TEKST od mezczyzny do przetlumaczenia -dla mezczyzn

Co wedliug SWas oznacza tekst od mezczyzny w strone kobity ( z ktora kiedys byl): 'Nie potrafie byc kolega dla kogos z kim mnie kiedys cos laczylo" ?????????

to spadaj

kogoś z kim kiedyś go coś łączylo.

Dla mnie to oznacza tyle, ze chce sobie pobzykac. Mnie rowniez uklady kolezenskie nie interesuja. Baby sa do pukania, a nie kolegowania!

Chodzi o to, ze ja chcialam abysmy byli kolegami, on natomiast wyslal mi taki tekst. (ma dziewczyne)

czochram bobra

z wrażenia podtarłam sie palcem

nie chce miec z toba kontaktu, proste.

Ale podszyw..wow ale wysililes sie.. Sprawa wyglada tak: bylismy kiedys ze soba, potem zerwalismy, potem nie mielismy kontaktu, potem kontakt zostal nawizany bo sie przypadkiem zobaczylismy na ulicy (kawa ) , on ma dziewczyne, ja mam chlopaka, ale chce sie z nim kumplowac- rozmawiac itd.On natomiast poslal mi taki tekst.

zapomniałąm dodać że on jest nigeryjczykiem i mieszka w Arabii Saudyjskiej, w dodatku ma dużogo pytona, lubi se go zamoczyć

facet po prostu nie uznaje "przyjaźni" z ex, ja też nie uznaję, no bo jaki to ma sens?

No ale dlaczego nie uznaje przyjazni z ex? Bo co?

to znaczy, ze on nie chce się z tobą kumplowac

Nie chce Cie widzicieć i nie móc peścić

nie ma ochoty po prostu miec z toba kontaktu, nie odczuwa takiej potrzeby, rozumiesz?:O

.. bo ma dziewczyne i nie chce zeby tamta sie czula zagrozona albo sama sie spotykala ze swoimi exami. jakbysmy sie wszyscy mieli spotykac z naszymi eksami to bylby jeden wielki burdel. chcialabys zeby twoj facet spotykal sie ze swoja ex? nie sadze...

Myslalam ze znajde tu jakies podpowiedzi a znalazlam stek bzur. Nie nie rozumiem. Rok mielismy pelen kontakt a miesiac temu ucichlo i nagle taki tekst ze nie umie byc moim kolega. My juz mielismy kontakt! to nie chodzi o to ze ja nagabywalam go, rok czasu bylismy w kontakcie !!!!!!!!!!

skoro uwazasz ze to bzdury to czemu pytasz wogole. a twoim zdaniem to co to oznacza? bo moim zdaniem sie zakochal i nie chce sobie zwiazku niechcaco popsuc przez ciebie.

Tylko pytanie, dlaczego przez rok kolega mogl byc. Pisal, dzwonil. A teraz nagle cos takiego: nie bedzi ejuz spotkania, i nie umiem byc twoim kolega. ?????????

moze mu laska w koncu kazala wybierac. nie kochal jej przeciez od razu, teraz zaczelo mu na serio zalezec to nie chce tego popsuc.

z laska jest 3 lata. spotkalismy sie przypadkiem rok temu, do dzis byly telefony, sms fakt sporadyczne ale byly. A dzis ni z gruchy ni z pietruchy: NIE UMIEM BYC TWOIM KOLEGA. ja nie chce z nim byc. sama on 3 lat tworze zwiazek. Były jest dusza towarzystwa, fajnie sie mi z nim rozmawia, nic do niego nie czuje. Zalezalo mi abysmy tymi kumplami byli. a tu...

czytaj to tak: Nie potrafie być tylko kolega dla kobiety która kiedys bzykałem a teraz nie moge,bo aktualnie mam dziewczyne.

....sktualnie mam dziewczyne które nie zamierzam zdradzac, a kontakty z była (kolezeskie) to ryzyko zdrady,czyli sex.

sama chcesz pewnie z nim być bo po co innego chcesz na siłę trzymać padniętą znajomość:O przyznaj się i to jakiś cholernie stary ex jak 3 lata ma dziewczynę? kiedy się z nim spotykałaś jak rok był "kolegą" czy tylko mi to wygląda na to, że ON MIAŁ DZIEWCZYNĘ 3 lata z autorką się spotykał na boku przez 2, rzucił ja rok temu a teraz jak zobaczył że z kochanki nici to ją pogonił w cholerę... a ta płacze ?

no to moja ostatnia opcja, najprawdopodobniej ona mu kazala wybierac.

Ona o niczym nie wie. Tak przynajmniej on mi mowil. Z reszta o czym tu mowic jak spotykalismy sie raz na miesiac na kawe? :/ Bardziej przychylalabym sie ku stwierdzeniu o tym sexie.. bo fakt faktem w lozku bylo nam swietnie. Ale z przyczyn roznych musielismy sie rozstac. Teraz tworze udany zwiazek, moj kochany pozwala mi miec kolegow bo ma do mnie zaufanie ( i slusznie). Po prostu zal mi stracenia fajnej znajomosci bo bardzo go lubie :( I nie rozumiem dlaczego tym kolega nie umie byc, skoro przez rok kolega byl i jakos umial...

hehe no to skoro ona nie wie to jeszcze gorzej. facet sie boi ze sie dowie i ja straci. a ja mam wrazenie ze ty pewnie tam go mocno naciskalas na te spotkania a w koncu ci powiedzial ze sie nie czuje komfortowo. nie sa warte po prostu burzenia swojego zwiazku. niektorzy nie potrafia odmawiac bo sa zbyt mili.

przestać ufać bo jak baba tak chce się z innym widywać to jasne jest, że gdyby on zrobił krok to by było łóżko :O

no wlasnie dziwie sie ze twoj facet jest z tym ok ze ty sie tak bardzo przejelas tym ze on sie nie chce z toba juz spotykac.

spytaj go dlaczego,dzisas :O tyle gadki zamiast spytac i juz