Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deathless

problem z farbowaniem włosów!

Polecane posty

Gość deathless

siemka ;) od pewnego czasu mam problem z pofarbowaniem włosów na jakikolwiek kolor. Po koloryzacji farba utrzymuje sie do 3 moze 4 myć (wlosy myję co 2-3 dni) i zaczyna sopniowo spływać w efekcie dochodząc do koloru wyjsciowego. Moj naturalny kolor to brąz. Wlosy mialam wczesniej rozjasniane (do sredniego blondu) i polozona była na nie farba w odcienaich rudości która utzymywala się w pełnym blaku i porzadanym odcieniu do tygodnia. wypróbowałam juz wiele farb i za każdym razem dzieje sie to samo. Poprosiłam więc o poradę fryzjerki. Doradziła mi pofarbowanie włosów henną. Wybrałam odcien 'czekolada'i owszem utrzymala się dluzej niz farba chemiczna (bo w pelnej okazaloscci kolor był widoczny cos ponad tydzien) po czym ona takze zaczela spływac. Teraz została z niej lekka poświata w koloze słodkie capuccino (ujmę tu także ze po koloryzacji henna włosy byly prawie czarne). Chciałabym uzyskać na moich włosach kolor chociazby zblizony do ciemnego brązu. Moze tutaj ktos poradzi mi co robic? ;) Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deathless
problem w tym ze u fryzjera byłam i polecił mi hennę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka pozioma
chyba za duza farbowalas, pewnie jakis ciemny chwycil mocno i sie trzyma. albo spaliłas wlosy. czekaj i nie farbuj... sprobuj za 2 lub 3 miechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deathless
ale terazniejszy kolor jest niezbyt atrakcyjny bo wygląda jak taki mysi przyszazaly blond z poswiatą ciemnego beżu. racja włosy sa zniszczone ale wczesniej równiez byly i nie stanowowilo to problemów z farbowaniem zanim zmienilam kolor na rudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deathless
musze sie nad tym zastanowić ale wolabym jakaś metodę roslinną bo nie chce ich bardziej zniszczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×