Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wystraszona ;(

Jestem przerażona:(

Polecane posty

Gość PO CO BYŁ JEJ TEN MĄŻ
tak są katolikami. Bedzie bejbik i bedzie obraza na cały świat. No dosłownie rece opadają jakie emocjonalne fajtłapy chodza po tej ziemi. rodziców po sądach ciągac o kase jak ma meza. męza niezdare i pajaca co sie w "głowe rodziny" chce bawic, kase weselną przejadać, hahahahah!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja równiez uważąm
Autorka najwyraźniej niedojrzała do małżeństwa gdyż nie ma pojęcia z czym wiąże się podjęcie decyzji o utworzeniu nowej komórki społecznej jaka jest rodzina i w tym tkwi jej problem. Jedyną rada jest wzięcie się do życia i tyle filozofii !!!! Nie ma się co użalać nad sobą ponieważ nie masz powodów droga autorko tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu duzo komentowac
wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia :D:D a moze starej drodze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja nie mam
zgadzam sie z Tobą w 10000% bylam w podobnej sytuacji jak autorka tyle ze ja zmienilam studia na zaoczne i poszlam do pracy, oplacilam studia i jeszcze tacie pomagałam, do tej pory tak jest, wtydzilabym sie po grosz ręke wyciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeehhhhhhhohhhhhhhhhh
Studiuję prawo i nie jestem, jak ktoś mi zarzucił "rozpieszczoną jedynaczką". Mam 3 siostry i 2 nich też są na studiach. Jedna jest na medycynie i ją także rodzice utrzymują. Piszecie dużo o o tym, że autorka nieodpowiedzialnie wzięła ślub bez liczenia się z konsekwencjami. Może to i prawda, ale czy jej rodzice liczyli się z konsekwencjami wysyłając córkę na studia, a może jeszcze bardziej czy liczyli się z wszelkimi konsekwencjami powołując ją do życia? Oczywistym faktem jest, że jak ktoś decyduję się na dzieci to liczy się z tym, że dziecku trzeba zapewnić edukację, opiekę itd. nie tylko do 18 roku życia. Rozumiem Cię autorko, bo jestem bardzo związana z rodziną i takie coś także by mnie zabolało. Jedyne co Ci mogę doradzić to kredyt studencki. Potrzebujesz do niego poręczyciela. Najlepiej rodzica. Możesz poprosić o poręczenie kredytu rodziców i zobaczyć jak zareagują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeehhhhhhhohhhhhhh
po cichu zajmuje się sponsoringiem:) dam dupy dziadek mi zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO CO BYŁ JEJ TEN MĄŻ
niech sie oboje wezmą do roboty! skoro ona ma takie ciezkie studia to mogła poczekac jeszcze te 4 lata az je skończy, a moze 3? mozna, tylko trzeba miec łeb na karku a nie kaprys! i teraz ma baba placek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
ja jestem katoliczką i dlatego chciałam mieć ślub kościelny męza kocham,ale nie starcza nam na życie. Mąż do tego pali 2 paczki dziennie papierosów. Ja nie pale i nie wydaje na siebie wogóle pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
łatwo wam mówić,ale mam wielki żal do rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada jak ta lala
2x10 zł = 20 zł dziennie 20 zł x 30 dni = 600 zł miesięcznie na fajki i na chlebuś zabrakło.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
no tak,ale nie mam prawa zabraniac męzowi palenia. Jest moim mężem i nie przeszkadza mi jego palenie. Wiem ,że papierosy kosztują,ale mu coś się od życia należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
zresztą po pracy ma prawo zapalić sobie na łóżku i wypic kawke w ten sposób się regeneruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada jak ta lala
Tiaaa, mężowi coś się od życia należy. Rodzicom tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeehhhhhhhohhhhhhh - nie bierz do siebie tych atakow. Jestes madra ,mloda kobieta. Rodzice moga byc dumni , ze maja takie corki. I odrotnie, ze rodzice rozumieja potrzeby swoich dzieci. Rodzina to pomoc, zrozumienie a nie takie podejscie jak niektorzy tu prezentuja. Moja rodzina zupelnie wyglada inaczej. Kazdy stara sie pomoc jesli sa takie potrzeby. Gdyby bylo pijanstwo, trwonienie pieniedzy to co innego . Studia, szkola ,pomoc w razie choroby, pomoc przy zorganizowaniu pierwszego mieszkania , czy chocby pomoc przy zakupie pierwszych mebli,jest dla mnie nie fanaberia, a koniecznoscia. I tak z pokolenia na pokolenie jest to przekazywane. Po to jest rodzina, a nie po to ,by zrobic sobie dzidzie, a jak ma 18 lat , to juz dorosly czlowiek , ma dowod i wypad z wszelkimi problemami. Wspolczuje dzieciom z rodzicami o takim podejsciu. Tyle a moze az tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasza polska
