokoju sumienia, ale jesli te objawy nie sa jakoś tak strasznie nasilone, to raczej jest wszystko w normie.

miało być>>> ostrożeń

nie raczej nie są bardzo nasilone.uspokoilam sie juz troszke,wiedząc ze wasze dzieci tez tak mają.balam sie ze to mogą byc komplikacje bo niedotlenieniu przy porodzie :(

moj robi różne minki przerażające też :) nie martw się minie. Moj też dużo chorował panikowałam zatruwałam mężowi głowę a wszystko jest w porządku.

ja bym się bardziej bała gdyby dziecko było zbyt spokojne - moja koleżanka ma dziecko uszkodzone przy zbyt długim porodzie- to do 8 miesiaca była to oaza spokoju - tylko jadło i spało, a później zaczeło się opóźniać w rozwoju :( usiadło dopiero po roku chodzić zaczęło po 2 latach i tak było coraz gorzej - teraz to duża dziewczyna - a umysłowo jest na poziomie 3 latka....

Temat stary, ale u mojego dziecka tak właśnie zaczęła się padaczka-zdiagnozowana przez badanie EEG. Równie dobrze mogło to być WNM. Na pewno takie zachowanie dziecka nie jest normalne: szczękościsk, zaciśnięte pięści, tiki główką w połączeniu z nocnym krzykiem. I tu potrzebna była tylko jedna rada: DOBRY NEUROLOG!

Jesli ma 7 miesięcy to powinien już próbowac siadać.. siedzi już? I jeszcze coś... zaciska piąstki z kciukiem w środku czy na zewnątrz?? A i czy sie tak "pręży"?, tzn. wygina ciało do tyłu razem z główka? To są najbardziej typowe objawy zaburzeń neurologicznych u niemowlat.. jesli nic takiego nie zauważyłaś, to myslę, że nie powinnas sie martwić na zapas. ;)

moje dziecko w tym wieku siedzialo posadzone, samo z lezenia do siadu podnioslo sie chwile przed skonczeniem 9 m-ca------i nie bylo ani opoznione ani nie mialo problemow neurologicznych.

to nie przesadzajcie. Wiekszosc dzieci siada w wieku 7 miesiacy, ale nie wszytskie. I wcale nie jest to objawem choroby. Moja corka, zdrowa jak ryba, dosc bystra (np, mowila zdaniami w wieku1,5 roku; umiala dodawac w wieku 2,5.liczyc tez) usiadla jak miala 10 miesiecy. Synek usiadl w 7 miesiacu, ale nie sadzwe, ze w wieku 1,5roku zacznie mowic zdaniami, bo nic tego nie zapowiada. KAZDE DZIECKO ROZWIJA SIE INACZEJ. Co do chorob: moj synek tez urodzil sie z niedotlenieniem lekkim - dostal 5 punktow. Stanelam na glowie zeby w szpitalu zrobili mu usg glowki (w cywilizowanym kraju przy komplikacjach okoloporodowych powinno byc to norma). Trafilismy do neurologa. Mielismy mnostwo badan: usg, eeg - wsyztsko w normie a syn teraz 10 miesieczny rozwija sie jak najbardziej orawodlowo (choc naczej niz starsza corka). Autorko: jak sie martwisz idz do pediatry, pogadaj pewnie da Ci skierowanie do neurologa, a ten poki jeszce ciemiaczko nie zaroslo na usg glowki. Ale pewnie Malemu nic nie jest. Tylko my matki estesmy przewrazliwione. Dziecku caly czas rozwija sie uklad nerwowy i stad czesto takie "dziwne" zachowania.

Faktycznie temat przed 2 lat. Ale ja tak w kwestii siadania,może komuś się to przyda. Mój syn w wieku 7 miesięcy stanął sam w łożeczku. Pociągając się za szczebelki. A sam siadał z lezenia dopiero w wieku 10 miesięcy. Owszem wcześniej potrafił usiąść pociągając się za szczebelki,czy jakikolwiek inny przedmiot,ale siłą mięśni brzucha nie umiał. Co do nocnych pobudek-tak jak koleżanka wcześniej napisała-dzieci mają niedojrzały układ nerwowy i czasem występują różne anomalie. Warto wtedy pójść do neurologa i zrobić eeg dla własnego spokoju. Jeśli nawet pediatra nie widzi problemu,ale mama ma silne przekonanie,to niech idzie prywatnie. Bo takie lęki mamy też mogą być przyczyną problemu u dziecka,które jak gąbka chłonie atmosferę w domu.

Moje dziecko mialo asymetrie i zaciskalo piastki. Po drugim miesiacu kciuki powinny isc na zewnatrz. Jesli sa do srodka to niedobrze.

Moje dziecko urodzilo sie z asymetria. jest to problem neurologiczny. Jak lezala to przekrzywiala sie na prawa strone i zaciskala piastki. Zlym objawem bylo rowniez to, ze po drugim miesiacu zycia kciuki pozostawaly wewnatrz zacisnietych piastek zamiast isc na zewnatrz.

Moja coreczka urodzila sie z asymetria. Zaciskala piastki m.in. Zlym objawem rowniez bylo to, ze po drugim miesiacu zycia kciuki w zacisnietych piastkach nie szly na zewnatrz tylko zostawaly w srodku.

uuuu to ja mam niedobrze, bo 30 na karku a kciuki zawsze zaciskam w srodku piesci :)

no i co xxxx - co stwoerdzono u Twojego maluszka?

to się niestety zdarza, prawda jest taka, że im wcześniej wykryjesz problem tym lepiej. Jeżeli masz takie podejrzenia to idź jak najszybciej do dobrego neurologa. Mogę dać Ci namiary: www.neurologwroclaw.com . Naprawdę warto.

