Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplakana 2010

Leze i placze przez niego...teraz

Polecane posty

Gość zaplakana 2010

Witajcie, Okropnie sie czuje, placze i nie mam komu sie wyzalic. We wtorek strasnzie sie poklocilismy o tak zwana pierdole, on krzyczal i mnie obrazal. Nie widzielismy sie cala srode, jednak on poznym wieczorem napisal dlugi sms z przeprosinami i z tym, ze rozumie, ze zrobil zle i ze sie poprawi. Nastepnago dnia czwartek (dzis) dzwini do mnie i jeszcz eraz przeprasza i przyznaje sie do winy, chce sie spotkac, mowie mu zeby zadzownil po pracy to sie dogadamy. On dzowni jednak mowi, ze dzis nie spotkamy sie, bo ma jakies tam wzmacniacze do zrobienia , ja na to czy nie zdarzy i nie spotkamy sie jednak, a ten ze nie da rady i ze siedzi w domu. Ok... dzwonie do niego pozniej, a ten.. u kumpla w garazu sobie autko robia (kumpla, na ktorego byl ponoc zly ostatnio). Ja zla, mowie jak to, co to ma byc, takie przeprosiny a tu olewka? poklocilismy sie, powiedzial ,ze wariuje i mam wiecej do niego nie dzownic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
dupek jak kazdy facet ... nie dzwon wiecej bo i po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
ale mnie tak tak starsznie wkurza! mam ochote zadzownic i walnac mu moralna gadke. a najgorsze jest to, ze on nie widzi w tym nic dziwnego, ze poszedl do kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
dodam, ze zawsze widujemy sie po 19 w tyg, a on u tego kumpla juz byl ok 20.. wiec chyba mogl normalnie do mnie jechac jak tak mu zalezalo, no bo te przeprosiny itp, to chyba najwazniejsze zeby zalagodzic klotnie teraz a nie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
nie dzwon tylko napisz smsa , bo zanim sie rozkrecisz to on rzuci sluchawka .. moj tak robi ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
powiedz mu , ze jak kumpel wazniejszy to zeby zyl z nim i na amen tam zostal ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
ale co ja moge mu napisac? on uwaza ze jest czysty jak lza, a ja jestem jakas nawidzona i dziecinna, bo mowie ze kumpel wazniejszy ;/ ja nie wiem, tak mi smutno, nie naleze do osob co kloca sie, raczej prubuje o wszytskim rozmawiac, ale to nie w jego stylu ;( w sobote mamy 1.5 rocznice, a tu takie klotnie. a najgorsze jets to ze jak "rozmawialismy" przez tel to slyszalam jego kumpla (ja tez go znam) i on wsyztsko slyszal (te slowa ze mam wiecej nie dzownic) to takie upokarzajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie a
ty chyba zazdrosna jestes o tego kumpla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
Poczekaj az on sie odezwie a napisze jutro , najdalej w sobote .. Obraz sie , tylko na dluzej niz jeden dzien .. Niech wie , ze narozrabial ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
obraze sie i co? nie lubie tak;/ chcialabym zeby bylo ok, zeby on rozumial, ze kobiety sa delikatniejsze i jesli on mysli ze przeprosiny przez tel wszystko zalatwiaja to sie grubo myli czy jestem zazdrosna o kumpla? hmm kiedys go bardzo lubialam, ale on jest typem faceta co pies na baby, pije, jest stanu wolnego i chociaz np moj luby nie pali czasem poczestuje go papieroskiem.. ogolnie na imprezie po alkoholu potrafi wlanac mi moralniaka, ze ja to mojego mezczyzne stresuje za bardzo... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
Pogadaj z nim .. a jak tak bedzie robic dalej to go zostaw ... Zeby go ten kumpel tam na zla droge nie sprowadzil ... jestes pewna swojego chlopaka ? I powiedz mu zeby sie nie wtracal w czyjes zycie .. temu koledze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie a
ale tak wlasciwie to o co masz do niego pretensje? bo przewertowałam twoj pierwszy post jeszcze raz i nie widze zeby on cos złego zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
co zrobil... bylismy pokloceni, on bardzo mnie zranil, jednak przeprosil (telefonicznie) i chcial sie spotkac, jednak po kilku godz odmowil spotkanie, bo bedzie bardzo zajety jakimis wzmaczniaczami i nie wyhcoidzi z domu, bo to mu zajmie clay wieczor. Jak sie okazuje glupie klamstwo bo on jest z kumplem i caly happy. dodam, ze wczesniejsza klotnia byla min o jego klamstewka a co radzis zmu powiedziec? bo ja nie mam juz slow, tyle probowalam w zyciu mu wytlumaczyc, a on dalej swoje, czasem zachowuje sie jak gimnazjalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