przyszla yntelynegcyja :classic_cool:🖐️ strasz pomyslec co bedzie za 20 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
ale rodzice powinni mi pomóc w końcu jestem ich córką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
ja męża kocham i z nim zostane. A od rodziców postaram się wyciongnąc jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona;(
i będe mężowi służyc na kolanach. Bo jemu sie od zycia należy wszystko. Rozumiecie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja równiez uważąm
Nie dziwię sie że ci rodzice nie daja kasy !!!!!! DROŚNIJ DZIECKO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ni eda się czytac tych twoich infantylnych wypowiedzi: maż pali papieroski - ojej więc mi nie starcza na chlebuś !!!!!! BOSZE..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeehhhhhhhohhhhhhhhhh a na ktorym roku? jaka aplikacje bedziesz robic?? ciezko sie studiuje prawo? ciezko bylo sie dostac? gdzie dokladnie studiujesz jaka uczelnia? jakie przedmioty zdawalas na maturze i jakie wyniki mialas? przepraszam ze cie tak wypytuje ale jestem zainteresowana tym kierunkiem i chcialabym sie czegos wiecej dowiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jakim świecie żyjecie
dziewczyno masz pretensje do rodziców a tak naprawdę powinnaś mieć pretensje do samej siebie pośpieszyłaś sie ze ślubem mimo że nie byliście w stanie się samodzielnie utrzymać nie zmuszała was do tego wpadka i chyba nie do końca zdawałaś sobie sprawę z postawy twojego partnera, on nie dojrzał do bycia samodzielnym, odpowiedzialnym nadal nie rozumiem po co wam byłten przedwczesny ślub skoro żadne z was nie skończyło jeszcze studiów i nie zarabiało na siebie rozumiałabym gdybyście przenieśli się na studia zaoczne i znaleźli pracę, ale w innym razie cały ten plan był bez sensu Tobie przeszkadza że Twoi rodzice Cię nie finansują.....mnie przeszkadzałaby świadomość że jesteście zależni od teściów trudno traktować kogoś takiego poważnie, udajecie dorosłych a podejmujecie decyzje bez przemyślenia jak dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afdsjkv,m cvc
Autorka studiuje prawo? Trudno uwierzyć, chyba nie ma aż tak infantylnych prawników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo często bywa tak, ze jedno z dzieci jest bardziej faworyzowane i nic na to nie poradzisz, zamiast się użalać trzeba pomyśleć jak sobie zorganizować pracę i pocałoważ rodziców w tyłek. Kiedyś dojdą do takiego wniosku, ze pomagali nie tej córce co trzeba. Siostra mojego męża dostała na start działkę a mój mąż nie dostał nic bo ojciec za nim nie przepada no i co w zwiążku z tym? ma sie nad sobą użalać, ze rodzice mu nie pomagają? Jezeli człowiek bierze ślub tzn ze powinien byc dojrzały emocjonalnie iiiii...... ekonomicznie, tak tak - jest cos takiego jak dojrzałość ekonomiczna. Wiesz, miłość to bardzo dużo, ciesze sie ze sie kochacie ale niestety miłość w dzisiejszych czasach to nie wszystko, małzenstwo to odpowiedzialność za siebie i drugiego człowieka i to nie rodzice mają byc odpowiedzialni za was tylko WY za siebie. I prawda jest taka, ze teraz to twoi rodzice mogli by cie posądzić o alimenty w razie jakiejś choroby czy niedostatku a nie ty ich bo oni juz swoje "odrobili".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to raczej prowo nie widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo studiujesz gdzie?
w koziej wolce chyba bo na dobrej uczelni takich oszlomow ciezko znalezc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery ty to
jestes głupim chujem wiesz? wpierdzielasz sie tam gdzie ciebie nie chcą i piszesz te swoje farmazony prawiczku od siedmiu boleści:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery ty to
i po co tu włazisz? ciekawy jestes czy ktos bedzi ekomentował twoje głupie wpisy? żałosny maniaku spedzający zycie na kafe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×