Prawda jest taka , że niczego nie wolno lekcewazyc!!! Moje dziecko urodziło sie z 10 punktami miesiąc przed terminem i w tej chwili konczy 2 miesiące i zostaje przewiezione do 3 szpitala nie widział nawet domu. Wszystko przez drgawki i nieprawidłowe napięcie mieśniowe.. przyczyna.. brak. Dziecko miało eeg nieprawidłowe rezonans magnetyczny raczej bez wiekszych zmian przyczyny nie znaja pomimo wielu badan. Drgawki są na porządku dziennym w tej chwili badają synka pod kontemchorób genetycznych..zespół Pompego i Pradera Willego . Drugi zespół został wstepnie wykluczony. Problem tkwi w tym ze pomimo leków sabril luminallum i relanium synek nadal drga a przez leki jest niemalze nie przytomny rzadko kiedy sie wybudza i nie zjada sam swojej porcji dokramiany jest sondą... Powiedziano mi ze ich (lekarzy) mozliwosci i pomysły sie skonczyły.. nie wiedzą co dalej. Dlatego apeluje do mam, żeby niczego nie lekcewazyc !! Nie zaszkodzi dodatkowe badanie czy wizyta u specjalisty.. wszystko przeciez dla dobra naszego dziecka! Powodzenia i dużo siły

Problemy takie jak zaburzenia neurologiczne najczęściej zauważalne są w pierwszych miesiącach życia dziecka. Z jednej strony to niezwykle smutna informacja dla rodziców, z drugiej natomiast szansa na szybsze podjęcie kluczowych działań. Pozostaje mieć nadzieję, że nieustanny rozwój medycyny sprawi, że kiedyś takie dolegliwości będzie można skutecznie eliminować, czyniąc żywot tych dzieci w pełni normalnym. Więcej o samych zaburzeniach, ich przebiegu itp. można dowiedzieć się stąd: https://www.nestlehealthscience.pl/zarzadzanie-zdrowie/zdrowie-dzieci/zaburzenia-neurologiczne

są różne choroby ale ostatnio trafilam na to https://www.stolicazdrowia.pl/409/choroba-pompego-leczenie-objawy-przyczyny-typy-choroby-pompego/ bardzo rzadka więc to nie koniecznie jest to..

Jestem mama Ignasia który ma zaledwie kilka dni, urodzony o czasie (wody brunatne),stwierdzono u niego niedotlenienie, stan ciężki ale stabilny, drgawki ( które nie ustają pomimo duże dawki leku), bardzo duże nieprawidłowości układu nerwowego, był podpięty pod respirator ponieważ miewał bezdechy ( juz oddycha samodzielnie), lekarze na razie rozkładają ręce, ponieważ czekają na badanie rezonansem które może zostać wykonane dopiero po 3 t.ż, EEG główki wychodzi bardzo źle, wyniki na choroby metaboliczne zostały wysłane do zbadania. Proszę o odp może ktoś z was miał podobny przypadek ?? Mama Ignasia P.S Bardzo prosiłabym o odp" mamaMisiaMalutkiego "!!! Czytając twój wpis czułam się jakbym czytała to co dzieje się u nas.

trzeba zrobić badanie na przepływy w mózgu krwi i czy czasem tętnice nie sa zwężone, lekarze mówią, ze to padaczka, eeg wychodzi źle, bo i jakie ma wyjść, a często winę ponosi zły przepływ, albo uszkodzenia w kręgach szyjnych był przypadek dziecka, któremu po latach wykryto uszkodzenie kręgów szyjnych, które zostały uszkodzone podczas porodu nikt na to wcześniej nie wpadł, a dziecko opóźniało się w rozwoju, maiło codzienne napady tzw. padaczki, drgawki, brak mowy, samo nie siedziało i gdyby ktokolwiek zbadał ten odcinek kręgosłupa wcześniej, można byłoby uniknąć tej tragedii dziewczyny szukajcie, czytajcie, rozmawiajcie ze sobą z innymi, nawet info z internetu może pomóc waszemu dziecku

Mój syn dostał 10 pkt ale za raz nastąpiła niewydolość oddechowa. Leżał pod respiratorem praktycznie bez szans na przeżycie. Martwiłam się bardzo. 4 tyg leżał na intensywnej terapi. Dom zobaczył po 4 miesiącach. Rehabilitujemy go na tyle ile jego zdrowie pozwala. Czeste infekcje dróg oddechowych. Ale nie poddaje się. teraz ma 14 miesięcy i zaczyna sam chodzić,mówić i śmieje się, pokazuje różne rzeczy o jakie to zapytam. rozwój prawidłowy. Ma kręcz szyi O nieznanej przyczynie. Ale jest coraz lepiej. Musicie wierzyć że będzie dobrze i walczyć o swoje dziecko a wszystko będzie dobrze. U nas się wyrównuje. Powiem tyle 14 mies temu usłyszałam od lekarzy ze mam być gotowa na najgorsze. Nikt z lekarzy nie dał mi nadzieji. Ale stał się cud. Powoli z tego wychodzimy ciężką pracą. Jest duża szansa na normalne życie mojego dziecka.

drogie Panie , zastanowcie się czy szczepiejia nie ponosza też winy za te dziwne objawy neurologiczne waszych dzieci... Zachęcam do spojrzenia na stronę Stop Nop na fb.