My w podobnej sytuacji widze ... Jak klamie to juz bedzie klamal zawsze ... Powiedz mu ze skoro ma tyle wazniejszych spraw od Ciebie to nie bedziesz mu przeszkadzac i lepiej sie rozejsc... po co masz nerwy tracic ... A jak mu juz tyle razy mowilas co i jak i dalej nie rozumie to albo jest odporny na wiedze albo sie chlopak dobrze bawi .. Moze sobie cos przemysli a jak nie to lepiej dac sobie spokoj ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on teraz u kumpla siedzi i w doopie wszystko ma a Ty chcesz mu jakieś mowy strzelać. nie pisz, nie dzwoń, nie narzucaj się. sam zadzwoni a Ty wtedy zamiast mu uświadamiać, ze jesteś delikatna i łatwo Cię zranić nie gadaj z nim, nie miej czasu dla niego. Jak go olejesz to zaraz znajdzie czas, żeby do Ciebie przyjechać i nic nie będzie ważniejsze- tylko Ty. Wtedy baw się w rozmowy. Teraz to on siedzi z kumplem i nawet nie będzie chciał z Tobą rozmawiać. Nie poniżaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
zerwac z nim.. nie wiem czy umialabym, ja go tak kocham, on mowie ze jestem jego calym swiatem, ten sms wczoraj z tymi przeprosinami byl taki szczery i myslalam, ze wszystko bedzie dobrze, ze w koncu zrozumial, a dzis takie za przeproszeniem glowno wyszlo z tego. powinien chciec tego dzisiejszego spotkania zeby definitywnie sie pogodzic, a on wybral kumpla i nie wiedzi w tym nic zlego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
Raven :) - a jesli on nie zadzoni? nie chce chyba konca tego zwiazku.. a nawet jak zadzoni to co mam mu wybaczyc? bo jak znowu ja udam obrazona, to od sie znowu wkurzy, znam go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
moze zrob tak jak mowi kolezanka u gory .. podobno obojetnosc to najgorsza kara ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
To jest bledne kolo ... Jak udasz obrazona to on sie wkurzy .. Wybaczysz mu to bedzie robil swoje i tak i tak bo bedzie wiedzial ze po jenym dniu bedzie ok ... Kwadratura kola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisał, no i co z tego, skoro zrobił tak jak chciał? myślisz, że jak będziesz płakać i mówić cały czas o ty, ze on ma sie zmienić to on się zmieni? niestety, ale to tak nie działa. poszedł, zrobił co chciał, bo wie, ze Ty i tak mu wybaczysz, może trochę poględzisz, ale będzie ok. no więc pokaż mu, że nie jest ok. żeby zrozumiał Ty nie masz mu gadać, tylko pokazać, bo jak sama widzisz słowa do niego nie docierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
dokladnie, co bym nie zrobila on wie, ze za jakis czas bedzie ok ;/ i co tu poczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
czyli musisz go olac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo jak znowu ja udam obrazona, to od sie znowu wkurzy, znam go.." to co, ze się wkurzy? Ty teraz też jesteś wkurzona a on ma to gdzieś. teraz Ty miej gdzieś, ze on się wkurza. nie dawaj sobą pomiatać, boisz się, ze jak mu się postawisz, to on z Tobą zerwie? tak powinien wyglądać związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
dodam, ze keidys tak sie obrazilam (mialam solidne podstawy do tego), ze roztalismy sie na 2 tyg on wysylal kwiaty, dzownil przepraszal, ale ja bylam nieugieta, oddalam mu nawet jego rzeczy, on plakal przepraszal obiecywal poprawe, wiedzial, ze zle zrobil (bylismy ze znajomymi w pubie, poklocilismy sie, on powiedzial ze idzie do domu, odprowadzil mnie do mojego i pojechal niby do swojego, jak sie pozniej okazalo wrocil na do pubu i z kolegami pojechali na impreze, tam widziala go na jego pecha moja kolezanka co mi powiedziala o tym, chcialm dac mu szane do przyznania sie, jednak on szedl w zaparte i klamal w zywe oczy) jednak wybaczylam, worcilismy do siebie.. wiec nie wiem czy 2 raz nie bedzi etak smao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
sluchajcie, a moze napisac mu cos na gg, jakos wiadomosc zostawic, zeby wiedzial ze zachowal sie jak dupek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
jaki? nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InEz123-InEz
nie odzywaj sie do niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana 2010
ok, nic nie napisze, ale strasznie korci ps. przynajmniej juz nie placze, dodalyscie mi odrobinke otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×