Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maminka82

nie zakładam roczniakowi czapki i ciagle ktoś się wtrąca...

Polecane posty

Gość najamka1
powinno się zakładać czapkę dlatego że dużo ciepła ucieka przez głowę a małe dziecko może łatwo dostać zapalenia opon mózgowych ja ubieram dziecku czapeczke bawelniana jak jest temperatura poniżej 10 stopni a przy wietrze to nawet przy 15tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tą Anglią się tak nie zachwycajcie, bo na kazdym placu zabaw dziecieki wyrozbierane z katarem po pas. Słodki widok zmarznięte dziecko wycierające gluty w rekaw :o mieszkam tu 4 lata i dalj mam obrzydzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Zapalenie opon mozgowych wywoluja bakterie lub wirusy , czapka dziecka przed nimi nie uchroni tylko szczepenia przeciw pneumokom i meningokokom. Nie jest prawda, ze najwiecej ciepla ucieka przez glowe, eksperyment na postawie, ktorego powstalo to bledne przekonanie byl niewlasciwie przeprowadzony - badani byli ubrani cieplo od stop do szyji brakowalo im tylko nakryc glowy, wiec logiczne , ze cieplo ta droga uciekalo, Wystraczylo odwrocic sposob ubrania i wtedy stopy byly odpowiedzialne za ucieczke ciepla:) Zreszta to wszystko jest niewazne , ty zakladsza dziecku czapke i fajnie , ja nie i tez jest dobrze i nikomu nic do tego - przeciez kazdy zna swoje dziecko najlepiej i wie co mu szkodzi a co nie. Po co to pouczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka jak mialysmy dzieci w rownym wieku jej corka miesieczna w wozku na morzem w sierpniu ale nie bylo upalow , lezala tylko w pampersie i byla sina z zimna , ciagle plakala , straszny widok , zima chodzila bez czapiki i ciagle jak tylko pamietam miala katar po pas , tragedia teraz jest juz duza ma 17 lat i jak ja widze to przypomina mi sie ten czerwony od kataru nos, mojej corce nie zakladalam czapki tylko kaptur i nie bylo zle , sama naleze do zmarzlakow wiec szkoda mi tych dzieci , zwlasza male potrzebuja jeszcze duzo ciepla bo dopiero sie urodzily a brzuszku mialy ciepelko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwoooola
tak tylko temat jest o dziecku rocznym chyba a nie noworodku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apetyt na kwaśne winogrona
Ale już zapalenie ucha jest gwarantowane ;) Generalnie mam gdzieś, jak ktoś ubiera swoje dzieci, ja zamierzam zakładać czapeczkę, bo mi jest zimno i marznę w uszy, to co dopiero takie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zakladam Bartkowi czapke bo u nas na poludniu jest zimno. Ja to nawet rajstopy pod spodniami nosze i tez zastanawiam sie nad czapka dla siebie. Teraz neiktore matki chca pokazac jakie to one sa "do przodu" i lekko ubieraja dzieci. Moja sasiadka taka jest i dziecko w tamtym roku dostalo zapalenbie oskrzeli i do tej pory chodza z nim do osrodka zdrowia. Tez czapki nie zakladali, o 7 rano juz spacer :O a dziecko mialo 3miesiace. Glupota i tyle. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najamka1
jak jest 15 stopni i nie ma słońca a do tego wieje wiatr to jest zimno!!! zapalenie opon mózgowych zaczyna się nie tylko od bakterii ; zapalenie zatok łatwo może przejść w zapalenie opon mózgowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najamka1
poza tym dziecko ma delikatniejsze włosy i dużo łatwiej się wyziębia niż dorosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonia35 miesięczne dziecko nad morzem nawet w sierpniu-no chyba jednak powinno miec coś na sobie..?dziwna ta koleżanka.ja sama się zastanawiam jak będę ubierac dzieciaka żeby go ani nie zagotowac ani nie zamrozic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnnaaa tez tu mieszkam i widzę, że ludzie ubierają 1,2 miesięczne maluchy w jakieś śpioszki (coś co ma długi rękaw, nogawki do łydek i jest zapinane na pupie) bez czapki i tylko skarpety na nogach albo wcale..podobno to jest sposób na zahartowanie dziecka, jednak nie wiem czy bym tak rozebrała do rosołu miesięczniaka we wrześniu/październiku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIEŃKAA__ czy ja wiem czy te dzieci takie zahartowane są? w żłobkach na parapetach paracetamol stoi bo z goraczką dzieci przynoszą, jak na moje oko to te maluchy tu nie zdrowieją wcale ;) ale to tylko moje zdanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhvhgfchfjknmjk
ja bylam z dzieckiem na otolaryngologii i podziekuje, wole mu ta czapeczke zakladac! ma 4 latka a czapke nosi. Te dzieci wyly z bolu , ropa saczyla im sie z uszu. dlugo czasu te dzieci leżały w szpitalu. masakra. Moje dziecko cieplo ubieram, lata jak wariat, poci sie a jakos nie choruje w ogole tfu tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
No ale nie o to chodzi , kazdy robi tak jak uwaza, ze jest najlepiej DLA JEGO DZIECKA i dokladnie kometarze typu -ja zakladam czapke, bo nie chce by chorowalo a te ktore nie zakladaja to nieodpowiedzialne matki kreujace sie na luzaczki sa wkurzajace, to nieustanne pouczanie i przestrzeganie jest wkurzajace - skad wiesz, ze te dzieciaczki z zapaleniem uszu chodzily bez czapki . Moj starszy synek zawsze chodzil w czapce a zapalenia ucha lapal i saczyka mu sie ropa, a czapke zawsze mial i co z tego, oprocz tego mial przerosniety migdal i kazdy katar nawet najmniejszy konczyl sie niestety zapaleniem ucha:(. Na szczescie migdal sam sie wchonal i teraz biega bez czapki i jest zdrow jak ryba:). A coreczka nie ma problemow laryngologicznych - czapek nie toleruje (chyba , ze ma faze na chodzenie od rana do nocy w czapce) i nie nosi, jest zdrowa, niezakatarzona i co kazdej babci czy nawiedzonej misjonarce na ulicy mam sie tlumaczyc dlaczego moje dziecko jest bez czapki? Ja nikogo nie pouczam i nie zycze sobie byc pouczana i stad moj zachwyt kuktura anglosaska - zyj i daj zyc innym, A jesli chodzi o maluszki tutaj to tez nie jest tak, ze matki sa pozbawione jakiejkolwiek wyobrazni i zdrowego rozsadku, nawet jak dziecko jest dosc lekko ubrane, to przewaznie w wozku siedzi w grubasnym spiworku i nie marznie a brak kurtki czy skafandra , rajstop jest o tyle wygodny, ze wchodzac gdzies do pomieszczenia nie trzeba dziecka rozbierac tylko rozpina sie spiworek i voila - gotowe - sama tak robilam i jakos dziecko mi sie nie przeziebilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×