brak okresu po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych

Witam :)po odstawieniu tabletek yasmin nie dostałam okresu . spóznia mi sie juz 5 miesiecy........ czyli bardzo długo...........czy któras z was miala może taki problem? w ciązy nie jestem. robiłam 4 testy.

ja po miesiącu bym sie do lekarza wybrała:O

o boozu czemu do lekarza nie idziesz ?? ja poszlam jak 2 tygodnie mis ie spoznil po dostawieniu tabletek i mialam robione badania lacznie z USG czy wszystko ok 5 mies bez okresu i na forum pytasz zamiast isc do lekarza i to juz dawno temu?? a testy sa do dupy moja droga jakbys zrobila beta hcg z krwi mozna by mowic ze na 100 % w ciazy nie jestes

Ja kiedys tez odstawilam tabletki po jakichs 4 lata brania i tez nie mialam okresu przez 4 miesiace, martwilam sie czy aby nie jestem w ciazy, okazalo sie ze nie, ale poniewaz tabletki antykoncepcyjne to duzy szok dla organizmu, trzeba bylo kilka miesiecy aby wszystko sie unormowalo - tak powiedzial lekarz. Zrobil mi USG, badania itp i powiedzial ze da mi leki na wywolanie okresu. Po tym jak juz go wywolalam, powrocilam do tabletek, poniewaz nie planowalam ciazy, chcialam po prostu zmienic metode antykoncepcji. Ale zdecydowanie polecam wizyte u ginekologa, pomimo ze lekarz twierdzil ze tak sie moze zdarzyc po odstawieniu pigulek, to jednak byla to raczej srednio komfortowa sytuacja. A tak mam juz problem z glowy. Powodzenia.

wiem, że już dawno powinnam iść do ginekologa, ale wolałam tego uniknąć, bo mieszkam na wsi,wiec tu jest problem. najbliżej mam do dwóch ginekologów........ jeden przyjmuje na kase chorych ,ale trzeba mu dać w łapę ,żeby łaskawie Cie przyjął, a drugi to taki lekarz widmo... niby powinien przyjmować ,a nigdy go nie ma..... tą ciążą sie nie martwie, bo nawet nie miałam mozliwosci zajsc w ciąże po odstawienu , tylko byłam ciekawa czy też ktoras z was tak miala...... pozniej tez zaczęłam myslec, że nie dosteje okresu przez stres( straciłam praće, powiesił sie moj jedyny brat niedawno i chłopak mnie zostawił po 3 latach.....) no cóż..... na razie chce jedynie poczytac co o tym myslicie ,a pozniej zobacze co mam zrobic dalej

Szczerze wpolczuje tych wszystkich problemow. Mozliwe ze stres sie do tego dolozyl, ja tez sie stresowalam co to bedzie i dlaczego okresu ani widu ani slychu. Tak czy siak warto byloby skorzystac z wizyty u lekarza, chociazby po to zeby Cie zbadal i stwierdzil czy wszystko ok. Dodatkowo zapewne przypisze Ci leki na wywolanie okresu i moze wtedy wszystko sie unormuje. Trzymam kciuki.

kończę opakowanie tabletek i robię sobie przerwę...i jestem mega zestresowana z powodu ewentualnych skutków ubocznych;/ co prawda nie miałam zadnych kiedy zaczynałam stosować tabletki ale organizm może różnie zareagować

Brałam tabletki od siedmiu miesięcy. Ostatni raz kochałam się z facetem 23 listopada. Doszedł we mnie. Zawsze w takich sytuacjach trochę panikuję, więc jedenastego dnia po stosunku zrobiłam test ciążowy i wyszedł negatywnie. 7 stycznia wzięłam ostatnią tabletkę z siódmego opakowania, ponieważ niestety byłam zmuszona zrobić przerwę (ze względów zdrowotnych). 10 stycznia dostałam jeszcze normalnie krwawienia. Po zakończeniu krwawienia, przez cały ten miesiąc bez tabletek miałam dwie dziwne sytuacje: raz dostałam dziwnego plamienia (krew brązowa, ale rzadka, przezroczysta), a potem któregoś dnia miałam krew w śluzie z pochwy. Dzisiaj (10.02) mija już 32 dzień tego cyklu i nie dostałam jeszcze okresu. Dodatkowo przez kilka ostatnich dni miałam bardzo nabrzmiałe, czerwone i bolące brodawki (od wczoraj już mi przeszło). Myślałam, że to oznaka nadchodzącego okresu (choć zwykle bolą mnie całe piersi), jednak nie pojawił się on. Sorki za podawanie tak intymnych szczegółów, ale liczę, że znajdzie się ktoś, kto udzieli mi jakiejś sensownej odpowiedzi: czy tak wygląda wg Was reakcja organizmu na ostawienie tabletek? Czy w grę może jednak wchodzić ciąża? W środę wybieram się do ginekologa.

