Nie potrafię "dojść" podczas stosunku bez stymulacji łechtaczki:!!(

tak zadowolenie jest tak ważne jak miłość, a ja zauważyłam,że przez seks zaczyna sie między nami źle układac:( boję się,że to runie kiedyś:( oglądaliśmy filmy porno, szukaliśmy razem w necie tych zabawek, choś do seks shopu się pewnie nie wybierzemy, ale to nic nie pomaga, jemu brak doświadczenia tak myślę... Potrafimy rozmawiać o wszystkim, tyle lat razem...

ja z nim rozmawiałam na ten temat, raz się nawet pokłóciliśmy, powiedział mi wtedy,że powinnam patrzeć na siebie, bo też nie jestem idealna...

To może tak jak doradził judasz wybierzcie sie do seksuologa ? wiem żę wielu osobom to pomaga...spróbujcie, nie macie nic do stracenia...

Jeśli co tak powiedział to trzeba mu było odpowiedzieć że ok, ty tez nie jestes idealna ale się starasz i może w związku z tym razem będziecie sobie nawzajem mówili co jest nie tak i razem dojdziecie do rozwiązania... ps. ile macie lat ? i ile jesteście razem?

Pójdźcie do seksuologa . Powiem Ci , że to może wynikać z tych rozmów : mówiłaś mu tyle razy chłopie potrzebuje żebyś podszedł do stosunku ostro , fantazje erotyczne tj przebieranki , w jakiś ciekwaych miejscach , przy odrobinie adrenaliny . Ta rozmowa mogła go przytłoczyć sam się może pogubił i boi się próbować . Jesteście tyle ze sobą to powinnien wszystko wiedzieć po twoim oddechu powinien wiedziec w jakim jesteś stanie euforii .

MOe ciężko mu coś zmienić bo boi się twojej reakcji , też miałem problem z tym , bo niektóre rzeczy były dla mnie śmieszne .

A z resztą nikt Ci lepiej nie doradzi aniżeli sam specjalista .

ja mam 24 on 27 jesteśmy razem od 8lat...

wspolczuje ci takiego faceta

nie fantazjowałam do niego o aż tak wyuzdanych rzeczach. Spaliłabym sie ze wstydu u seksuologa-to nie dla mnie:( tyle rad od Was dzięki za wszystko, ale to wszystko spaliło na panewce, albo spali. Nie wiem, może nic nie zmieniać, tylko jak długo tak pociągnę...

ale on w życiu jest wspaniałym facetem! tylko w seksie jest nieporadny, tyle lat a on nic sie nie zmienił...

przez te wszystkie sytuacje zaczynam czuć niechęć do seksu, gdy on w żartach łapie mnie za tyłek, cycka, ja sie na niego wściekam, działa to na mnie odpychająco:( To chyba moja wina, sama chyba jestem sobie winna,że tak sie czuję:(