Krostki na sutkach

Niebawem wybieram sie do lekarza (no akurat dermatologa) z takimi drobnymi zmianami skóry głowy. Bardzo nie chce pokazywać piersi, ale tam też mam coś co mnie trochę dziwi. Na brodawkach mam takie jakby pryszcze (bardziej krostki), nie są one jakieś nieestetyczne, jakby nacisnąć to trochę czegoś białego się wydostanie (jak z pryszcza). Czy też macie takie coś? Powiedzcie że to normalne. Nie chce musieć sie rozbierac u lekarza :/

Nic się nie przejmuj, nic się nie stresuj. Prawie każda kobieta coś takiego ma. Nie musisz tego konsultować z lekarzem :)

To niegroźne zmiany w tzw. gruczołach Montgomery'ego. Zmiany są szpecące, ale całkowicie fizjologiczne i niegroźne. Też to mam i szczerze nienawidzę. Ale od razu Ci powiem, że pozbyć się tego nie da żadnym sposobem (informacja gina), co najwyżej zrobi sie tego więcej.

też to mam