witam , mam wielki problem . mam 19 lat od poltora roku bralam tabletki anty ( Kontacept) koncem maja je odstawilam, dostalam krwawienia z odstawienia po 2 tygodniach zaczał mi sie wydzielac brazowy sluz , po miesiacu dostalam bardzo intensywnego okresu tj.3.08.2013. od tamtej pory okresu nie dostalam , poszlam do gina i przepisał mi tabletki d*phaston nna wywolanie okresu . wiem ze to tabletki hormonalne, moj lekarz nie wytlumaczył mi przyczyn tego wszystkiego , kobitki prosze pomóżcie mi bo nie wiem co sie dzieje z moim organizmem ... nie wiem czy jesli teraz dostane okres czy nie ma przeciwskazan zeby wziasc tabletki anty?

z góry przepraszam ze pisze tutaj ale nie umialam dodac wlasnego postu

po odstwieniu tabletek anty nie mam okreu od lipca, dopiero niedawno poszlam z tym do ginekologa, mialam robione USG dopochwowe, gdzie okazalo sie ze mam oba jajniki policystyczne (czyli torbielowate). musze zrobic badanie krwi i najprwdopodobniej bede musiala leczyc to w poradni endokrynologicznej... obłęd :/ dziewczyny idźcie od razu do lekarza jak bardzo spoznia wam sie okres!!

ja też po odstawieniu nie miałam przez 3 miesiace...

Hej dziewczyny. Przez dwa miesiace bralam tabletku yasmin. Niestety drugie opakowanie nie bylo brane tak jak nalezy poniewaz mialam zabieg usuniecia migdalow i przez to nie moglam ich lykac. Nie zdazylo sie skonczyc opakowanie tabletek a ja dostalam krwawienia. Ostatnia miesiaczka 29 listopad i do tej pory cisza. Zrobilam dwa testy wykazuja negatywny wynik. Pobolewa mnie brzuch, troche nogi i plecy ale nic poza tym. Czy to mozliwe ze to przez odstawienie opoznia mi sie okres? Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

Witam. Od dwóch lat biore tabletki antykoncepcyjne. Moja sprawa wygląda tak, ze opakowanie skonczyłam pod koniec sierpnia, na poczatku wrzesnia dostałam okres, zrobiłam sobie chwilowa przerwe od tabletek i do tej pory nie biore, ale dzis jest 18 pazdziernik i okresu jeszcze nie dostałam. Dodam iz ostatni raz kochałam sie w sierpniu (facet w delegacji). Dzisiaj rano zrobiłam test ale wynik negatywny. o co chodzi?

gabi mam ten sam problem. w grudniu ostatnie opakowanie,okres w siedmiodniowej przerwie. następny już po odstawieniu dostałam co do dnia z tym, że był skąpy. teraz czekam już piąty dzień i nic, piersi mnie bolą,brzuch też mam suchość pochwy jak przed każdym okresem szlak mnie trafia bo jak brałam pigułki to wszystko było jak w zegarku. ciąże też wykluczam bo ostatni stosunek miałam jeszcze przy tabletkach. ile jeszcze może trwać ta męczarnia. dodatkowo u mnie może mieć wpływ to że w lutym miałam zabieg chirurgiczny pod narkozą.

Witajcie, brałam tabletki madinette 3 miesiace, odstawiłam je , oczywiście dostałam po odstawieniu miesiączkę w 3 dxien jak zawsze mi sie zdarzało. Kiedy zrobiłam miesiąc przerwy wszystko było Ok, poza tym ze okres przesunął mi sie 5 dni a sie martwiłam jak wy i wchodziłam na każde forum. Wiec głowa do góry bo zazwyczaj sie spóźnia po odstawieniu!

