prosze o rade

witam,mam problem zdałam prawko miesiąc temu rodzice chcą mi kupić autko, znalażliśmy śliczne clio II rocznik 98.srebrne zadbane, ale jest problem to fabrycznie polskie auto i nie ma wspomagania. ;(( na kursie jeżdziłam z wspomaganiem, taty skoda też. i boje sie że nie bede musiała parkować sie przyzwyczaić:( bo ja sie przejechałam to na ulicy i skrety nie kreci sie cieżko ale np na parkingu msakra w miejscu krecenie:( prosze doradzcie co mam zrobić :( czy brac czy nie?

jak dają to brać jak cię leja to uciekać

Jak auto moze nie miec wspomagania? = nie bierz. Przy Twoim budzecie to znajdz sobie lepiej Opla Astre - 3 drzwiowy z roku 1998/1999 - pewnie podobna cena, wersja Comfort = wspomaganie, elektryczne szyby, lusterka, centralny zamek, 4 poduszki, fotel regulowany na wysokosc.

tez mądre, może ciebie leja w domu dlatego tak piszesz. głupie uwagi proszę zostawić dla siebie

ale wlasnie szukam malego autka. nie ma wspomagania bo jest wyprodukowane w polsce pierwszy wlasciciel i rocznik 98r nie miał jeszcze wspomagania

Ale nie kupuj Renault ;) Opel Astra to nie jest limuzyna ;) Pewnie myslisz - male auto = malo pali, ale to akurat glownie zalezy od silnika. btw. ja bym nigdy nie kupil malego auta, odrobine przyjemnosci - komfortu trzeba sobie w tym zyciu zafundowac ;)

nie podobaja mi sie zbytnio ten opel astra. ten jest taki fajny gdyby nie to wspomaganie to bym od razy zabrala bez wachania. ale dziekuje za rade;)

Tylko nie wąchaj za dużo tego samochodu ;)

??

"gdyby nie to wspomaganie to bym od razy zabrala bez wachania" by basiuka ;) btw. dlaczego ten temat zalozylas na uczuciowym? ;)