Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba sie nie nadaje

CZY WAM TEZ KIEPSKO SZLA JAZDA ( PRAWKO)

Polecane posty

Gość chyba sie nie nadaje

jestem po 4 godzinach jazdy i mam totalnie dosc, szczegolnie ruszanie kangorkami i gasniecie samochodu w najmniej nieodpoiednim momencie to moja domena:o czy tylko ja jestem taki niedorozwoj do jazdy?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
kangurkami:obozeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
najbardziej podobała mi się zabawa drążkiem zmiany biegów, bo ciągle mi o czymś przypominała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
swietny podszyw:Dprzynajmniej troche sie usmiechnelam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
drążek do złudzenia przypominał mi fallusa, a ten skórzany mieszek przypominał widok ściągniętego napletka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pierwszej jeżdzie pojechałam idealnie, a to dlatego że jeżdziłam bez prawka przez prawie 6lat, zanim się o nie postarałam, ale miała minę moja instruktorka jak przyjechałam swoim samochodem na lekcje nauki jazdy. żeby nie było nigdy nie miałam stłuczki kolizji,wypadku itd i nie złapali mnie też w żaden inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z depresją
ja zabiłem kundla, który wbiegł mi pod koła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
brzydula:D dzieki za pocieszenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z depresją
drążek zmiany biegów pomyliłem kiedyś z potężnym penisem instruktora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
hefryk i facet no jeszcze jak takie cos bede czytac to jutro spieprze z tego samochodu:o juz mialam ochote dzisiaj to w cholere rzucic ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cougargirl21
A ja własnie sie czaje zeby isc na kurs. tylko nie wiem czy teraz na zime to dobry pomysł... Co myslicie? Jest tu ktos kto zdawał w zimie prawko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie poddawaj się dziewczyno :) to dopiero początek, ja mam za sobą 30 godz, ale przed egzaminem dokupiłam dodatkowe godziny dla pewności, bo jednego dnia jeżdże dobrze, innego robię takie błędy, ze instruktor wychodzi z siebie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bylo inaczej. jakos nie ciagnelo mnie do prowadzenia samochodu, nie wyobrazalam sobie tego. w koncu zdecydowalam sie bo moj owczesny szef mnie meczyl. moj maz (wtedy chlopak) zabral mnie na plac - pojezdzilam w kolko 10 min na jedynce i tyle bylo mojego doswiadczenia przed nauka. jak wsiadlam, po teoretycznym szkoleniu to od razu mi szlo super, instruktor powiedzial, ze nie wierzy, ze jezdzilam wczesniej 10 min. od razu wyjechalismy na miasto. do egzaminu nie wyjezdzilam nawet 20 godz (wtedy trzeba bylo 30), wystawil mi wczesniej zaswiadczenie o jazdach abym nie musiala czekac na egzamin no i zdalam za 2im razem. za 1ym na wlasne zyczenie, za wymuszenie pierszenstwa - ale egzaminator powiedzial, ze gdyby nie kamera to by przymknal oko bo super mi szlo. jak tylko dostalam prawko, kupilam samochod i jezdze codziennie - to moj zywiol:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beret mu spadl wiec powiedzialam-chyba za ostro przyhamowalam Wtedy wlasnie zdalam-o dziwo Troche jezdzilam autem faceta jak byla na wyjezdzie ale jego znajomi dzwonili,ze chcial ich przejechac(nie wiedzieli,ze to ja tak gazuje:P)widzieli tylko samochod a kierowca im smignal;) Raz odwozilam kolege ale zapomnial gdzie mieszka wiec 3 razy okrazylismy miasto:O Myslalam,ze przez to,ze byl troche dziabniety ale na drugi dzien powiedzial,ze to z wrazenia na moja jazde i ,ze sie uwsteczniam😭 Po tym incydencie stwierdzilam,ze lepiej niech mnie szofer wozi Chwilo trwaj:)Jestes piękna:) Możecie sie wyżyć:classic_cool: http://brzydula30.powiedz.to/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
madz zazdroszcze:o ja chyba nie jestem taka zdolna:o mnie nie ciagnelo i tez sytuacja wymusila ze musze zrobic..masakra ale z niczym mi tak zle nie szlo jak z tym:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde ja to prawie cały kurs jeździłam tak beznadziejnie, że nie dawałam sobie żadnych szans :O Co prawda nie robiłam kangurków ale za to za chiny nie mogłam pojąć jak można płynnie operować kierownicą, biegami, lusterkami, kierunkowskazem, i pedałami naraz :P I jeszcze patrzeć na znaki i słuchać instruktora :D Efekt był taki, że poszłam na pierwszy egzamin na totalnej olewce bo przecież wiedziałam, że nie zdam. I co? Zdałam :D Tylko, że teraz jakoś nie mogę się przełamać, żeby zacząć jeździć... 🌼 Szczęście to ta chwila co trwa Szczęście to piórko na dłoni Co zjawia się, gdy samo chce I gdy się za nim nie goni... 🌼 ❤️ 16.08.2008 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocichrupek24
Po 4 godzinach masz święte prawo ruszać kangurkami, zaduszać silnik i się mylić. To naprawdę musi trochę potrwać zanim nabierzesz wprawy i koordynacji. Dopóki myślisz o czynnościach, które wykonujesz będziesz się troszkę mylić. Z czasem nabierzesz automatyki. A tak między nami... po kursie nie będziesz jeszcze umiała płynie jeździć. Musisz przejechać kilka tysięcy kilometrów, żeby czuć się pewnie:) Dlatego ucz się spokojnie i nie załamuj, później zdaj egzamin i ucz się z kimś doświadczonym przez jakiś czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba sie nie nadaje
mnie to frustruje pod tym wzgledem, ze wszystkiego czego do tej pory sie podejmowalam, szlo mi niezle i sie nie zniechecalam tutaj czuje sie kompletnie bezradna...mam ochote za przeproszeniem jebnac tym w cholere:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×