Cześć wszystkim :) od 3 miesięcy biorę tabletki Novynette (Deso 20) i wcześniej nie miałam problemów z okresem po ich odstawieniu. W tym miesiącu jest jednak inaczej, odstawiłam je 17.03 i do tej pory nie pojawiła się miesiączka, zaznaczam, że zwykle w drugim dniu po odłożeniu już ją miałam. Czy to normalne? Wcześniej uprawiałam seks oralny ze swoim chłopakiem, ale nie było możliwości, by plemniki dostały się do mojej pochwy. Z jakiś dziwnych powodów obawiam się, że to może ciąża.

Hej dziewczyny, odstawilam tabletki w lutym po 2,5 roku brania. "Okres" z odstawienia miałam 4 dni po zażyciu ostatniej tabletki, więc wszystko w normie. Więc wyliczylam że prawidłowo powinnam dostać okres 9 marcu, a tu wciąż brak okresu... Z chłopakiem kochamy się bez zabezpieczenia jedynie stosunek przerywany. Jeśli była bym w ciąży to był by to już 7 tyc ale praktycznie nie mam objawów tylko: denerwuje mnie smród papierosów, lekko wrażliwe sutki, ból pleców i kłucie obu jajników. A no i śluz raz bardzo wodnisty że wydaje mi się że okres mi leci a raz taki śmietankowy. Co myślicie dziewczyny lecieć po test, czy poczekać bo to porostu wina odstaw

Dokładnie tak, ja brałam Daylette przez 3 lata i po odstawieniu okres przez rok mi sam nie przyszedl, po pół roku poszłam do lekarza i wywoływał mi miesiączke Luteiną, dopiero wtedy przychodziła. Lecz gdy jej nie wziełam okresu nie było. Dopiero teraz od dwóch miesięcy okres pojawia się naturalnie. Dziewczyny nie bierzcie tabletek, też jestem młoda, mam 24 lata i żałuje, że zdecydowałam się wtedy na tabletki anty.

Dziewczyny ja nie mam niesiaczki od lutego 2015 gdy poszlam do ginekologa powiedzial mi ze do 3 tyg powinnam go dostac , po czym odczekalam i znow do niego poszam bo nawet kropelki nie zobaczylam .. po baganiu byl w szoku ze nie mam miesiaczki ;) kasa poszla w bloto :)

Ja również odstawiłam tabletki (Yaśnimelle) po 2 latach stosowania. Pojawiło się krwawienie z odstawienia, tak jak zwykle, póżniej po 3 tygodniach okres. Teraz od tego czasu czekam 4 miesiąc i dalej nic. Chciałam zapytać, czy może to wpływać na to że nie moge schudnąć a trądzik dalej nie znika.. (po odstawieniu nieco przytyłam - ok.4kg i pojawiły się krosty) Pozdrawiam

ja po porodzie dostałam tabletki, nie miałam okresu. Jak je zaczęłam brać to i pojawił się okres. Brałam 3 miesiące i przestałam. Okres znów zniknął

ja brałam 7 lat, ostatnie to były Sylvie 20. Zaczęłam w wieku 23 lat odstawiłam w wieku 30. Okres pojawiał się bez zarzutu. Regularnie jak w trakcie brania tabletek. Nie żałuje, że je brałam. Nic mi nie dolegało

Hej dziewczyny mam problem już się naczytałam i trochę się mniej stresuje. Ale moja sytuacja jest trochę inna. W tamtym miesiącu czyli we wrześniu po anty miałam miesiączkę taka że miałam sam brąz beż czerwieni ,byłam u ginekologa zrobiłam badania z moczu i wszystko ok w ciąży nie jestem ,a i tabletki były brane nieregularnie, Ale mamy październik tabletek brane jak należy i okres zazwyczaj był po odstawieniu tabletek a tu nic już 4 dzień . Mam się bać? Może było za wcześnie by to ocenić z tych badań co miałam robione. Proszę o odpowiedź...

Część. Zmieniłam ostatnio tabletki antykoncepcyjne i na początku brania nowego opakowania byłam chora wymiotowałam ale nigdy w czasie krótszym niż 4 godziny od zażycia tabletki. W 13 dzień cyklu dostałam krwawienie śródcykliczne. Teraz już 3 dzień od odstawienie i nie mam okresu co o tym myślicie ?